Mieszkanie znajduje się nieopodal Rynku Podgórskiego w Krakowie. Podgórze jako dzielnica znacznie różni się swoją atmosferą od pozostałych części miasta. Tu życie płynie nieco wolniej wokół zieleni Parku Bednarskiego, urokliwych cukierni i egzotycznych restauracji. Idąc ulicą Kalwaryjską, przeniesiemy się na chwilę w czasy sprzed istnienia centrów handlowych, bo można tu kupić niemal wszystko!
Jakub Rej i Rafał Krupiński architekci z ikra Studio postanowili maksymalnie wykorzystać przestrzeń mierzącą niespełna 40 metrów kwadratowych. Udało im się stworzyć funkcjonalne mieszkanie, w którym można znaleźć wszystko, czego nam potrzeba.
Basia Hyjek: Co stanowiło główną inspirację do tego projektu?
ikra Studio: Projekt został zrealizowany na Podgórzu w Krakowie. To właśnie dzielnica Krakowa położona na prawym brzegu Wisły stała się inspiracją dla projektu. Chcieliśmy przemycić cząstkę otoczenia do wnętrza znajdującego się w wyremontowanej kamienicy.
założeniem projektowym było maksymalne wykorzystanie niewielkiego metrażu mieszkania, przy jednoczesnym zachowaniu jego przestronności
fot. Jakub Rej, Jan Krupa
Basia: Jakie były oczekiwania i potrzeby inwestorów?
ikra Studio: Inwestorzy chcieli, aby kawalerka spełniała dwie funkcje — mieszkania na krótkoterminowy wynajem w weekendy, a w tygodniu służyła rodzinie inwestora, pomagającej w zajmowaniu się dziećmi. Założeniem projektowym było maksymalne wykorzystanie niewielkiego metrażu mieszkania, przy jednoczesnym zachowaniu jego przestronności.
Wykorzystując wysokość kawalerki, zaprojektowano dodatkową sypialnię na poziomie antresoli. Łazienka została powiększona kosztem kuchni, a wejście do niej ukryto w miejscu za stalowymi schodami. Duży otwór w centralnej części pomieszczenia wypełniono konstrukcją ze sklejki, na której znajduje się telewizor i szafka RTV. Podwójna funkcja mieszkania wymagała organizacji miejsc do przechowywania pościeli czy akcesoriów gospodarczych. Pozwalają one w łatwiejszy sposób utrzymać porządek w kawalerce, jak i przygotować ją dla następnych gości.
charakterystycznym punktem Podgórza jest neogotycki Kościół św. Józefa. W nawiązaniu do koloru patyny dachu podgórskiej świątyni strefę wejściową wykończono miętową barwą
fot. Jakub Rej, Jan Krupa
Basia: Skąd pomysł na takie połączenie kolorów, wzorów i materiałów?
ikra Studio: Założeniem projektu było oddzielenie funkcji materiałem. Charakterystycznym punktem Podgórza jest neogotycki Kościół św. Józefa. W nawiązaniu do koloru patyny dachu podgórskiej świątyni strefę wejściową wykończono miętową barwą, wnękę antresoli wypełniono płytami ze sklejki, a strefę dzienną zdobi dębowy parkiet ułożony w jodełkę. Na poziom antresoli prowadzą stalowe schody, malowane proszkowo na kolor biały, za którymi ukryto wejście do łazienki.
Basia: Co sprawiło Państwu najwięcej satysfakcji przy tworzeniu tego projektu, a co było największym wyzwaniem?
ikra Studio: Oprócz czystego podziału na funkcje w mieszkaniu staraliśmy się ukryć wszystkie zastane niedoskonałości. W strefie wejściowej znajdowały się uskoki w ścianie oraz elektryczna, mało atrakcyjna szafka. Projektując antresolę oraz zabudowę na wymiar, udało nam się wypełnić przestrzeń wnęki głęboką szafą, a drzwiczki skrzynki elektrycznej zastąpiliśmy płytą meblową w kolorze ramy. Zależało nam również, aby we wnętrzu znalazły się polskie akcenty. W piwnicy inwestora znaleźliśmy trzy krzesła z lat 60. projektu Rajmunda Teofila Hałasa, które poddaliśmy renowacji, a na ścianach umieściliśmy kolaże autorstwa Aleksandry Morawiak.
im mniejsze mieszkanie, tym większe znaczenie detalu, rozwiązań
© ikra Studio
Basia: Czy podejście do projektowania tak małej przestrzeni różni się w jakiś sposób od projektowania większych metraży?
ikra Studio: Im mniejsze mieszkanie, tym większe znaczenie detalu, rozwiązań. Ważna jest sprytna i funkcjonalna organizacja przestrzeni. Każdy przedmiot powinien mieć swoje miejsce, zwłaszcza jeśli mieszkanie spełnia funkcje wynajmu.