Zaaranżowane według projektu Marcina Lewandowicza z pracowni ENDE wnętrze mieszkania o powierzchni 48 metrów kwadratowych zlokalizowane jest na parterze wielorodzinnego budynku na jednym z poznańskich osiedli. Ascetyczny projekt, będący kwintesencją minimalizmu, zakładał wykorzystanie jak najmniejszej ilości faktur, kolorów oraz wyposażenia.
Pierwszym wyzwaniem dla projektanta był brak sprecyzowanego przeznaczenia wnętrza — do końca realizacji nie było jasne, czy przestrzeń będzie pełnić funkcje mieszalne, czy biurowe. Gdy była już niemal w pełni umeblowana i wyposażona, okazało się, że wnętrze będzie pełnić funkcję mieszkalną.
do końca realizacji nie było jasne, czy przestrzeń będzie pełnić funkcje mieszalne, czy biurowe
fot.: Przemysław Turlej
Trzeba było dokupić kilka dekoracyjnych detali, łóżko, sofę, dwa fotele i sprawić, że pomieszczenia będzie bardziej przytulne i wygodne dla mieszkańca. Nadal zastępując sofę i łóżko meblami blatami biurek, można to wnętrze w jeden dzień dostosować do pracy biurowej. Jest ono na tyle uniwersalne w wystroju, że mogą tu wygodnie pracować, architekci, księgowi, prawnicy, a jednocześnie dobrze tu się też zadomowi osoba szukająca spokoju, wyciszenia i nieszukająca nadmiaru bodźców wizualnych — pisze autor projektu.
Ostatecznie mieszkanie ma trzy pomieszczenia: sypialnię, która pełni również funkcje gabinetu, łazienkę i otwartą przestrzeń salonu z aneksem kuchennym.
mieszkanie ma trzy pomieszczenia: sypialnię/gabinet, łazienkę i otwartą przestrzeń salonu z aneksem kuchennym
fot.: Przemysław Turlej
W minimalistycznym wnętrzu dominuje czysta biel — białe są między innymi fronty szafek i krzesła, lampy i dodatki — którą przełamują równie jasne kolory — szarość i naturalne drewno.
Sterylna biel szafek nadaje laboratoryjnego charakteru wnętrzu. Urozmaiceniem kolorystycznym na tle szarobiałych ścian i mebli są soczyste liście monstery oraz delikatny beż naturalnego drewna jesionowego. Niewielki przedpokój został optycznie powiększony ścianą luster z ukrytymi drzwiami do łazienki. Popularne obecnie drzwi z ukrytą ościeżnicą zostały obłożone taflą lustra. Po wykonaniu tego elementu okazało się, że szersze otwieranie skrzydła powoduje zagrożenie wyszczerbienia krawędzi lustra. Trzeba było na skrzydle zamontować samozamykacz z funkcją ograniczenia rozwarcia skrzydła. Rozwiązanie nietypowe dla mieszkań, ale ostatecznie dość praktyczne — dodaje projektant.
sterylna biel szafek nadaje laboratoryjnego charakteru wnętrzu
fot.: Przemysław Turlej
Meble w salonie zamontowane zostały na technicznych wspornikowych półkach z metalowej kratki, które dodają nieco industrialnego charakteru i umożliwiają elastyczną aranżację przestrzeni przechowywania — półki można dowolnie przestawiać i uzupełniać innymi elementami. Lekkie fotele w salonie są meblami ogrodowymi — w słoneczne dni można je wystawić na niewielki, przydomowy ogródek.
Główne oświetlenie tworzą osłonięte matową maskownicą systemowe profile aluminiowe z taśmami ciepłych ledów, a stojące lampy przypominające w formie japońskie lampiony kształtują dodatkowe, przytulne oświetlenie wnętrza.
jasna sypialnia
fot.: Przemysław Turlej
W łazience projektant przewidział otwartą kabinę prysznicową, szafki z umywalką podblatową, wiszącą miskę ustępową i pralkę pod blatem. Charakterystycznym elementem wystroju łazienki jest okrągłe lustro w jasnej, jesionowej ramie.