Alicja Korbut tworząca ponadczasowe produkty z naturalnych materiałów, niedawno poszerzyła kolekcję swoich ręcznie wykonywanych, minimalistycznych mebli i akcesoriów do wnętrz o nowe projekty. O inspiracjach, roli użytkowników w pracy projektowej oraz o tym, co oznacza dobry design rozmawiamy z właścicielką SALAK.STUDIO.
Alicja Korbut jest absolwentką Wydziału Architektury i Wzornictwa gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz właścicielką studia S A L A K, które zadebiutowało serią BASIC. Podążając w nurcie „less is more” projektantka wprowadziła nowe produkty, wzbogacając popularną kolekcję o modele ławek/siedzisk. Wszystkie modele są tworzone ze stali oraz ręcznie toczonego drewna jesionowego i sosnowego. Autorka wprowadziła również tapicerowane siedziska, wykonane z włoskich tkanin produkowanych z wełny i alpaki.
Tym razem oprócz geometrycznych „salaków” pojawiły się produkty o nieco bardziej obłych kształtach jak np. stolik LOU oraz kilka nowych wariantów kolorystycznych m.in.: butelkowa zieleń czy kolor salaka.
popularna kolekcja BASIC
© S A L A K
Dobrawa Bies: Jakie były główne inspiracje projektowe do powstania kolejnych produktów S A L A K?
Alicja Korbut: Inspiracji projektowych było kilka. Starałam się stworzyć kolejne produkty, których również w jakiś sposób mi brakowało i które w moim odczuciu mogą być uzupełnieniem, mojej pierwszej kolekcji. Głównym celem było stworzenie produktów, które ściśle będą nawiązywać do premierowych z kolekcji basic. Ponieważ z każdym tygodniem sprzedaje się coraz Salaków, zależało mi jedynie na dodaniu kilku modeli, które mają za zadanie zamknąć całą kolekcje ;) Dużą inspiracją projektową był dla mnie również wielki architekt, ikona modernizmu — Aalvar Aalto. Obłe kształty jego projektów zostały dosłownie przeniesione na jeden z moich nowych produktów. Stolik ten miał stać się moim hołdem dla artysty — przypomina mi wszystko to, czego nauczyłam się dzięki jego projektom i sposobie myślenia o wzornictwie w trakcie moich studiów. Nie bez powodu stolik zadebiutował w lutym. Jest to miesiąc, w którym urodził się Aalvar Aalto, a ponieważ jestem osobą sentymentalną, często moje projekty wiążą się z moimi osobistymi przeżyciami.
jedym z nowych produktów jest ławka HEN
© S A L A K
ławka HEN
Alicja: Jak powstały w całości nowe modele? Niektóre z produktów powstawały etapowo. Ława HEN to mebel, który można dowolnie interpretować — może być ławą kawową, siedziskiem, mini regałem czy kwietnikiem. W trakcie pracy projektowej została ona uzupełniona o elementy, które wydawały mi się czymś naturalnym. Zależało mi na tym, aby zrobić produkt, który będzie głównie służył jako stolik kawowy lub ławka/siedzisko, dodatkowe sposoby użycia tego mebla stworzyli sami użytkownicy podczas testowania. Zawsze staram się, aby prototyp przed ostatecznym zatwierdzeniem trafił do użytku moich najbliższych. Następnie po pewnym czasie rozmawiam z nimi i pytam o to, co im się podobało, czego nie lubili i właśnie jakie jeszcze zastosowanie znaleźli dla danego produkty. To bardzo inspirujące!
stoli LOU inspirowany twórczością architekta Aalvaro Aalto
© S A L A K
Dobrawa: Jak dobór materiałów wpłynął na kształt mebli?
