Dom o nazwie Siedlisko to kolejna propozycja budynku na zgłoszenie autorstwa pracowni Ggrupa. Architekci, nawiązując do góralskich stodół, stworzyli drewniany domek, w którym można spędzić wakacje, ale również zamieszkać na stałe.
forma budynku nawiązuje do drewnianych, góralskich stodół
© Ggrupa
Siedlisko to całoroczny lub letniskowy dom, przystosowany do zrealizowania w formule na zgłoszenie — ma 35 metrów kwadratowych powierzchni zabudowy. Architekci zaprojektowali go w całości w technologii szkieletu drewnianego, dzięki czemu można go zrealizować w kilka tygodni. Forma i wybór materiałów wykończeniowych nawiązują do typowych drewnianych, góralskich stodół. Program funkcjonalny domu obejmuje przestronną strefę dzienną na parterze, łazienkę, przedpokój, oraz jedną lub dwie sypialnie na antresoli. Obiekt jest wyposażony w drewniane okiennice, którymi można zasłonić okna podczas dłuższej nieobecności mieszkańców.
wnętrze dla kontrastu wykończone jest jasną boazerią
© Ggrupa
Dobrawa Bies: Jakie były założenia i inspiracje projektowe?
Mateusz Frankowski: Siedlisko to domek letniskowy wpisujący się w popularny teraz trend budowania na zgłoszenie, głównym założeniem był więc metraż budynku ograniczony do 35 metrów kwadratowych. Forma domu miała być nowoczesna i tradycyjna jednocześnie, jego spadzisty dach i wystający okap to typowe cechy dla tradycyjnej góralskiej architektury, nowoczesne są z kolei duże przeszklenia, które dodatkowo łączą wnętrze z otaczającą je przyrodą.
dom zaprojektowano w technologii szkieletu skandynawskiego
© Ggrupa
Dobrawa: Domy przypomina skryty w lesie szałas, a zarówno jego elewacja, jak i wnętrze są wykonane z drewna. Skąd taka decyzja? Proszę opowiedzieć więcej o zastosowanych materiałach.
Mateusz: Dom jest drewniany w każdym calu, zaprojektowany jest w technologii szkieletu skandynawskiego. Proponowana elewacja obłożona jest mocno opalanymi deskami, wnętrze dla kontrastu wykończone jest jasną boazerią, całość uzupełniają drewniane okna i okiennice. Wybierając materiały wykończeniowe, kierowaliśmy się prostym i przyjemnym skojarzeniem wakacji na odludziu, z czasem spędzonym w drewnianym domku.
architekci chcieli stworzyć dom na zgłoszenie, który będzie wyróżniał się jakością
© Ggrupa
Dobrawa: Jaki wymagania postawili przed Państwem inwestorzy? Z jakich elementów są Państwo najbardziej zadowoleni, a co stanowiło problemy w trakcie pracy projektowej?
Mateusz: To nasza własna inicjatywa. Chcieliśmy sprawdzić się w projektowaniu domków do 35 metrów kwadratowych i stworzyć obiekt, który wyróżni się jakością na tle innych tego typu propozycji dostępnych na rynku.
Dobrawa: Dziękuję za rozmowę!