To już pewne. Za 65 mln zł spółka Kupcy Dominikańscy sprzedała XIX-wieczną Halę Targową w sercu Gdańska. Swoje stoiska miało tu około stu kupców, sprzedających artykuły spożywcze, odzieżowe i obuwnicze oraz oferujących drobne usługi. Teraz zabytkowy budynek trafił w ręce inwestora — Grupy Apsys — która planuje rewitalizację i zmianę funkcji obiektu.
Po planowanej przez Apsys rewitalizacji w zlokalizowanym na Starym Mieście w Gdańsku budynku Hali Targowej będzie dominowała oferta gastronomiczna. Na najwyższym poziomie znajdą się cztery restauracje z obsługą kelnerską, a na parterze powstanie food hall. Tradycyjna funkcja handlowa zostanie zachowana jedynie na poziomie –1, gdzie będzie można kupić świeże produkty spożywcze. Inwestor zapowiada, że po remoncie przed halę, na teren Rynku Zielonego, wrócą stoiska z warzywami, owocami i kwiatami.
Naszym celem jest stworzenie przestrzeni, która będzie centrum kulinarnym i kulturalnym, a zarazem zachowa handlowy charakter tego miejsca
— mówi Benoît Charles,
prezes Apsys Polska
Hala Targowa w Gdańsku z lotu ptaka
fot. Piotr Wittman/ gdansk.pl
Projekt budzi jednak mieszane uczucia. Z jednej stron hala borykała się ze spadkiem liczby klientów, którzy odpłynęli do galerii handlowych lub kupują w interecie. Z drugiej zaś, w Śródmieściu oferta dla stałych mieszkańców od lat się kurczy. Znikają kolejne sklepy i usługi z których korzystali, w ich miejsce powstają lokale nastawione na turystów. Z serca Gdańska wyprowadzają się kolejni mieszkańcy: z danych na 2023 r. wynika, że w ciągu ostatniej dekady liczba mieszkańców Śródmieścia skurczyła się o 20 proc.
Rewitalizacja budynku Hali Targowej potrwa półtora roku i będzie realizowana według wytycznych Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Łączny koszt inwestycji wyniesie 141 mln zł.
Hala Targowa w Gdańsku. Tak zmieni się wnętrze
Projekt przygotowała firma Boris Kudlička with Partners, znana z projektów wnętrz obiektów kulturalnych, takich jak opery i teatry oraz przestrzeni publicznych w Polsce i za granicą. Boris Kudlička, założyciel pracowni, ma na swoim koncie realizacje dla Teatru Wielkiego — Opery Narodowej w Warszawie, a także współpracę przy międzynarodowych produkcjach scenograficznych.
Hala Targowa w Gdańsku. Stoiska handlowe pozostaną jedynie na poziomie — 1 i na Zielonym Rynku przed budynkiem
mat. Apsys
Każdy zabytek, który nie ma nadanej funkcji ulega degradacji. Po tym jak część handlu przejęło Forum Gdańsk i inne galerie handlowe, Hali Targowej potrzebna jest nowa funkcja. Uważam, że przedstawiona przez inwestora koncepcja jest udana: pozwoli wyeksponować zabytkowy budynek, powstanie gastronomia, a handel zostanie częściowo utrzymany.
— komentuje w rozmowie z AiB Dariusz Chmielewski,
Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków
Chmielewski dodaje, że zależało mu przede wszystkim na przywróceniu poczucia pierwotnej przestrzeni, w tym pięknej stalowej dekorowanej konstrukcji i odsłonięciu ceglanych ścian we wnętrzach, które dziś są zasłonięte stoiskami.
Te wszystkie elementy mają zostać wyeksponowane. Z inwestorem najdłużej dyskutowaliśmy nad sposobami umiejscowienia infrastruktury technicznej, która nie powinna rzucać się w oczy oraz nad ogrzewaniem budynku przy użyciu nowych technologii: pompy ciepła znajdą się poza obrysem budynku.
— tłumaczy Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków
W ramach inwestycji pracom konserwatorskim zostaną poddane zarówno wszystkie elementy budynku — elewacje, wnętrza, metaloplastyka, konstrukcja obiektu, jak i wszystkie elementy stolarek okiennych, drzwiowych i wiatrołapów. Inwestor zapowiada, że wykorzystane zostaną niskoemisyjne materiały wykończeniowe, certyfikowane drewno oraz meble wykonane przez lokalną firmę Migaloo z materiałów pochodzących z recyklingu pozostałych po remoncie Hali.
Hala Targowa Gdańsku przed remontem
Natalia Gajdanowicz
Hala Targowa w Gdańsku.
Miejsce z bogatą przeszłością
Hala Targowa budowana była w latach 1894-1896 według projektu architekta Kurta Fehlhabera. Miała sprawić, że uporządkowany zostanie handel uliczny. Tak też się stało, wraz z jej otwarciem targowiska na Głównym i Starym Mieście — z wyjątkiem tego na Targu Rybnym — zostały zamknięte. W hali znalazło się wówczas ponad 180 stoisk w formie drewnianych kiosków i stołów na których kupcy wykładali świeże mięso, wędliny, pieczywo, nabiał. Handel kwitł sześć dni w tygodniu, a dodatkowo, w środy i soboty, gwarno było też na przyległym do hali placu, gdzie ustawiono aż 600 stoisk z owocami i warzywami.
Na szczęście z krajobrazu miasta Hali Targowej nie wymazała wojna — budynek nie doznał dużych zniszczeń, a do końca 2024 r. nadal pełnił tę samą funkcję. O tym, że jeden z inwestorów chciałby kupić budynek i otworzyć w nim food hall spekulowano w mieście od kilku lat.