Konkurs studencki na najciekawszy projekt przestrzeni do mieszkania
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Dom na zboczu. Rzeźbiarska bryła sposobem na pochyłą działkę

07 stycznia '22
Dane techniczne
Nazwa: Dom na zboczu
Inwestor: prywatny
Lokalizacja: Polska, Mikołów
Pracownia: KA Architekci
Autorzy: Małgorzata Kabat, Andrzej Kabat
Współpraca: Kamil Olszewski, Maciej Strączek
Powierzchnia działki: 2 833 m²

Projekt:

2019

Realizacja:

2020-2021 (w trakcie budowy)

Powstający w Mikołowie Dom na zboczu, to przykład tego, jak w kreatywny sposób można wykorzystać nachylenie terenu. Autorzy — KA Architekci, jedną kondygnację budynku skryli pod powierzchnią działki, a pozostałe dwie potraktowali z rzeźbiarskim zacięciem, tworząc kontrastujące i przenikające się wzajemnie bryły.

Dom na zboczu

Dom na zboczu składa się z trzech kondygnacji

© KA Architekci

Dom na zboczu powstający w Mikołowie to budynek jednorodzinny składający się z trzech kondygnacji — dwóch nadziemnych i jednej podziemnej wraz z podjazdem do budynku i ciągiem pieszym. Działka zbliżona kształtem do trapezu stanowi fragment wzniesienia, które opada w kierunku drogi lokalnej. Architekci wykorzystali ukształtowanie terenu i w celu podkreślenia jego walorów zastosowano horyzontalną kompozycję dwóch przenikających się brył — czarnej i białej.

Dom na zboczu, PZTDom na zboczu, schemat ideowy

wystarczyło tylko „wyciąć” bryłę ziemi i unieść ją ku górze

© KA Architekci

Dobrawa Bies: Dom na zboczu to obiekt wpisany i częściowo wtapiający się w działkę (jedna z kondygnacji znajduje się pod jej powierzchnią) Opowiedzcie, proszę o inspiracjach projektowych.

KA Architekci: Punktem wyjścia dla naszego projektu był kontekst otoczenia, który zastaliśmy na miejscu przyszłej realizacji — łagodnie pnący się ku górze teren, zamknięty na szczycie zielenią wysoką stał się główną inspiracją dla naszego projektu. Zgodnie z oczekiwaniem inwestora, chcieliśmy stworzyć nowoczesną, rzeźbiarsko potraktowaną bryłę budynku, która organicznie nawiązywałaby do nachylonej płaszczyzny wzniesienia.

Wystarczyło tylko „wyciąć” bryłę ziemi i unieść ją ku górze. Aby stworzyć przeciwwagę do tej formy, drugą część bryły budynku obróciliśmy o 180 stopni, by stanowiła kontrapunkt do pierwotnej części budynku i nachylonego terenu. W ten sposób powstała koncepcja dwóch przenikających się wzajemnie brył, skontrastowanych kolorem, a jednocześnie pozostających we wzajemnej harmonii.

Dom na zboczu od
strefy wejściowej

inwestorzy chcieli nowoczesnego domu, który swoją formą będzie przyciągał uwagę

© KA Architekci

Dobrawa: Z jakimi wymaganiami zgłosili się do Państwa inwestorzy?

KA Architekci: Inwestorzy zgłosili się do nas z prośbą o stworzenie projektu nowoczesnego domu, który swoją formą będzie przyciągał uwagę. Życzeniem klienta było stworzenie możliwie otwartej przestrzeni parteru, bez zbędnych podziałów ścianami działowymi. Z uwagi na piękne otoczenie budynku klienci pragnęli uzyskać jak najlepszy widok z projektowanego domu na otaczający krajobraz — przeszklenie elewacji północnej miało być czyste i jednorodne. Stąd zaprojektowane przez nas cienkoszprosowe okna sięgają do 6,5 m wysokości i nie mają żądnych ograniczeń widokowych.

Rzut parteru

otwarta przestrzeń parteru z dużymi przeszkleniami

© KA Architekci

Wielkoformatowe przeszklenie okala dwukondygnacyjne atrium, z otwartą galerią na pierwszym piętrze. Aby uzyskać wrażenie połączenia domu z ogrodem, inwestorzy pragnęli, aby przeszklenia parteru latem można było otworzyć na przestrzał — stąd zastosowane w projekcie przeszklenia HI-finity firmy Reynaers, idealnie nadające się do tego typu „zadań specjalnych. Uzupełnieniem tej otwartej widokowo przestrzeni jest zaprojektowany świetlik dachowy.

