Konkurs studencki na najciekawszy projekt przestrzeni do mieszkania
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Eko-muzeum u podnóża Łysej Góry – Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

19 grudnia '24
w skrócie
  1. Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego to nowy obiekt mający zastąpić Muzeum Przyrodnicze na Łysej Górze.
  2. Projekt architektoniczny Centrum Edukacyjnego, autorstwa pracowni Kwadratura, zakłada wtopienie budynku w krajobraz dzięki zielonemu dachowi i elewacjom z lokalnego kamienia.
  3. Wystawa stała w Centrum Edukacyjnym obejmie cztery sekcje tematyczne, prezentujące m.in. przyrodę Gór Świętokrzyskich i interaktywne eksponaty, uzupełnione przez przestrzeń wystaw czasowych i zaplecze konferencyjne.
  4. Inwestycja o wartości 72 milionów złotych, współfinansowana ze środków unijnych, ma zostać ukończona w trzecim kwartale 2028 roku.
  5. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej portalu A&B

Zespolenie architektury z cennym krajobrazem przyrodniczym to trudne i odpowiedzialne zadanie. Swój pomysł na rozwiązanie tego problemu ma pracownia Kwadratura, która stworzyła projekt dla budynku mającego pomieścić Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi. Na nową atrakcję ŚPN trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, jednak już teraz znamy szczegóły inwestycji.

Dotychczas najważniejszą placówką edukacyjną Świętokrzyskiego Parku Narodowego było Muzeum Przyrodnicze znajdujące się na szczycie Łysej Góry. Siedziba muzeum, będąca w zasadzie zachodnim skrzydłem klasztoru założonego benedyktynów na Świętym Krzyżu trafiła w ręce Świętokrzyskiego Parku Narodowego jeszcze w 1950 roku, a historia samych budynków sięga XVII wieku. Nietrudno wyobrazić sobie, że prowadzenie nowoczesnej placówki edukacyjnej (od 2010 roku w Muzeum Przyrodniczym funkcjonuje nowa ekspozycja) w historycznej budowli, która nie została przystosowana do pełnienia tej funkcji nie należy do najłatwiejszych. Dość powiedzieć, że obecnie ŚPN dysponuje tam jedynie 600 metrami kwadratowymi powierzchni użytkowej, a muzeum dostępne jest wyłącznie dla tych osób, które dotrą na szczyt Łysej Góry. Remedium Świętokrzyskiego Parku Narodowego na tę sytuację ma być budowa nowego obiektu — Centrum Edukacyjnego.

Opactwo na Świętym Krzyżu, gdzie obecnie mieści się Muzeum Przyrodnicze Świętokrzyskiego Parku Narodowego

Opactwo na Świętym Krzyżu, gdzie obecnie mieści się Muzeum Przyrodnicze Świętokrzyskiego Parku Narodowego

fot.: SchiDD © CC BY-SA 4.0 | Wikimedia Commons

zakonny plot twist

Sprawa nie jest jednak tak oczywista, ma bowiem także swój wymiar duchowo-polityczny — o przenosiny starał się nie tylko ŚPN, lecz także, a może nawet przede wszystkim, Zgromadzenie Oblatów, które na terenie klasztoru chce organizować własne ekspozycje oraz inne działania. W 2023 roku podpisano umowę, w myśl której tereny klasztoru na Łysej Górze oddane zostały w dzierżawę zakonnikom. Ci przez następne 3 lata muszą nieodpłatnie udzielać przestrzeni skrzydła zachodniego, w którym mieści się Muzeum Przyrodnicze, Świętokrzyskiemu Parkowi Narodowemu. W 2026 roku Muzeum Przyrodnicze będzie musiało się wynieść, a jego nowe lokum znajdzie się u podnóża Łysej Góry.

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

© Kwadratura

muzealne trio pod Łysą Górą

Projekt nowego muzeum powstał jeszcze w 2018 roku, kiedy jasnym stało się, że przenosiny Muzeum Przyrodniczego najpewniej będą miały miejsce. Potencjalnie w grę wchodziły trzy lokalizacje — Bodzentyn, Bieliny i Nowa Słupia. Padło na tę ostatnią, gdzie już teraz znajdują się dwa ciekawe obiekty muzealne, powstałe w ostatnich latachPark Legend (proj.: Pracownia Projektowa Architektoniczno-Budowlana Marii i Andrzeja Głowackich) oraz Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego im. Mieczysława Radwana, które w zasadzie jest rozbudowanym obiektem z początku lat 60. XX wieku. Wraz z nowym Centrum Edukacyjnym Świętokrzyskiego Parku Narodowego u podnóża Łysej Góry, wzdłuż Ścieżki Królewskiej, powstanie więc kompleks muzealny prezentujący dwa oblicza regionu — kulturalne oraz przyrodnicze.

