Instytut Wzornictwa Przemysłowego od ponad 70 lat badał polski design, popularyzował dobre wzornictwo oraz wspierał polskich projektantów i projektantki. Z początkiem października stery w IWP przejęła osoba, która ze wzornictwem niewiele ma wspólnego — dobrze za to idzie jej sprzedaż mikrokawalerek, flipuje też mieszkaniami i nagrywa filmy na YouTube o inwestycjach deweloperskich. Czy taki wzór powinien dawać prezes Instytutu Wzornictwa Przemysłowego?
Instytut Wzornictwa Przemysłowego to instytucja-legenda, jak określiła go Beata Bochińska, była dyrektorka. Powołany w 1950 roku przez Eugeniusza Stawińskiego, od początku zarządzany przez specjalistów w zakresie projektowania — przede wszystkim prof. Wandę Telakowską, wicedyrektorkę, był jednym z pierwszych tego rodzaju ośrodków w Europie. Działalność Instytutu oraz jego założycielki i zarządczyni organizowała polskie wzornictwo w czasach PRL, działając na rzecz polepszenia jakości produkowanych wówczas artykułów oraz popularyzacji rzemiosła ludowego w produkcji przemysłowej. W 2007 roku IWP został przekształcony w podległą Skarbowi Państwa spółkę o ograniczonej odpowiedzialności. Teraz prezesem zarządu tej ważnej instytucji została osoba zajmująca się kłopotliwą z perspektywy IWP działalnością, oraz bez odpowiednich kompetencji, o czym jako pierwsi poinformowali dziennikarze portalu WP.
flipy w zarządzie
Z początkiem października Instytut Wzornictwa Przemysłowego ogłosił wybór nowego prezesa zarządu spółki. Został nim Adrian Musiał — prawnik i inwestor, ale też... deweloper, fliper i YouTuber. Adrian Musiał zastąpił na tym stanowisku Agnieszkę Wasilewską, która funkcję prezesy zarządu pełniła od 2020 roku. Niewiele wcześniej Agnieszka Wasilewska została członkinią rady nadzorczej Agencji Rozwoju Przemysłu, posiadającej większość udziałów w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego. Konkurs na stanowisko nowego prezesa zarządu IWP ogłoszono 10 lipca, jednak informacje o nim nie były szeroko rozpowszechnione.
Ten otwarty konkurs na prezesa wisiał chyba tylko na stronie IWP, trafiłam na niego zupełnym przypadkiem, gdy było już piąte ogłoszenie w tej sprawie. Nie został zamieszczony np. na portalu pracujwkulturze, gdzie prędzej trafiliby na niego ludzie znający się na działalności badawczo-wystawienniczej.
- pisze na facebooku Aleksandra Kędziorek, historyczka sztuki, znawczyni designu i wykładowczyni w School of Form.
Problem w tym, że najwyraźniej doświadczenie w działalności badawczo-wystawienniczej było tutaj niezbyt istotnym kryterium.
mikrokawalerka i megazysk
Prezesem instytucji o ponad 70-letniej historii została bowiem osoba, która specjalizuje się w obrocie nieruchomościami, w tym fliperstwem, czyli wykupem od osób prywatnych mieszkań, remontowaniu ich (najczęściej z przeznaczeniem na wynajem), a następnie odsprzedaży ze sporą nawiązką. Musiał Company, firma deweloperska Adriana Musiała ma na swoim koncie kilka inwestycji na terenie Śląska, głównie w Czeladzi. Jedną z nich są Kawalerki na Piaskach, w których znalazło się kilka małych mieszkań o metrażach od 26 do 28 metrów kwadratowych oraz dziesięć tak zwanych lokali mieszkalnych. Formalnie są to mieszkania o powierzchni około 43 metrów kwadratowych, w praktyce zaś każde z nich dzieli się na dwie mikrokawalerki, oferujące najemcom około 21,5 metra powierzchni użytkowej mieszkalnej.
Swoją działalność biznesową Adrian Musiał popularyzuje poprzez kanał w serwisie YouTube. Adrian.Deweloper, bo tak brzmi jego nazwa, doradza jak zarabiać więcej na flipach, inwestować w mikrokawalerki czy podwajać dochody z wynajmu krótkoterminowego.
winny się tłumaczy?
Instytut Wzornictwa Przemysłowego decyzje tłumaczy kompetencjami zarządczymi i inwestycyjnymi nowego prezesa, uzasadniając, że IWP jest spółką utrzymującą się z wynajmu przestrzeni biurowych, w czym Adrian Musiał ma doświadczenie. Kompetencje z zakresu wzornictwa nie są potrzebne, bo o merytorykę zadbają pozostali członkowie zespołu Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. Jest to o tyle ciekawe, że w ogłoszeniu konkursowym na stanowisko prezesa zarządu pierwszy z podpunktów wymieniających tematy rozmowy kwalifikacyjnej brzmi:
a) Wiedza o zakresie działalności Spółki oraz o sektorze, w których działa Spółka
Czy jest to odpowiedzialne podejście do zarządzania tak ważną instytucją? Wydaje się, że taka filozofia może wepchnąć działalność tej ważnej jednostki badawczej i popularyzatorskiej daleko w tryby gospodarki kapitalistycznej, co spotyka się ze słuszną krytyką ze strony środowiska zajmującego się designem. Co więcej, zastanawiającym wydaje się wybór na stanowisko prezesa zarządu osoby, która para się zajęciami wątpliwymi z perspektywy interesu społecznego, jak deweloperstwo i fliperstwo, przyczyniając się do wzrostu cen mieszkań oraz rozwoju patologicznych zjawisk, takich jak sprzedaż lokali o zatrważająco niskich metrażach. Czy sprzedaż mikrokawalerek i flipowanie mieszkaniami to działalność, która powinna cechować osobę zarządzającą ważnym państwowym instytutem?