Architekci z pracowni exexe znani są z projektowania w odniesieniu do architektury regionalnej i w otoczeniu natury. Tym razem stanęli przed sporym wyzwaniem — przebudową istniejącego, trzydziestoletniego domu letniskowego znajdującego się w Gorcach. Projekt pomimo użycia współczesnych środków wyrazu nawiązuje bezpośrednio do lokalnych form i tradycji budownictwa. Projektanci pozostawili masywną, podmurówkę wykonaną z otoczaków oraz gont pokrywający dach i ściany zewnętrzne.
charakterystyczne dla projektu są duże przeszklenia i otwarcie na otoczenie
© exexe
Inwestor zgłosił się do pracowni exexe z prośbą o przekształcenie i „unowocześnienie” istniejącego domu letniskowego o ponad trzydziestoletniej historii. Budynek wymagał interwencji zwiększających jego komfort użytkowania oraz poprawiających parametry techniczne. Mimo że architekci zaplanowali znaczącą ingerencję, starali się zachować charakterystyczne, tradycyjne elementy domu oraz wydobyć wyjątkowe walory widokowe. Zdecydowali się także na pozostawienie masywnej podmurówki z charakterystycznym wykończeniem z otoczaków. W obrębie tej kondygnacji uporządkowana została funkcja techniczno-gospodarcza, z uzupełnieniem jej o wnękę kuchni zewnętrznej.
rzut parteru
© exexe
Pozostałe kondygnacje — parter i poddasze, będą wymienione, ale zasadniczy podział na część dzienną na parterze i nocną na poddaszu pozostaje bez zmian. Trzon domu stanowi istniejący komin i piec. Na poziomie parteru znajdują się przeszklenia otwierające wnętrze na światło i widoki otaczające działkę, z bezpośrednim szerokim wyjściem na balkon. Pod kątem funkcjonalnym, nowym elementem jest wyjście na ogród z części kuchennej. Konstrukcję budynku tworzy szkielet drewniany z widocznymi słupami w kształcie litery „V” wykonanymi z drewna klejonego, podpierającymi kondygnację poddasza.
Od strony południowej dom odsłania na całej szerokości jasne, drewniane wnętrze chronione przez wysunięty okap dachu. Na elewacji południowej architekci pozostawili balkon o żelbetowej konstrukcji i znacznym wysięgu, dla którego zaprojektowali nową, lekką balustradę oraz gładką posadzkę o strukturze lastryko, wnikającą do wnętrza części dziennej.
stan aktualny domu letniskowego
fot.: exexe
rozmowa z Ligią Krajewską
Dobrawa Bies: Dom Letniskowy w Gorcach to projekt przebudowy istniejącego, ponad trzydziestoletniego domu. Jak podchodzi się do takiego wyzwania?
Ligia Krajewska: Przebudowa często bywa kontrowersyjnym tematem, z uwagi na nostalgiczne podejście do tego, co istniejące. Z uwagi na planowaną dużą ingerencję, chcieliśmy uchwycić charakterystyczne elementy budynku oraz wydobyć nowe walory wynikające przede wszystkim z jego lokalizacji. Nasze zadanie polegało na zwiększeniu powierzchni istniejącego budynku z zachowaniem jego wysokości i obrysu po stronie południowej. Stąd korekta kątów dachu, na którą pozwalał plan miejscowy. Poza tym konieczna była także ocena substancji istniejącej pod kątem możliwości technicznych jej dalszego wykorzystywania. Równie ważny aspekt w przypadku przebudowy, stanowi konieczność dostosowania stanu istniejącego do aktualnie obowiązujących przepisów prawa budowlanego.
architekci pozostawili kamienną podmurówkę, pokryli dach i ściany zewnętrze gontem
oraz wykorzystali lokalne materiały
© exexe
Dobrawa: W jaki sposób nawiązujecie do tradycyjnych form lokalnego, podhalańskiego budownictwa? Opowiedzcie proszę o tym, co zostawiliście z dawnego budynku, wprowadzonych zmianach oraz zastosowanych materiałach.
Ligia Krajewska: W nowoczesnej formie projektowanego budynku staraliśmy się zachować pewne cechy architektury podhalańskiej tj. stromy dach kryty gontem, kamienna podmurówka, oraz wykorzystać lokalne, naturalne materiały (konstrukcja drewniana, kamień). Zdecydowaliśmy o pozostawieniu gontu jako materiału pierwotnie tworzącego pokrycie dachu, który sprawdził się już w tej lokalizacji. Gont użyto również jako wykończenie ścian zewnętrznych.
Z dawnego budynku pozostaje także piwnica — charakterystyczna podmurówka wykończona otoczakami oraz stary kaflowy piec, który będzie stanowił ważny element wnętrza części dziennej. Konieczna okazała się całkowita wymiana stropu żelbetowego na parterze, jednak zdecydowaliśmy się na odtworzenie charakterystycznego balkonu w pierwotnym kształcie i zachowanie kamiennych schodów prowadzących do wejścia. W ten sposób myślę, że uzyskaliśmy swego rodzaju kolaż starego z nowym, tworzący spójną całość.
projektowany dom pozwoli cieszyć się chwilami wypoczynku w otoczeniu natury
© exexe
Dobrawa: Kto będzie odbiorcą domku? Jak goście mają się tutaj czuć?
Ligia Krajewska: Projekt wykonaliśmy dla klienta prywatnego, który od lat użytkuje to miejsce w celach rekreacyjnych i tak ma pozostać. Budynek po przebudowie zyskuje dodatkową powierzchnię i kubaturę, zgodną z nowymi potrzebami, zostaje docieplony, spełniając współczesne normy oraz wyposażony w nowoczesne instalacje bazujące na źródłach energii odnawialnej, co zdecydowanie zwiększy komfort jego użytkowania. Nowym elementem będzie szerokie przeszklenie narożnika wpuszczające światło do wnętrza oraz otwierające widokowo przestrzeń dzienną na gęsty las, czego brakowało w dotychczasowej formie. Projektowany budynek poprzez zastosowane rozwiązania zapewni użytkownikom maksymalny kontakt z otaczającą przyrodą i pozwoli w pełni cieszyć się chwilami wypoczynku w otoczeniu natury.
Dobrawa: Dziękuję za rozmowę.