Architektura może oddziaływać na wiele zmysłów. Przemyślany dobór faktur czy materiałów o zróżnicowanej temperaturze pozwala na doświadczanie przestrzeni poprzez dotyk. Z dużą troską zadbali o to architekci z sopockiej pracowni PB/STUDIO tworząc kameralne wnętrza części wspólnych w zespole apartamentów Opacka w gdańskiej Oliwie.
stylowe wnętrza w apartamentowcu Opacka w Gdańsku
fot.: ONI Studio
Ola Kloc: Apartamenty zlokalizowane są w Gdańskiej Oliwie, czy to otoczenie i jego klimat jakkolwiek wpłynęły na Waszą wizję wnętrz?
Jakub Piórkowski (PB/STUDIO): Zależało nam, aby wnętrza korespondowały z charakterystycznym otoczeniem i w nowoczesny sposób do niego nawiązywały. Klimatu starej Oliwy nie pokazujemy jednak dosłownie, staramy się działać subtelnie, nawiązując paletą barw, faktur i rzemieślniczym podejściem uwidocznionym w detalach. Dominujące we wnętrzach brązy i ochry osadzone w ciepłych szarościach oraz wyraźne tekstury materiałów to esencja, jaką wydobyliśmy z zabytkowej dzielnicy i przełożyliśmy na współczesny język projektowy. Zbudowaliśmy język wizualny bazujący na palecie wysokiej klasy materiałów, takich jak kamień, miedź, ciemne drewno orzechowe i szkło wzorzyste.
detale wnętrza
fot.: ONI Studio
Ola: Wnętrze pełne jest rozmaitych faktur — co wpłynęło na taki ich dobór i jaki efekt chcieliście dzięki nim uzyskać?
Jakub: Staramy się, aby projektowane przestrzenie można było „odczuwać” również poprzez dotyk, stąd zróżnicowane faktury — od satynowego wykończenia kamienia i miękkich tkanin po mocno surowe, ziarniste struktury drewna czy betonu. Strefą gdzie najlepiej można to poczuć, jest spa — oprócz fizycznego dotyku i czucia materiałów, na fakturowych powierzchniach pięknie załamuje się światło. Drugi aspekt to znów nawiązanie do klimatu starej Oliwy, pełnego faktur starych elewacji i brukowanych ulic.
przestrzenie zaproponowane przez architektów są spójne i eleganckie
fot.: ONI Studio
Ola: Przestrzenie są niezwykle spójne — nawet siłownia wpasowuje się w styl pozostałych części wspólnych zespołu apartamentów. Opowiedz, proszę, nieco więcej o zastosowanych w projekcie materiałach i kolorach?
Jakub: Paleta materiałowo-kolorystyczna, jak wspomniałem, wynika w dużej mierze z inspiracji otoczeniem całego założenia. Zależało nam również na tym, aby materiały w odpowiedni sposób się starzały, stąd szerokie zastosowanie miedzi, która jest materiałem bardzo eleganckim, a z czasem pokrywa się patyną i nabiera pięknego wiekowego charakteru. Opacka to butikowa inwestycja klasy premium i w takich przestrzeniach nie pozostawiamy miejsca przypadkowi. Wszystkie wnętrza zaprojektowane są konsekwentnie i w najmniejszym detalu co przekłada się na najwyższy komfort dla użytkowników.
siłownia
fot.: ONI Studio
Ola: Współpracowaliście w tym projekcie z Aleksandrą Józefów, gdańską artystką, która stworzyła wyjątkowe rzeźby specjalnie dla tej przestrzeni — czy projektowanie, w którym należy uwzględnić dzieła sztuki, wiąże się z dodatkowymi wyzwaniami? Na co należy zwrócić szczególną uwagę?
Jakub: Tak, współpracę podjęliśmy, kiedy projekt był jeszcze na wstępnym etapie i dzięki temu mogliśmy przemyśleć dokładnie co i w jaki sposób chcemy eksponować. Prace, które stworzyła Ola, są z jednej strony bardzo subtelne, ale z drugiej te formy są silnymi akcentami we wnętrzach, wymagają odpowiedniej przestrzeni i oświetlenia, aby je oglądać. Myślę, że dzięki wspólnej pracy udało się zbudować świetny efekt.
jedna z przestrzeni wspólnych zespołu apartamentów Opacka
fot.: ONI Studio
Ola: Co było największym wyzwaniem w tym projekcie, a z czego jesteście najbardziej zadowoleni?
Jakub: Jednym z większych wyzwań, pod względem technologicznym, było wykonanie ścian w fakturowym betonie architektonicznym z odsłoniętym kruszywem, o bardzo wyraźnej, chropowatej strukturze. Widoczny efekt wymagał dopracowania indywidualnej mieszanki ze specjalnie sprowadzonym kruszywem bazaltowym i wielu prób na budowie. Wyeksponowane ściany podkreślają oryginalną tkankę budynku i wraz z innymi materiałami tworzą niepowtarzalne zestawienie tego, co surowe i eleganckie. Styk fakturowego betonu z kamieniem lub drewnem został starannie dopracowany w wielu indywidualnych detalach. Betonowe ściany wylewane były jeszcze na etapie realizacji stanu surowego budynku i wymagały ogromnego zaangażowania całej ekipy pracującej przy realizacji tej inwestycji.
chropowate ściany są efektem wielu prób na budowie
fot.: ONI Studio
Ola: Dziękuję za rozmowę.