Zobacz w portalu A&B!
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Kraina spokoju. Mieszkanie w stylu wabi-sabi

09 lipca '21
Dane techniczne
Nazwa: Mieszkanie wabi-sabi
Inwestor: prywatny
Lokalizacja: Polska, Kraków
Pracownia: projekt i...
Architekci: Sylwia Liana
Powierzchnia: 72 m²
Zdjęcia: projekt i...

Kalendarium:

  • projekt
  • realizacja

 

2019
2019

Architekci z krakowskiej pracowni projekt i... zainspirowani japońską filozofią projektowania wabi-sabi stworzyli monochromatyczne mieszkanie. Królują tutaj naturalne, szlachetne materiały, drewno niemal wszystkich rodzajów oraz wykonane przez artystów i rzemieślników dodatki. Zapraszamy do wnętrza, gdzie detale zachwycają swoją surowością, a wszystko bazuje na podziale ciemne vs. jasne.

Kuchnia w stylu
wabi-sabi

kuchnia utrzymana w ciemnych kolorach

© projekt i...

Mieszkanie o powierzchni 72 metrów kwadratowych składa się z trzech pomieszczeń oraz dużego korytarza, który architekci z pracowni projekt i... wypełnili mało widocznymi, praktycznymi szafami. Ciemna kuchnia i salon to przestrzeń służąca relaksowi, a utrzymany w czarnych tonacjach gabinet sprzyja skupieniu i pracy nocą. Sporym kontrastem jest sypialnia i łazienka — jasne pomieszczenia, pełne bieli i światła.

Fragment salonu    Palone drewno

w mieszkaniu królują naturalne materiały

© projekt i...

Całość mieszkania wypełniają w większości naturalne materiały — drewno odmieniane przez różne przypadki, kamień, mosiądz, stal, len. To mieszkanie to spokój i oddech — o tym myślałam, projektując go — opowiada Sylwia Liana, główna projektantka projekt i...

Gabinet
w mieszkaniu wabi-sabi    Rzut mieszkania wabi-sabi

podział ciemne vs. jasne to często wykorzystywany przez Sylwię Lianę zabieg

© projekt i...

Dobrawa Bies: Wabi-sabi to w wolnym tłumaczeniu z japońskiego docenianie niedoskonałości oraz przemijania. Według mnie mieszkanie Państwa projektu to jednak 72 mkw doskonale, chociaż nietypowo (mówię tutaj o ciemnych kolorach) zaprojektowane. Proszę opowiedzieć o pomysłach i samej pracy.

Sylwia Liana: Jestem fascynatką brutalnego piękna. Fascynuje mnie szlachetne starzenie się naturalnych materiałów i tych właśnie używam w projektach. Klienci mnie znają, wiedzą o moich fascynacjach i częściowo je podzielają. Mam takie szczęście, że inwestorzy bardzo często dają mi wolną rękę. Dlaczego? Trzeba byłoby ich zapytać. Może wiedzą, że nie planuję im zrobić estetycznej krzywdy.

Ciemny salon
w mieszkaniu wabi-sabi

mieszkanie charakteryzuje się różnymi rodzajami drewna

© projekt i...

W tym mieszkaniu wiedziałam, że mogę sobie pozwolić na użycie różnego rodzaju drewna (to nie była pierwsza inwestycja wykonana z tymi inwestorami) i to wykorzystałam. Myślę, że to właśnie stało się kanwą dla projektu. Ciemne kawałki drewna spalone dla nas przez krakowskich artystów były początkiem. Dołączyły nieduże pozłacane lampki wykonane przez zaprzyjaźnioną ceramiczkę czy mosiężna szafka RTV wykonana przez mojego ulubionego stolarza. Wszystkie te przedmioty powinny godnie się zestarzeć, pokryć patyną, zeszlachetnieć.

Fragment gabinetu    jasna sypialnia

wnętrza zbudowane są na kontraście ciemne i jasne

© projekt i...

Dobrawa Bies: Kim są inwestorzy i jakie postawili wymagania?

Sylwia Liana: To bardzo świadomi ludzie. Szanują naturalne materiały, nie potrzebują epatować sprzętami domowego użytku dlatego, nie znajdą Państwo w tym mieszkaniu żadnej ikony designu. Ma być dużo miejsca do przechowywania i ma być w miarę praktycznie. Proszę spojrzeć na fragment stalowego płaskownika przymocowanego do ściany nad łóżkiem. Po co? A po to, żeby można było magnesami przymocować pamiątkowe zdjęcia. Wnętrze wypełniają w większości proste, praktyczne przedmioty, przeplecione przedmiotami z duszą wykonanymi specjalnie dla nas przez artystów czy rzemieślników. To drobiazgi, ale dodają charakteru.

Huśtawka
w salonie

huśtawka w salonie

© projekt i...

Dobrawa Bies: Wnętrza to oaza spokoju, dużo przestrzeni, połączenie ciemnych i jasnych odcieni drewna. Co wpłynęło na taką decyzję projektową?

Sylwia Liana: To jest mieszkanie do mieszkania, nie na pokaz czy pod inwestycję — mieszkanie jest dla klienta. Jego właściciele są bardzo zrównoważeni i spokojni. Podział ciemne-jasne to często wykorzystywany przeze mnie zabieg. Ciemne kolory kuchni z salonem i gabinetu równoważone są przez jasne wnętrza sypialni i łazienki, gdzie człowiek zaczyna dzień i potrzebuje się obudzić.

Jasna sypialnia
i drewniane drzwi

jasna sypialnia i naturalne drewno

© projekt i...

W ciemnym gabinecie można się wyciszyć lub studiować książki, tym właśnie zajmowała się inwestorka, a jak wiemy, tego typu ludziom najlepiej pracuje się w nocy, więc kolor nie był tu wielką przeszkodą. W salonie mogłam pozwolić sobie na ciemne kolory, ponieważ znajdują się tam dwa potężne okna.

Ciemny gabinet   gabinet do pracy

ciemny gabinet pozwala na skupienie przy pracy

© projekt i...

Dobrawa Bies: Co było najtrudniejsze w tym projekcie, a z czego są Państwo najbardziej zadowoleni?

Sylwia Liana: Najtrudniej było podjąć decyzję czy rzeczywiście taki ciemny monochrom w kuchni z salonem się sprawdzi.
Tak, jak wspomniałam wcześniej, moi klienci, zwłaszcza powracający, rzadko mnie ograniczają projektowo, więc jest to zawsze moje ryzyko.

Dobrawa Bies: Dziękuję za rozmowę.

O stylu wabi-sabi możecie poczytać też tutaj, a jeśli zastanawiacie się nad czarnymi dodatkami, zapraszamy do artykułu o trikach aranżacyjnych.

 

Dobrawa Bies

Głos został już oddany

BIENNALE YOUNG INTERIOR DESIGNERS

VERTO®
system zawiasów samozamykających

www.simonswerk.pl
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE