Pod hasłem RE-USE przebiegało Międzynarodowe Biennale Architektury w Krakowie. Szesnasta już edycja, odbywała się w nowej dla wydarzenia, hybrydowej odsłonie, którą można było śledzić zarówno w gmachu Centrum Kongresowego ICE, jak i online. Tematyka drugiego dnia skupiła się wokół dziedzictwa przemysłowego Nowej Huty oraz nowokształtującej się dzielnicy Wesoła, której poświęcone były, trwające od poniedziałku interdyscyplinarne warsztaty urbanistyczne.
więcej o MBA Kraków 2021
relacja z pierwszego dnia biennale (26.X) informacje i program MBA Kraków 2021
Oglądaj więcej na stronie
Międzynarodowego Biennale Architektury Kraków 2021
http://mba2021.sarp.krakow.pl
wymagana rejestracja
Tegoroczne Biennale organizowane było przez krakowski oddział SARP, Małopolską Okręgową Izbę Architektów, Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej i redakcję miesięcznika Architektura & Biznes. Całe wydarzenie można było śledzić na miejscu w ICE lub wirtualnie — dzięki bezpłatnej rejestracji.
Biennale Architektury odbywało się w Centrum Kongresowym ICE
fot.: Lubomir Nikolov
nie byłoby nas bez dziedzictwa przemysłowego
Drugi dzień rozpoczął panel pt. Dziedzictwo przemysłowe Nowej Huty prowadzony przez Marcina Bratańca z pracowni eM4 . Pracownia Architektury . Brataniec., który podkreślił, że:
Nowa Huta stoi wobec zmian [...]. W dużym tempie tracimy zabytki przemysłowe, a bez nich nie ma świadectwa miast. Dużo rozmawiamy o Alei Róż, jednak nie o miejscach takich jak kombinat, a w Krakowie nie ma bardziej poważnego i znaczącego w aspekcie RE - USE tematu.
Panel zainicjował historyk sztuki Michał Wiśniewski, wprowadzając do tematu i nakreślając historię nowohuckiego kombinatu. Mówił także, że Nowa Huta jest galerią powojennej i postmodernistycznej Polski — bardzo zróżnicowanym dziedzictwem, na który musimy znaleźć plan.
panel dotyczący dziedzictwa Nowej Huty
od lewej: Marcin Brataniec (moderator), Michał Wiśniewski, Łukasz Urbańczyk, Przemo Łukasik, Adam Hajduga
fot.: Lubomir Nikolov
Kolejnym mówcą był Łukasz Urbańczyk, architekt, Miejski Konserwator Zabytków w Rudzie Śląskiej, który opowiadał o ochronie i adaptacji zabytków poprzemysłowych, przedstawiając publiczności autorski dekalog rewitalizacji ocalenia dziedzictwa. Dekalog składał się z takich punktów jak: 1. Ocal obiekt, 2. Zapewnij ochronę prawną, 3. Ureguluj własność, 4. Zabezpiecz przed dewastacją, 5. Ustal kierunek przemian, 6. Przeprowadź konkurs architektoniczny, 7. Zaprojektuj adaptację, 8. Zapewnij finansowanie inwestycji, 9. Wyremontuj obiekt, 10. Uruchom i utrzymaj obiekt. Wniosek? Musimy poszukiwać nowych funkcji dla architektury przemysłowej i nie możemy pozwolić na utratę takiego dziedzictwa kulturowego.
Przemo Łukasik i Adam Hajduga
fot.: Lubomir Nikolov
Ostatnim prelegentem tej części panelu był dr Adam Hajduga, socjolog, Wiceprezydent Stowarzyszenia European Route of Industrial Heritage. Opowiadał o ERIH — organizacji zajmującej się dziedzictwem kultury przemysłowej, podkreślając, że zwraca ona uwagę zarówno na aspekty materialne, jak i niematerialne. Według niego dziedzictwo przemysłowe, to dziedzictwo uniwersalne, charakterystyczne dla całej Europy, a głównym zadaniem ERIH jest upowszechnianie i dostosowanie go do nowych funkcji, związanych z kulturą i turystyką.
Następnie paneliści przeszli do dyskusji zbudowanej wokół pytania: Czy architektura poprzemysłowa może być inspiracją? Skąd wziąć pieniądze, żeby zarobić pieniądze? Pierwszy wypowiedział się Przemo Łukasik z medusa group, humorystycznie zaczynając:
Mogę najwięcej opowiedzieć o korozji [...]. Zardzewiała blacha, krata, beton — ta estetyka, jest estetyką mojego dzieciństwa i dorastania, która na mnie wpłynęła.
Co pomaga w wykorzystywaniu architektury poprzemysłowej według Przemo Łukasika? Dobry spryt i odwaga w myśleniu nieszablonowy, dostosowanie się do bieżących obwarowań, non stop się redefiniujących. Nie ma przyszłości bez przeszłości — podsumował.
