Łódź będzie miała nowy park! Wszystko dzięki uporowi bardzo aktywnych mieszkańców osiedla Janów, którzy sami wyszli do władz z inicjatywą stworzenia parku. Podkreślają, że chcieli ochronić zielony, półdziki teren przed kolejną zabudową. Władze zareagowały na propozycję przychylnie, czego efektem są pierwsze działania nakierowane na powstania 60-hektarowego parku. Wiceprezydent Łodzi zapowiada, że będzie to mocno nowatorski projekt i pierwsza tzw. inwestycja celu publicznego.
ochrona zielonego terenu przed zabudową
Nowy park ma powstać na 60 hektarach zielonego, półdzikiego terenu. Obszar jest zlokalizowany między ulicami Rokicińską, Maćka z Bogdańca, Przybyszewskiego i szklarniami przy ul. Augustów, na terenie osiedli Janów i Olechów. Znajdują się tam m.in. działki, które mają różnych właścicieli. Niedługo rozpoczną się negocjacje i szukanie porozumienia w celu uchronienia terenu przed zabudową. Mieszkańcom osiedla Janów, którzy zaproponowali powstanie parku, zależało na tym, aby na zielonym terenie nie postawiono kolejnych bloków. Pod wnioskiem o utworzenie parku popisało się tysiąc osób.
Pomysł utworzenia parku na Janowie wyszedł od samych mieszkańców. Kilka tygodni temu spotkaliśmy się tutaj z nimi, a oni oprowadzili nas po terenie, pokazali miejsca, które uważają za najcenniejsze i zaproponowali utworzenie w tym miejscu parku — mówi Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi.
w pełni nowatorski projekt
Adam Pustelnik zapowiada, że projekt parku na Janowie będzie w pełni nowatorski i realizowany na drodze inwestycji celu publicznego.
Po raz pierwszy pójdziemy drogą inwestycji celu publicznego. Ta formuła jest najczęściej wykorzystywana przy inwestycjach komunikacyjnych, budowie dróg czy infrastruktury kolejowej. My chcemy po raz pierwszy zastosować ją do utworzenia terenu zieleni — tłumaczy Pustelnik.
Wiceprezydent zapewnia również, że projekt parku będzie konsultowany z mieszkańcami osiedla.
Jak już wiemy, że nie powstanie tu zabudowa, to możemy wspólnie wymyślać, co tu może powstać. Będziemy korzystać z budżetu obywatelskiego i razem z sąsiadami z całego osiedla ustalać, co chcielibyśmy zrobić — mówi Barbara Stolarska, mieszkanka Janowa.
Z kolei Tomasz Kacprzak, radny, przekazał, że łódzki samorząd będzie dbał o zielony charakter terenu, a także chronił go przed zabetonowaniem.
Nie będziemy tutaj wylewać betonowych alejek, ani wprowadzać dużych obiektów. Mieszkańcy chcą, żeby park zachował swój leśny charakter. Żeby pojawiły się tu ławki, kosze, żeby można było pójść na spacer, albo na przejażdżkę rowerem. Jestem przekonany, że z nowego parku będą korzystać mieszkańcy wielu osiedli na Widzewie, nie tylko z Janowa — tłumaczy radny.
Teren, na którym ma powstać nowy park
© Urząd Miasta Łodzi
pierwsze kroki już postawione
Władze Łodzi podjęły już pierwsze działania mające na celu utworzenie parku. Konkretnie wycofano ze sprzedaży tereny najbliżej ul. Rokicińskiej. To gęsto porośnięta nieruchomość, która stanowi barierę od ruchliwej ulicy. Następnie konieczne będzie zrewidowanie planów budowy dróg, ponieważ właśnie w tym rejonie zaplanowano trasę, która miała sięgać aż ulicy Przybyszewskiego.
W trzeciej kolejności czeka nas mozolna analiza wszystkich działek i prawdopodobnie wykupy. Jesteśmy już po wstępnej analizie i wytypowaliśmy najcenniejsze tereny z już porośnięte drzewami. Inne pozostaną zawsze niezadrzewione — będą pełniły funkcje polan, łąk kwietnych i terenów otwartych, a to dlatego, że biegną tu pod ziemią i nad nią ważne magistrale należące do gestorów sieci, w tym sieć wysokiego napięcia — tłumaczy wiceprezydent Pustelnik.