Alicja: Początkowo prototypy HEN powstawały w całości z metalu, jednak ponieważ ława miała też stać się siedziskiem, postanowiłam nieco „ocieplić” ten produkt, żeby użytkownik nie musiał siadać na zimnym metalu — tak powstał drewniany blat. Okazało się też, że jeżeli mebel ma być przeznaczony również do wąskich korytarzy, warto zaokrąglić jedną z jego stron, dlatego też prostokąt został ścięty z prawej strony. Ostatnim problemem stała się możliwość ewentualnej regulacji wysokości siedziska — nadania możliwości podwyższenia tego siedziska (ponieważ w tym momencie w stolarni nie jesteśmy w stanie wytoczyć większej kuli niż 34 cm, postanowiłam dodać tapicerowane siedzisko jako jedna z możliwości zakupu). Sama nazwa HEN pochodzi od pierwszych liter imienia bardzo ważnej dla mnie osoby, która była zapalnikiem tego projektu. Pamiętam że w dzieciństwie bardzo podobna ława w całości ręcznie wykonana, stała w ogrodzie moich dziadków.
stoliki SU dostępne w nowych wersjach kolorystycznych
© S A L A K
Coraz więcej osób zaczęło u nas zamawiać stoliki FIB i SU również w wyższych wariantach, dlatego też, postanowiliśmy na stałe powiększyć ich rodzinę, wprowadzając różne warianty wysokościowe. Więc tak naprawdę do wyglądu nowych produktów w dużym stopniu przyczynili się również nasi odbiorcy. Bardzo mnie to cieszy. I mam nadzieje, że z biegiem czasu częściej produkty będą odpowiedzią na bezpośrednie potrzeby moich obserwatorów.
do wyglądu produktów przyczyniają się także odbiorcy
© S A L A K
Dobrawa: Czy uważa Pani, że dobry design może przyczynić się do zmiany życia jego odbiorców?
Alicja: Oczywiście. Często powtarzam, że tworzę produkty, którymi sama pragnę się otaczać. Uważam, że w dobie konsumpcjonizmu warto zainwestować w produkty ponadczasowe. Mówiąc o obiektach ponadczasowych, mam na myśli nie tylko minimalistyczne formy, ale też wysokiej jakości materiały. Chciałabym, aby produkty, które tworzę, mogły z nami zostać na dłużej. Metal i drewno są materiałami, które po latach z łatwością można odnowić. Drewno może być ponownie pomalowane czy szlifowane tak samo, jak metal! Jednak czy uda mi się to osiągnąć będziemy mogli sprawdzić dopiero za pięć, czy dziesięć lat. Lite drewno jesionowe jest ogromnie szlachetne, nie tylko jeżeli chodzi o jego piękne usłojenie czy kolor, ale też o proces starzenia się tego materiału. Każdy fragment drewna starzeje się w niepowtarzalny, piękny i inny sposób. Nie ma dwóch takich samych kawałków drewna, dlatego też każdy pojedynczy mebel z użyciem tego materiału staje się wyjątkowy i niepowtarzalny. Naturalne materiały są również niesamowicie wdzięczne, jeżeli chodzi o dobór dodatków.
ławki HEN z białymi siedziskami
© S A L A K
Myślę, że dobry design z pewnością wpływa na życie odbiorców. Chociaż z moich obserwacji wynika, że czasami jest to stwierdzanie używane nieco nad wyraz. Dobrze zaprojektowana przestrzeń czy mebel może przyczynić się do komfortu życia codziennego. Mam na myśli codzienną praktyczność jak siadanie do śniadania przy wygodnym, przemyślanym ergonomicznie stole czy dobrze zaprojektowaną i praktyczną komunikację przestrzeni itd… Tak samo sam wygląd danego produkty może wpływać na życie codziennie. Osobiście dużo lepiej czuję się w otoczeniu przedmiotów, które tworzone są z naturalnych materiałów. To wszystko jednak nie jest złotą receptą rodzajem wiedzy „ostatecznej”. Ponieważ każdy z nas odczuwa znaczenie „dobrego designu” inaczej. Dla jednej osoby najważniejsza będzie sama forma, kształt, który tak bardzo mu się spodoba, że wygoda użytkowania produktu, czy wiedza, z jakich materiałów został on wykonany zejdzie na drugi plan. Dlatego uważam, że każdy powinien szukać produktów, które będą pozytywnie wpływać na życie codzienne, nie zwracając uwagę na to czy komuś innemu dany produkt również się spodoba. Otaczajmy się tym, w czym my sami czujemy się dobrze!
Dobrawa: Dziękuję za rozmowę!