Natomiast Łukasz Urbańczyk podkreślił, że trzeba mądrze zainwestować, szukając wielu sposobów finansowania, a to na pewno się zwróci. Wszyscy zgodzili się, że drugiego takiego wyzwania jak Nowa Huta w Polsce nie ma, a my z Krakowa, możemy uczyć się od Śląska, jak wykorzystać dziedzictwo przemysłowe.
w trakcie biennale cały czas trwały warsztaty
fot.: Lubomir Nikolov
Druga część panelu dotyczyła przyszłości architektury przemysłowej, a uczestnicy na przykładach pokazywali, jak mądrze można ją ponownie wykorzystać. Rozpoczął Peter Backes, który mówił o dziedzictwie i historii huty żelaza Völklingen znajdującej się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Obiekt ten to niebywała historia przemiany, z którego możemy brać przykład.
od lewej: Peter Backes, Marcin Brataniec, Urszula Forczek-Brataniec, Piotr Śmierzewski, Adam Hajduga
fot.: Lubomir Nikolov
Urszula Forczek-Brataniec, architektka krajobrazu, prof. Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej mówiła o współczesnych pejzażach poprzemysłowych, porównując je do raju utraconego. Na wielu przykładach przekonywała, że takie tereny możemy przemienić w ogród odzyskany, czyniąc z natury podmiot.
Piotr Śmierzewski z Analog Architecture opowiadał o Fabryce Pełnej Życia, jako nowego centrum Dąbrowy Górniczej. O całej tej koncepcji możecie przeczytać tutaj.
Re-use to strategia palimpsestu — dopisywania kolejnych warstw, odsłaniania tego, co jest i dodawania kolejnych znaczeń, tworzenia miejsca, którym ono zawsze chciało być [...]. Balans zachowania autentyczności — podsumował Śmierzewski.
oblegane stoisko A&B
fot.: Lubomir Nikolov
jak będzie wyglądać Wesoła?
Druga część dnia poświęcona była, prezentacji, podsumowaniu warsztatów urbanstycznych oraz dyskusji dotyczącej Wesołej. Od poniedziałku architekci, miejscy radni, urbaniści, studenci projektowania, socjologowie i aktywiści, podzieleni na trzy grupy pracowali nad wskazaniem potencjału przestrzenno-funkcjonalno-komunikacyjnego Wesołej, tak aby nowo powstająca dzielnica odpowiedziała na potrzeby mieszkańców miasta i stała się otwartą, przyjazną przestrzenią w samym centrum. Kierując się wytyczonymi punktami ramowymi: właściwie wyznaczonej komunikacji, zieleni, użytkownikami, funkcjami, przestrzeniami publicznymi i miejscami węzłowymi zaprezentowali na scenie efekt swojej pracy.
I grupa warsztatowa
od lewej: Karolina Górnisiewicz, Paweł Hałat, Marcin Kościuch, Bartłomiej Kisielewski
fot.: Lubomir Nikolov
I grupa w skład której weszli: Marcin Kościuch i Tomasz Osięgłowski (architekci, Ultra Architects), Bartłomiej Kisielewski i Dominik Darasz (architekci, Horizone Studio), Artur Buszek (Radny Miasta Krakowa), Maciej Siuda (architekt, Maciej Siuda Pracownia), Artur Celiński (DNA Miasta), Paweł Hałat (Stowarzyszenie Przestrzeń-Ludzie-Miasto), Karolina Górnisiewicz (architektka wnętrz, Goryjewska.Górnisiewicz) oraz studenci Wydziałów Architektury podeszła do tematu Wesołej, jako uzdrowiska. Ich celem było nawiązanie do tożsamości miejsca, uzdrowienie relacji i przestrzeni oraz stworzenie miejsca wytchnienia. Uznali, że teren Wesołej zostanie uzdrowiony i używany zarówno przez mieszkańców, jak i przyjezdnych, stawiając na wprowadzanie życia — spokojne i z szacunkiem.
II grupa warsztatowa postawiła na zieleń
fot.: Lubomir Nikolov
II grupa w składzie: Romuald Loegler (prof. KAAFM architekt, Atelier Loegler), Marcin Włodarczyk (dr architekt, W+W Studio Architektoniczne), Bartosz Haduch (dr architekt, Narchitektura), Cezary Ulasiński (socjolog), Łukasz Maślona (Radny Miasta Krakowa), Alek Janicki (artysta, projektant) oraz studenci Wydziałów Architektury Bartłomiej Bogucki, Wiktor Żukliński i Paula Jaworek postawiła na hasło Zdrowa Wesoła, skupiając się na podkreśleniu niepowtarzalnej wartości i charakterystycznych funkcjach, za rdzeń uznając zdrowie rozumiane przez wiele aspektów. Zaproponowali wprowadzenie niebieskiej infrastruktury w postaci stawów, zachowaniem maksimum zieleni, jako dotleniacza, utworzenie parku dobrej rekreacji, oraz aktywności dla seniorów. Kierowali się ideą otwartości, partnerstwa, holistycznego podejścia. Także tutaj padły słowa, że proces budowania Wesołej ma być powolny, ale powstający według ściśle ustalonych reguł.
