Miłośnicy odpoczynku w górach mogą już planować urlop w nowopowstałej Enklawie Polany — zespole domów wypoczynkowych położonych nieopodal Doliny Kościeliskiej. Za projektem ośmiu budynków z apartamentami na wynajem stoi pracownia INDO Architekci, która duży nacisk położyła na ekologiczne i ekonomiczne rozwiązania oraz odwołania do tradycyjnej architektury regionu.
architekci przyłożyli ogromną uwagę do detalu
fot.: Bartek Pawlikowski © INDO Architekci
Enklawa Polany położona jest na pochylonej w kierunku południowym działce, z której rozpościera się widok na panoramę Tatr. Ta lokalizacja stała się inspiracją dla architektów, zarówno pod względem rozwiązań funkcjonalno-przestrzennych, jak i samej architektury budynków. Osiem, trzykondygnacyjnych obiektów, które mieszczą siedemdziesiąt dwa apartamenty, zaprojektowano w układzie rozproszonym. Każdy z apartamentów wyposażony jest w kuchnię z jadalnią, sypialnię, łazienkę oraz salon.
organiczne ścieżki nawiązują do górskich szlaków
fot.: Bartek Pawlikowski © INDO Architekci
Całość łączy sieć ścieżek o miękkich kształtach, ich charakter oraz nawierzchnie nawiązują do górskich szlaków. Indywidualnie zaprojektowane elementy małej architektury wraz z miejscami rekreacji i odpoczynku, brak ogrodzeń, naturalnie kształtowana zieleń tworzą przestrzeń sprzyjającą spędzaniu czasu w otoczeniu natury — dodają projektanci z INDO Archtekci.
architekci nawiązali formą obiektów do tradycyjnej architektury regionu
fot.: Bartek Pawlikowski © INDO Architekci
architektura wpisana w kontekst
Architekci nawiązali formą obiektów do tradycyjnej architektury regionu, jednak nadali jej nowoczesny wymiar. Bryły domów zostały uproszczone poprzez domknięcie okapów w ścianach szczytowych, a wysunięte na ich głębokość drewniane tarasy tworzą z kubaturą dachu jedną formę. Ściany pokryte tynkiem w odcieniu ciepłej bieli korespondują z drewnianymi elementami elewacji — balustradami, ramami ścian szczytowych, stolarką okienną i drzwiową oraz podbitkami okapów. Dachy kryte blachodachówką w kolorze czarnym imitującą gonty, a kamienne podmurówki z łamanego piaskowca odcinają partery.
rzut parteru wraz z otoczeniem
© INDO Architekci
Co ważne, całe założenie zostało zaprojektowane w nurcie zrównoważonego rozwoju. Celem inwestorów, poza wysokiej jakości walorami estetycznymi i materiałowymi, było również stworzenie miejsca przystosowanego do bezobsługowego funkcjonowania.
dachy kryte blachodachówką w kolorze czarnym imitującą gonty, a kamienne podmurówki z łamanego piaskowca odcinają partery
fot.: Bartek Pawlikowski © INDO Architekci
rozmowa z INDO Architekci
Dobrawa Bies: Rozmawiamy o Państwa nowej realizacji — Enklawie Polany. Patrząc na architekturę widać, że ogromną uwagę poświęcili Państwo detalom — drewniane elementy elewacji budynków zostały wykonane z ogromną precyzją. Proszę opowiedzieć o przebiegu pracy.
INDO Architekci: Od początku prac przyświecała nam idea stworzenia nowoczesnej i funkcjonalnej architektury wpisanej w kontekst. Nie chcieliśmy udawać architektury regionalnej, ale jednocześnie stworzyć obiekty dobrze osadzone w miejscu i otoczeniu. Kluczowym tematem stała się forma oraz proporcja budynków, dla których wytyczne stanowią zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz odpowiedni detal. Poszukiwania detalu towarzyszyły nam podczas licznych wycieczek w rejon Podhala. Motywy ozdobne zaprojektowane na elewacjach zostały przeniesione wprost z podhalańskich stodół. Zastosowanie naturalnych materiałów takich jak drewno i kamień nadają budynkom tradycyjny charakter. Jednocześnie dzięki wykorzystaniu nowoczesnych materiałów budowlanych budynki są funkcjonalne i energooszczędne.
wysunięte na głębokość okapów drewniane tarasy tworzą z kubaturą dachu jedną formę
fot.: Bartek Pawlikowski © INDO Architekci
Dobrawa: Ciekawi mnie jakie wymagania postawił przed Państwem inwestor?
INDO Architekci: Zadanie postawione przez inwestora polegało na stworzeniu tradycyjnej architektury spełniającej współczesne wymagania, dotyczące efektywności energetycznej oraz funkcjonalności. Dzięki uwadze, jaką inwestor przykładał do poszanowania środowiska oraz krajobrazu udało się stworzyć nowoczesny projekt mocno osadzony w architekturze regionalnej. Sposób ogrzewania budynków oraz przygotowania ciepłej wody w całości oparty jest na centralnym systemie gruntowych pomp ciepła. Wykonanie ponad stu odwiertów pozwoliło na zasilenie inwestycji w całkowicie czyste oraz stosunkowo tanie źródło ciepła. Z przestrzeni pomiędzy budynkami został usunięty ruch kołowy, co zwiększa bezpieczeństwo oraz komfort użytkowania lokali.
motywy ozdobne zaprojektowane na elewacjach zostały przeniesione wprost z podhalańskich stodół
fot.: Bartek Pawlikowski © INDO Architekci
Dobrawa: Projektowanie w rejonach górskich różni się od tych na innych terenach, na przykład miejskich. Z jakimi wyzwaniami musieli się Państwo zmierzyć?
INDO Architekci: Projektując w regionach górskich, trzeba wziąć pod uwagę lokalne warunki pogodowe. Już sama forma obiektów określona w zapisach miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, podyktowana jest warunkami lokalnymi. Strome dachy, wysięgi okapów czy kamienne podmurówki, oprócz walorów estetycznych pełnią ważną role funkcjonalną. Uodparniają budynek na częste opady i topnienie śniegu, chronią elewacje czy poprawiają energooszczędność budynków. Dużo trudniejsze niż zazwyczaj w miastach są też warunki gruntowe. Kamieniste gleby oraz często występujące wody podziemne wymagają zastosowanie odpowiednich technik budowlanych. Kolejnym wyzwaniem jest krótszy sezon budowlany.
Dobrawa: Dziękuję za rozmowę.
czarna blachodachówka naśladuje gont
fot.: Bartek Pawlikowski © INDO Architekci