Przekrój A-A

„czarna kostka” jest przewieszona nad głównym wejściem do budynku
i dla równowagi wysunięta daleko nad przestrzeń ogrodu po przeciwnej stronie

© KA Architekci

Kolejnym życzeniem było stworzenie oddzielnej strefy sypialni z łazienką, która będzie połączoną z garderobą. Ten oddzielny segment miał znajdować się na pierwszym piętrze. Odpowiedzią na to życzenie jest zaprojektowana przez nas „czarna kostka”, przewieszona nad głównym wejściem do budynku i dla równowagi wysunięta daleko nad przestrzeń ogrodu po przeciwnej stronie. Trapezowa struktura ma spore przeszklenie w ścianie północnej, a także ruchome żaluzje, które można regulować według indywidualnych potrzeb. Pozostałą częścią funkcji mieszkalnej są także pokoje dla dzieci i pokój gościnny na parterze. Uzupełnieniem tej funkcji jest: pralnia, pomieszczenia gospodarcze i podziemny garaż.

Dom na zboczu, koncepcja

powstała koncepcja dwóch przenikających się wzajemnie brył,
skontrastowanych kolorem, a jednocześnie pozostających we wzajemnej harmonii

© KA Architekci

Dobrawa: Bryła domu jest bardzo rzeźbiarska i składa się z kilku przenikających się form. Jakie zastosowaliście materiały aby to osiągnąć?

KA Architekci: W projekcie domu wykorzystano ukształtowanie terenu, a w celu podkreślenia jego walorów zastosowano horyzontalną kompozycję dwóch przenikających się brył. Pierwsza z nich, będąca dominantą całego założenia ma formę ciemnej, nadwieszonej trapezowej struktury o płaszczyźnie dachu nachylonej w kierunku północnym. Dominanta wykończona została ciemnoszarą kamienną okładziną — łupkiem kamiennym. Uzupełnienie tej formy stanowią ruchome żaluzje fasadowe, które zostały zaprojektowane w tym samym odcieniu. Dzięki zastosowaniu ruchomych żaluzji w „czarnej kostce”, uzyskaliśmy mocny efekt kontrastu z pozostałą częścią budynku. Tej rzeźbiarsko potraktowanej bryle, przeciwstawiliśmy drugą — jasną formę składającą się z dwóch poziomych płaszczyzn: dolnej, w formie balkonu oraz górnej, będącej dachem. Ta część budynku wykończona została szlachetnym tynkiem w kolorze białym. Ważna dla nas piąta elewacja domu została wykończona membraną dachową w kolorze białym.

 Dom na zboczu,
elewacja zachodnia

architekci zastosowali horyzontalną kompozycję dwóch przenikających się brył

© KA Architekci

Dobrawa: Największe wyzwanie i największy powód do dumy to?

KA Architekci: Największym wyzwaniem projektowym było stworzenie unikatowej bryły, która nie będzie jednoznaczna w odbiorze, a jej forma będzie budzić ciekawość. Sporym wyzwaniem projektowym była dla nas sama konstrukcja budynku: brak podpór na parterze, otwarta przestrzeń atrium z dwukondygnacyjnym salonem oraz przewieszona czarna kostka nad głównym wejściem do budynku wysunięta na pięć metrów od głównej fasady, stały się nie lada wyzwaniem dla konstruktorów. Dodatkowym utrudnieniem była lokalizacja obiektu — z uwagi na usytuowanie domu na zboczu, musieliśmy zaprojektować kondygnację podziemną w formie monolitycznej żelbetowej skrzyni, która należycie zakotwiczyła cały budynek w podłożu. Kolejnym wyzwaniem były przenikające się połacie dachów budynku. Pragnęliśmy, aby projektowany dom miał lekką formę, a dach sprawiał wrażenie unoszącego się, lekkiego elementu. Nie chcieliśmy, aby miał jakiekolwiek podpory — stąd żmudnym i czasochłonnym etapem był projekt konstrukcji.

Dom na zboczu

sporym wyzwaniem projektowym dla architektów była sama konstrukcja budynku

© KA Architekci

Jeśli chodzi o powody do dumy... Hmm, cieszymy się, że udało nam się znaleźć równowagę i harmonię w rzeźbiarskiej formie budynku. Powody do dumy przyjdą, jeśli realizacja zostanie ukończona zgodnie z początkowymi założeniami i projektem. Obiekt obecnie jest w trakcie realizacji i aktualnie największą nagrodą jest dla nas to, że budynek już na etapie budowy zaczął przyciągać uwagę.

Dobrawa: Dziękuję za rozmowę.

 

Dobrawa Bies

Głos został już oddany

BIENNALE YOUNG INTERIOR DESIGNERS

VERTO®
system zawiasów samozamykających

www.simonswerk.pl
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE