W ostatnich miesiącach w lokalnych oddziałach SARP odbywały się wybory nowych władz w kadencji 2024–2028 [WYNIKI]. Na łamach naszego portalu przybliżamy plany nowo wybranych prezesek i prezesów Stowarzyszenia Architektów Polskich, a tych, którzy zostali wybrani ponownie — prosimy o podsumowanie minionych lat. Pytamy ich także o to, dlaczego warto należeć do SARP i o współczesne wyzwania, z jakimi mierzą się architekci i architektki. W dzisiejszej odsłonie cyklu, na nasze pytania odpowiedział Wojciech Krawczuk, prezes poznańskiego oddziału SARP.
SARP Oddział Poznań
Ola Kloc: Jak podsumowałby Pan minioną kadencję?
Wojciech Krawczuk: W trakcie minionej kadencji 2019–2024 poznański oddział SARP aktywnie angażował się w różnorodne działania zewnętrzne i wewnętrzne, mimo trudnych okoliczności, takich jak pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie, czy przedłużający się remont Starego Rynku w Poznaniu, przy którym nasz oddział ma swoją siedzibę.
Działalność zewnętrzna obejmowała:
- monitorowanie polityki przestrzennej — opiniowaliśmy decyzje dotyczące strategii rozwoju przestrzennego miasta, ochraniając wartości krajobrazowo-przestrzenne oraz interes publiczny;
- aktywność w dyskusjach publicznych — członkowie SARP brali udział w dyskusjach, debatach, sesjach Rady Miasta oraz innych wydarzeniach organizowanych przez instytucje samorządowe i społeczne;
- promocja architektury — oddziałowe inicjatywy, takie jak Nagroda Architektoniczna Województwa Wielkopolskiego (NAWW — pierwsza edycja z naszej inicjatywy odbyła się w minionej kadencji, w 2020 roku, obecnie przeprowadzamy jej 5. edycję), wystawy laureatów nagrody oddziału oraz liczne konkursy architektoniczne stały się ważną platformą promocji najwyższej jakości architektury w regionie;
- edukacja i popularyzacja — organizowano wydarzenia, wystawy i współpracowano z mediami oraz Urzędem Marszałkowskim w celu promocji architektury i spuścizny kulturowej Poznania, organizacja i sędziowanie w konkursach studenckich, dotyczących przestrzeni miasta oraz organizacja corocznej nagrody na najlepszą semestralną pracę studentów poznańskich uczelni kształcących architektów.
Działalność wewnętrzna skupiała się na:
- sprawach członkowskich — zarząd oddziału rozpatrywał wnioski o przyjęcie nowych członków, monitorował składki oraz zajmował się sprawami socjalnymi, w tym pomocą dla potrzebujących członków;
- organizacji wydarzeń — przygotowywano paczki świąteczne dla seniorów, organizowano wystawy, prezentacje, seanse filmowe, debaty, warsztaty i spacery architektoniczne oraz spotkania środowiskowe;
- komunikacji i zarządzaniu — zarząd oddziału prowadził stronę internetową oraz media społecznościowe, zarządzał finansami oddziału i siedzibą Stowarzyszenia oraz zacieśniał współpracę z Wielkopolską OIA RP.
Pomimo licznych wyzwań, miniona kadencja dla prezesa i zarządu SARP Oddział Poznań była okresem intensywnej działalności, której celem była zarówno promocja architektury, jak i troska o członków Stowarzyszenia.
Ola Kloc: Jaki program działalności oddziału SARP zakłada Pan na najbliższy czas? Czy planowane są jakieś zmiany?
Wojciech Krawczuk: Wypracowane w poprzednich kadencjach działania i projekty będę kontynuowane, a niektóre poszerzane. W tej kadencji chcemy ściśle współpracować z poznańskimi uczelniami, ale także pogłębiać współpracę z rządzącymi naszym regionem, aby mieć realny wpływ na to, co się buduje w naszej okolicy. Nie bez znaczenia jest dla nas sytuacja, w jakiej obecnie znajdują się architekci i biura projektowe. Bardzo nam zależy na wzmocnieniu naszej obecności w mieście, dzieleniu się naszą wiedzą i kompetencjami z decydentami i mieszkańcami Poznania i regionu.
Ola Kloc: Z jakimi największymi wyzwaniami mierzą się dziś architekci?
Wojciech Krawczuk: Dla architektek i architektów nastały trudne czasy, koszty prowadzenia działalności, nieuczciwa konkurencja, wyceny usług projektowych, mnogość dokumentów, uzgodnień i przedłużane postępowania administracyjne odbijają się na kondycji zawodu. Z drugiej strony zmiany klimatyczne i tego konsekwencje we współczesnym budownictwie, czy zmiany przepisów powodują, że dla wielu usługobiorców nasze usługi stają się usługami premium, a oferowane przez nas stawki są nieosiągalne. Balansując między optymalizacją kosztów a odpowiedzią rynku, wpadamy w pułapki nierentownych zleceń.
Ola Kloc: Ilu jest członków w oddziale i ile wynosi wysokość składki?
Wojciech Krawczuk: Oddział liczy 264 członków, w tym 77 o statusie emeryta/rencisty. Składka członkowska obecnie wynosi 20 PLN miesięcznie / 240 PLN na rok, lecz myślimy o jej podwyżce, emeryci nie płacą, a absolwenci uczelni do trzech lat od roku dyplomowego mają 50 procent zniżki.
Ola Kloc: Co architektom daje dziś SARP? Dlaczego warto być członkiem Stowarzyszenia?
Wojciech Krawczuk: SARP to jedna z nielicznych organizacji architektonicznych w Polsce z tak długą i bogatą tradycją. Członkostwo w Stowarzyszeniu oznacza przynależność do wspólnoty o ugruntowanej pozycji i historii.
Nasi członkowie mają dostęp do bieżących informacji o konkursach architektonicznych oraz planach inwestycyjnych w aglomeracji.
Stowarzyszenie organizuje także debaty, warsztaty, wystawy oraz zwiedzanie ważnych obiektów architektonicznych w Poznaniu i Wielkopolsce, co sprzyja ciągłemu rozwojowi i poszerzaniu horyzontów.
SARP zapewnia swoim członkom dostęp do sieci kontaktów zawodowych, co jest szczególnie ważne dla realizacji ciekawych i ambitnych projektów, umożliwiając współpracę z doświadczonymi specjalistami oraz firmami z branży.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dla młodych architektów, SARP może być platformą startową, która umożliwia dynamiczny rozwój zawodowy i zdobycie cennego doświadczenia w tym środowisku. Nie bez znaczenia są także kontakty towarzyskie i bliższe poznanie środowiska.
pytała: Ola Kloc