18 września br. poznaliśmy wyniki konkursu na koncepcję ekspozycji Muzeum Wojska Polskiego w pawilonie wystawowym w Cytadeli Warszawskiej. Zwycięski projekt przygotował zespół NM architekci w składzie: Zuzanna Szpocińska, Tomasz Marciniewicz, Jerzy Grochulski i Ewelina Czerwińska. Gratulujemy!
Nowy gmach zainicjowanego w 1920 roku przez Józefa Piłsudskiego Muzeum Wojska Polskiego powstaje według projektu warszawskiej pracowni WXCA.
Przedmiotem ogłoszonego w kwietniu konkursu było opracowanie koncepcji programowo‑przestrzennej ekspozycji muzeum w pawilonie wystawowym w Cytadeli Warszawskiej. Zadaniem biorących udział w konkursie architektów było zaplanowanie optymalnych rozwiązań programowych, wystawienniczych i funkcjonalno‑przestrzennych, które odpowiadałyby funkcji i randze muzeum oraz pomagałyby w realizacji misji MWP.
Na konkurs wpłynęło jedenaście prac konkursowych, a jury w składzie: Ryszard Jurkowski, Witold Głębowicz (MWP), Marcin Kwietowicz, Jerzy Kalina (artysta plastyk), profesor Przemysław Krajewski (ASP), profesor Marek Chowaniec (ASP), profesor Mirosław Nagielski (UW), Paweł Żurkowski (MWP), Jarosław Godlewski (MWP) i Szczepan Wroński (WXCA) [info] przyznało trzy nagrody i dwa równorzędne wyróżnienia.
nagrody
Główną nagrodę i zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki otrzymała pracownia NM architekci. Zwycięską koncepcję opracował zespół w składzie: Zuzanna Szpocińska, Tomasz Marciniewicz, Jerzy Grochulski i Ewelina Czerwińska. Drugą nagrodę przyznano projektantom z JAZ+ Architekci Żmijewski, Jaworski, Masse, a trzecią pracowni Macieja Siudy. Dwa równorzędne wyróżnienia otrzymały pracownie Tangent i Nizo Design International.
pierwsza nagroda
Sąd konkursowy docenił w zwycięskim projekcie czytelnie poprowadzoną ścieżkę zwiedzania, szacunek do eksponatów, przewodnią myśl koncepcji, wykreowany nastrój oraz dialog ekspozycji z architekturą nowego gmachu. Co więcej, projekt dostosowany jest do zróżnicowanych grup odbiorców.
wizualizacja
© NM architekci
opinia jury
Jak czytamy w uzasadnieniu jury, „pierwszą nagrodę przyznano za konsekwentne budowanie narracji wystawy w oparciu o kontrast rzetelnej ekspozycji kolekcji muzeum zestawionej z aranżacjami scenograficznymi o dużym ładunku emocjonalnym i sile wyrazu. Nagrodzona propozycja prezentuje spójną i atrakcyjną dla odwiedzającego ideę przestrzeni wystawienniczej, a zaproponowana narracja precyzyjnie definiuje trzy podstawowe funkcje:
Pierwszą jest uwzględniająca percepcję odbioru ścieżka zwiedzania, podzielona na trzy kategorie: krótką, średnią oraz długą i jest tak poprowadzona, że zróżnicowane grupy zwiedzających mogą w pełni, bez uszczerbku na jakości odbioru, zapoznać się z wymową i charakterem ekspozycji w wybranym przez siebie tempie.
Drugą jest stosunek do eksponatów. W zaproponowanej koncepcji są one traktowane z ogromnym szacunkiem, niemalże jak dzieła sztuki. Zgodnie z koncepcją, autentyczne eksponaty są najważniejszymi elementami wystawy. Prezentowane są w świadomie zaprojektowanych ekspozytorach oraz w tak zwanych »izbach« — rozświetlonych niczym wielkie gabloty wnętrzach, podkreślających ich jednostkowy i unikatowy charakter.
Trzecim elementem, niejako domykającym ścieżkę zwiedzania, są tak zwane »zworniki« kryjące w swoim wnętrzu dioramy. Zastosowany tu klucz interpretacyjny i myśl przewodnia koncepcji to zatrzymany czas, swoista filmowa stop‑klatka. Scena, wydarzenie z przeszłości, przy której można być obecnym, jak na wyciągnięcie ręki. Przestrzenie te są miejscami, w których warto się zatrzymać z uwagi na niezwykłą atrakcyjność wizualną, widowiskowość, oraz ładunek emocjonalny, jaki ze sobą niosą. Wybrane sceny, sekwencje zdarzeń, zmuszają do refleksji i powodują wzruszenie, pozostawiając w pamięci zwiedzających wrażenie obecności, bycia w epicentrum historycznych wydarzeń. Co cenne, te swoiste artystyczne instalacje w minimalizmie działań przestrzennych pozostawiają odbiorcy pole do swobodnej gry wyobraźni.
Na uwagę zasługuje także umiejętność kreowania nastroju ekspozycji przy pomocy oszczędnie użytych multimediów, tj. projekcji, światła i dźwięku.
Zwycięski projekt wchodzi również w świadomy dialog z architekturą budynku, kontynuując sposób myślenia o przestrzeni wnętrza i przyjęty system wartości — powściągliwość języka formalnego i szlachetność rozwiązań materiałowych wyrasta z ducha budynku, w którym pierwszoplanową rolę pełnić ma widz i eksponat.
Zaproponowaną artystyczną koncepcję wystawy można podsumować sentencją »minimum środków — maksimum wyrazu«, co w znacznej mierze może współgrać z finansowym i ekonomicznym wymiarem przedsięwzięcia”.
oprac. Ola KLOC
na podstawie materiałów Muzeum Wojska Polskiego
Ilustracje dzięki uprzejmości NM architekci