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

© Kwadratura

muzeum ukryte w polu

Budynek ma oferować zwiedzającym 3 tysiące metrów kwadratowych powierzchni użytkowej rozplanowanej na dwóch kondygnacjach — rozległym parterze oraz dwóch niewielkich pomieszczeniach pierwszego piętra. Cały obiekt podzielony został na trzy podłużne bryły o falujących dachach. Od strony wejściowej otwierają się na zwiedzających przeszkleniami zajmującymi prawie całą powierzchnię elewacji frontowej, by w dalszej części „niknąć” w okolicznym krajobrazie. Efekt zanikania bryły budynku udało się osiągnąć na dwa sposoby: po pierwsze poprzez nakrycie Centrum Edukacyjnego zielonym, falującym dachem, który podobnie jak resztę obiektu podzielono na trzy sekcje, przypominające swoimi formami pasiaste pola uprawne, charakterystyczne dla krajobrazu województwa świętokrzyskiego. Drugim zabiegiem, który pozwoli zespolić nowy budynek z krajobrazem jest odpowiedni dobór materiałów — tutaj na pierwszy plan wychodzi lokalny kamień, który znajdzie się na bocznych, „falujących” elewacjach Centrum Edukacyjnego. 

Wspomniany już zielony dach spełni ważną funkcjęjego poszczególne fragmenty mają być dostępne dla zwiedzających, a projektanci zaplanowali tam taras widokowy czy przeszkloną kopułę do obserwacji nieba. W jednym z zagłębień powstałych w strukturze dachu znajdzie się z kolei gołoborzecharakterystyczna dla gór świętokrzyskich pokrywa terenu w formie skalnego rumowiska. Gołoborze będzie można oglądać z połaci dachu oraz niewielkiego pomieszczenia zaplecza na wysokości drugiej kondygnacji.

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

© Kwadratura

świętokrzyskie od podszewki

Wewnątrz główną rolę odgrywać będzie przestrzeń przeznaczona na wystawę stałą, którą ulokowano w zachodniej części budynku. Wedle wstępnej koncepcji, opracowanej przez Piotra Kossobudzkiego, wystawa podzielona zostanie na cztery zasadnicze sekcje: „Topografia i klimat Gór Świętokrzyskich”, „Przyroda rządzi się sama”, „Człowiek dla przyrody” oraz „Przyroda dla człowieka”. Na wystawie znajdą się interaktywne eksponaty przedstawiające między innymi proces „walki o światło” w poszczególnych piętrach lasu, skutki wycinki czy występujące w górach świętokrzyskich formacje skalne. Oprócz wystawy stałej w budynku znajdą się także pomieszczenia dla wystaw czasowych, sale konferencyjne czy restauracje oraz cała infrastruktura niezbędna dla funkcjonowania obiektu.

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

© Kwadratura

pasywny, zielony i wyróżniony

Jak przystało na budowlę mającą powstać w otulinie cennego terenu przyrodniczego, objętego najwyższą formą ochrony, projekt pracowni Kwadratura cechuje się szeregiem rozwiązań proekologicznych, które mają za zadanie zmniejszyć negatywny wpływ na środowisko naturalne, jaki wygeneruje wznoszenie oraz użytkowanie Centrum Edukacyjnego w Nowej Słupi. Warszawska pracownia ma w swoim portfolio sporo realizacji o ekologicznym profilu, to także niepierwsze w ich dorobku centrum edukacyjne o tematyce przyrodniczej. Obiekt powstanie w standardzie budynku pasywnego — jak piszą architekci, dzięki wkomponowaniu bryły w teren i przykryciu jej zielonym dachem, przebiciu ścian jedynie niewielką ilością okien oraz wykorzystaniu pomp ciepła czy paneli fotowoltaicznych (zainstalowanych na platformie ponad parkingiem), udało się uzyskać roczne koszty energetyczne ogrzewania i wentylacji na poziomie nieco powyżej 10kwH na m² powierzchni. Jest to o 1/3 mniej, niż określa definicja budynku pasywnego.