III grupa warsztatowa na scenie i porwadząca Małgorzata Tomczak
fot.: Lubomir Nikolov
III grupa, której członkami byli Natalia Paszkowska, Mateusz Świętorzecki (architekci, WWAA), Magdalena Buczyńska (architektka, beDDJM), Dominika Kucharska (absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej), Kuba Snopek (urbanista), Joanna Erbel (socjolożka), Grzegorz Stawowy (Radny Miasta Krakowa), Monika Firlej (Stowarzyszenie Zielone Grzegórzki) oraz studenci Wydziałów Architektury nazwała swoją pracę operacja „Wesoła”. Projektanci podkreślili, że myśląc o tym terenie, podeszli do niego jak do żywego organizmu, tkanki. Ich głównym wnioskiem było — nie budować! A co, miałoby to ma znaczyć? Zaprojektowanie instytucji, która ma zarządzać całym tym terenem, oddanie go instytucją, przeprowadzenie swego rodzaju eksperymentu.
wszyscy uczestnicy warsztatów na scenie
fot.: Lubomir Nikolov
Prezentacje zakończyła dyskusja, w której udział wzięli: Rafał Matyja (prof., Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie), Jan Pamuła (dr ekonomii, Prezes Agencji Rozwoju Miasta Krakowa), Paweł Jaworski (Urbanistyka Eksperymentalna), Magdalena Sroka (menadżerka kultury), Marceli Łasocha (Wydział Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Krakowa), a moderatorami byli:
Małgorzata Tomczak (redaktorka naczelna A&B) oraz Tomasz Janowski (Instytut Wspólnot Obywatelskich).
od lewej: Tomasz Janowski, Rafał Matyja, Jan Pamuła, Paweł Jaworski, Magdalena Sroka, Małgorzata Tomczak
fot.: Lubomir Nikolov
Jan Pamuła powiedział, że propozycje proponowane przez warsztatowców na pewno by ulepszyły proponowany przez miasto plan miejscowy, zaznaczył też, że kiedy zacznie się inwestycja, zostanie ona uwolniona od wszystkich płotów i bramek i otwarta dla miasta. A co grozi Wesołej w najbliższym czasie? Zagęszczenie rosnących wokół funkcji, zbyt dużo rosnących propozycji i oczekiwań, obudowywanie tematu kolejnymi oczekiwaniami, więc podjęcie decyzji będzie bardzo trudne. Miejmy nadzieję, że miasto podejmie ją mądrze i bez presji.
zakończenie Biennale
od lewej: Marcin Włodarczyk, Małgorzata Tomczak, Magdalena Kozień‑Woźniak, Marcin Brataniec, Bogdan Biś Lisowski, Marek Kaszyński
Przypominamy, że szczegółowy materiał poświęcony Biennale ukaże się w specjalnym, grudniowym wydaniu magazynu A&B. Już teraz serdecznie zapraszamy na kolejne Biennale, a w bliższej perspektywie na odbywający się w dniach 16 i 17 listopada OEES na, który również będziemy omawiać Wesołą.
Organizatorzy, Partnerzy i Sponsorzy
Międzynarodowego Biennale Architektury Kraków 2021
Sponsor Główny
Equitone — WWW.EQUITONE.COM
Sponsor warsztatów MBA 2021
Velux — WWW.VELUX.PL
Sponsorzy
Abb — WWW.ABB.PL
Altech — WWW.ALTECH-ALUMINIUM.PL
Aqina — WWW.AQINA.EU
Austrothermn — WWW.AUSTROTHERM.PL
Bella Plast — WWW.BELLAPLAST.COM.PL
Cosentino — WWW.COSENTINO.COM
Deceuninck — WWW.DECEUNINCK.PL
Fakro — WWW.FAKRO.PL
Glass System — WWW.GLASSSYSTEM.COM
King Klinker — WWW.KINGKLINKER.PL
Lumion — WWW.LUMION.PL
Okno-Pol — WWW.OKNO-POL.PL
Progress Architektura — WWW.PROGRESSARCH.COM
Roben — WWW.ROBEN.PL
Salto — WWW.SALTOSYSTEMS.COM
Vank — WWW.VANK.PL
WSC Witod Szymanik —WWW.WSC.PL