Malownicze otoczenie przestronnych apartamentów znajdujących się blisko centrum miasta. O czym jeszcze może marzyć miłośnik wielkomiejskiego życia, który od czasu do czasu tęskni za kontaktem z przyrodą? Jak się okazuje — o wielu rzeczach. Wszystkie pragnienia spełnili Hugon Kowalski, Klaudia Dopierała i Krzysztof Bronikowski!
Nie od dziś wiadomo, że UGO Architecture mają oryginalne pomysły. Nie tak dawno pisaliśmy o „niebieskim boisku” — Tu wolno Grać w Piłkę (wszystkich graczy zapraszamy tutaj). Tym razem projektanci stworzyli niebanalną przestrzeń z wielkim widokiem na świat. Całość zgrabnie uchwycił PION Studio.
Poznańskie mieszkanie to ponad 95 metrów kwadratowych — składa się na nie salon z kuchnią, jadalnią i toaletą na parterze oraz część prywatna znajdująca się na antresoli. Tworzy ją sypialnia, garderoba i otwarta łazienka z wanną. Taki podział przestrzeni wyraźne odgradza strefę dzienną od strefy osobistej. Niczyje niepożądane nogi nie będą wspinać się po krętych schodach — czarne stopnie skutecznie onieśmielą takiego „intruza”.
Twórczy eklektyzm
O dwuczęściowych schodach warto wspomnieć więcej, bo nie tylko pełnią swoją oczywistą funkcję, ale również stanowią doskonałe półki na książki, płyty winylowe i rzeźby. Projektanci pozwolili sobie na igranie ze sztuką przez duże SZ. Oryginalne połączenia, niczym dzieło chochlika, który złośliwie zestawił ze sobą poszczególne elementy, a bohaterom portretów domalował to i owo (czapkę z pomponem!), ożywiają przestrzeń. Jednak nie tylko one — stateczność bieli i czerni przerywa rzeźba czerwonej głowy lub pokaźna lodówka Smeg w miętowym kolorze.
Mieszkanie w Warzelni
fot. PION Studio
Ten twórczy eklektyzm podkreślają rozwiązania na antresoli — nieoszlifowany beton, w którego nadkruszonej części widać kamyczki, piętrowa łazienka, czy system ukrytych zielonych szafek.
Architektom zależało przede wszystkim na tym, by nie zakłócić widoku na las, rozciągającego się za pokaźnymi przeszkleniami apartamentu. Wiele z zastosowań jest niestandardowych. Głównym materiałem, dzięki któremu udało się je wdrożyć, jest stal. Stalowa jest więc zabudowa kuchni, regały na płyty, dwa biegi schodów, a także pięterko łazienkowe, na które prowadzi drabina.
Odkryty beton antresoli kontrastuje z dębowymi deskami — to połączenie dobrze podsumowuje styl mieszkania, w którym to, co klasyczne spotyka się z tym, co nowoczesne.