„10 pytań do architektów krajobrazu” to cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów i architektki krajobrazu. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiada architektka krajobrazu Aleksandra Wiktorko-Rakoczy (Pracownia Szelest).
1. Architektura Krajobrazu w jednym zdaniu to…
… kształtowanie przestrzeni poprzez wydobywanie i wzmacnianie wartości przyrodniczych i kulturowych krajobrazu, budowanie wnętrz krajobrazowych i widoków.
2. Najbardziej niedoceniany aspekt architektury krajobrazu to…
… wartość współpracy przy projektach wielobranżowych już od fazy koncepcyjnej. Tworzenie projektów zagospodarowania terenu na podstawie analiz krajobrazowych, zidentyfikowanych cennych zasobów danego terenu i ich ochrony.
Wciąż niedoceniany jest potencjał błękitno-zielonej infrastruktury i systemu rozwiązań bazujących na przyrodzie. Mimo nasilających się zmian klimatu nadal za mało w praktyce stosuje się systemowe układy powierzchniowej retencji deszczówki, za mało powszechne jest projektowanie rezylientne, tworzenie stabilnych siedlisk. Odporne zbiorowiska roślinne to w konsekwencji mniejsze koszty utrzymania zieleni. Warto korzystać z możliwości, jakie dała nam przyroda.
3. Najbardziej inspirująca przestrzeń dla Ciebie to...
… przestrzeń niezagospodarowana, może nawet zaniedbana, tak zwany nieużytek … miejsce z ukrytym potencjałem. Inspirująca jest możliwość sprawienia, żeby taka przestrzeń stała się atrakcyjna oraz być może inspirująca dla jej użytkowników.
4. Najważniejsza książka związana z architekturą krajobrazu?
Nie mam jednej ulubionej. Cenię książki, które pokazują, jak można wpływać na dobrostan ludzi przez relacje z przestrzenią.
Na pewno „Miasto życzliwe. Jak kształtować miasto z troską o wszystkich” Davida Sima…
A w temacie natury i dobrostanu, może nie bezpośrednio w związku z architekturą krajobrazu, ale bardzo inspirująca jest „Lasoterapia” Katarzyny Simonienko.
Ważną pozycją jest publikacja „Drzewa w cyklu życia. Europejscy praktycy na rzecz arborystyki”, autorzy to Dirk Dujesiefken, Neville Fay, Jan-Willem de Groot, Nigel de Berker, redakcja: Kamil Witkoś-Gnach, Piotr Tyszko-Chmielowiec.
5. Najbardziej inspirująca postać to…
… profesor Jacek Damięcki, architekt i artysta. To on jako pierwszy uczył mnie projektowania na początku studiów. Niesamowicie opowiadał o procesie twórczym, o pomysłach, wizjach i aspektach praktycznych.
6. Proces projektowy rozpoczynam od…
… spaceru po terenie, poznania uwarunkowań lokalnych i poczucia klimatu miejsca. Zdjęcia, szkice i notatki z terenu są cennym materiałem do dalszej pracy.
7. Ulubiony moment w czasie pracy to…
… chwila, kiedy powstaje szkic ideowy do szczegółowego projektu. Również twórcze dyskusje nad koncepcją z moją wspólniczką Mają Skibińską to zdecydowanie jedne z ciekawszych momentów w czasie pracy.
8. Najważniejsza realizacja w twojej karierze to...
… najważniejsza dla mnie jest możliwość realizowania się w kształtowaniu przestrzeni. Tutaj nawet mały projekt jest ważny, bo poprawia jakość naszego otoczenia.
Na pewno ważny był projekt rewitalizacji Parku Pole Mokotowskie w Warszawie. To temat, przy którym działałyśmy w zespole architektów krajobrazu, architektów i specjalistów innych branż. Park o powierzchni ponad 60 ha, oaza dzikości w centrum miasta, duże wyzwanie projektowe, a dodatkowo chęć pogodzenia potrzeb człowieka i przyrody.
Często wracam myślami do mojego pierwszego projektu przestrzeni publicznej, zagospodarowania zieleni na terenie Zespołu Staromiejskiego w Sandomierzu. To było w 2007 roku.
9. Wymarzony projekt to?
Temat w przestrzeni publicznej dający możliwość projektowania ekosystemów, elementów błękitno-zielonej infrastruktury, w zgodzie z naturą. I najlepiej bez konfliktów z lokalną społecznością, a więc w duchu projektowania partycypacyjnego. Marzę o projekcie, który będzie odpowiadał na potrzeby użytkowników (ludzkich i pozaludzkich) i zapewniał przestrzeń dla dzikiej przyrody. Chciałabym zaprojektować miejsce międzygatunkowej symbiozy. Byłoby idealnie, gdyby był to jakiś rozległy teren z pięknymi widokami.
10. Ulubiona roślina to?
Krwiściąg lekarski. Bardzo mi się podobają jego strukturalne, bordowe kwiatostany. To bylina spotykana na wilgotnych łąkach. Jest cenną rośliną miododajną, źródłem pokarmu dla motyli, a dla nas surowcem leczniczym.
Lubię też szałwię łąkową, żywokost lekarski. Chciałabym jak najczęściej stosować na rabatach bylinowych rośliny lecznicze, łąkowe i ruderalne. Te pospolite „chwasty” są nie tylko piękne, ale i pożyteczne.