Projekt doceniony został również przez jury konkursu PLGBC Green Building Awards jeszcze w 2020 roku, które wyróżniło go w kategorii „Najlepszy projekt ekologiczny”, uzasadniając swój wybór następującymi słowami:

Jury wyróżniło projekt Centrum Edukacji Przyrodniczej w Nowej Słupi, doceniając kreację obiektu, który umiejętnie łączy tradycję i kontekst miejsca z wyzwaniami współczesności. Jurorki i Jurorów ujęło wieloaspektowe spojrzenie autorów na kwestię odpowiedzialnego gospodarowania zasobami – poczynając od zużycia energii – Centrum zaprojektowano jako budynek pasywny, poprzez minimalizację emisji gazów cieplarnianych, zapewnioną dzięki zastosowaniu odnawialnych źródeł energii, wprowadzenie rozwiązań sprzyjających małej retencji i redukcji zużycia wody pitnej, aż po umiar w doborze materiałów budowlanych, widoczny w prefabrykowanej konstrukcji obiektu, zastosowaniu lokalnego kamienia w elewacjach czy wyraźnej redukcji materiałów wykończeniowych we wnętrzach. Obiekt dyskretnie wpisuje się w krajobraz, ustępując miejsca strumieniom, stawom i zadrzewieniu, z wdziękiem naśladując pofałdowane pagórki Gór Świętokrzyskich pokryte kolorowymi wstęgami pól i łąk.

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

Centrum Edukacyjne Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi

© Kwadratura

wykonawca zaprojektuje i wybuduje — a gdzie w tym wszystkim architekci?

W ostatnim czasie Świętokrzyski Park Narodowy wybrał wykonawcę projektu powstałego w pracowni Kwadratura, który ma zostać zrealizowany w formule „zaprojektuj i wybuduj”. I chociaż w tym wypadku zamawiający konsultuje prace nad realizacją projektu z jego wykonawcami, to kontrowersyjna forma procesu budowlanego może generować liczne problemy:

Formuła „zaprojektuj i wybuduj” ogranicza możliwości twórcze architektów, ponieważ całym procesem zarządza firma budowlana, która posiada pewną dowolność akceptacji lub odrzucenia poszczególnych pomysłów autorów koncepcji. Wykonawca często wybiera rozwiązania kierując się przede wszystkim kryterium finansowym — my też projektujemy z uwzględnieniem kosztów, jednak zwracamy też dużą uwagę na odpowiednią estetykę projektu i jego funkcjonalność. Staramy się nie projektować pomieszczeń o minimalnych, zgodnych z przepisami wymiarach. Nawet jeśli spełniają one normatywy, to wcale nie oznacza, że będą wygodne dla przyszłych użytkowników. To tylko jeden z przykładów konfliktów interesów, które pojawiają się w takiej sytuacji. W najgorszym wypadku projektant może w ogóle nie mieć kontaktu z inwestorem, ponieważ cały proces obsługuje biuro firmy budowlanej. Takie ustawienie procesu zaburza, moim zdaniem, zapisy prawa budowlanego, które określają równowagę pomiędzy uczestnikami procesu budowlanego, czyli projektantem, inwestorem i wykonawcą. Poważne rozmowy mogą toczyć się pomiędzy inwestorem a wykonawcą, którzy często mają inny punkt widzenia na finalny efekt od projektantów, którzy w tym układzie znajdują się na gorszej pozycji. Niektórzy zdają sobie sprawę z tego, że takie rozwiązanie daje gorsze efekty i wtedy współpraca przebiega bardzo dobrze, jednak takie sytuacje należą do rzadkości.

— mówi Paweł Kubacz z pracowni Kwadratura.

Na szczęście, jak zapewniają architekci, w przypadku Centrum Edukacyjnego Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej Słupi współpraca przebiega bezproblemowo. Centrum Edukacyjne jest jednak dopiero na początku swojej drogi, bo przewidywany termin zakończenia inwestycji przypada na trzeci kwartał 2028 roku, a jej koszt to 72 miliony złotych, z czego prawie 50 udało się pozyskać ze środków unijnych.

Przemysław Ciępka

Głos został już oddany

Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Lakiery ogniochronne UNIEPAL-DREW
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE