Dobiega końca budowa biurowca Widok Towers w Warszawie. Budynek powstał w miejscu wchodzącego w skład zabytkowej Ściany Wschodniej biurowca Universalu. W dwukrotnie większym gmachu znajdą się m.in. biura Urzędu Miasta.
zaginione dwie wieże
fot. Kacper Kępiński
Dwukrotnie wyższy od poprzednika i wypełniający szczelnie przestrzeń działki przy ul. Widok biurowiec w zamyśle projektantów (Piotra Bujnowskiego i Martina Troethana) miał imitować dwie wieże. Stąd też myląca nazwa Widok Towers. Patrząc na budynek z perspektywy pieszego trudno doszukać się rozbicia na dwie bryły. Zabiegiem, który miał optycznie podzielić budynek jest środkowa część o nieco inaczej zaprojektowanej fasadzie, mieszcząca środkowy korytarz w trzonie komunikacyjnym budynku. Na wizualizacjach to miejsce niemal się dematerializowało, tworząc przezierny prześwit między dwiema masywnymi bryłami. Na żywo takiego wrażenia jednak nie ma. Refleksyjne szkło, stropy, kolejne warstwy ścian uniemożliwiają przejrzenie budynku na przestrzał nawet z dużej odległości.
inny z każdej strony
fot. Kacper Kępiński
Nieregularny obrys rzutu biurowca, który może wynikać z kompromisu między maksymalizacją powierzchni a normami nasłonecznienia, sprawia że budynek wygląda zupełnie inaczej z każdej strony. Z perspektywy ul. Chmielnej czy Pasażu Wiecha to zwalista, przysadzista bryła. Patrząc z przeciwnego kierunku od strony ul. Nowogrodzkiej nabiera smukłości. Fasada biurowca jak na współczesne standardy jest dosyć trójwymiarowa. A to za sprawą nakładających się na szyby czarnych tafli szkła i nieco cofniętych pasów między kondygnacjami. Bryła przełamuje się w poziomie od północnej strony budynku nieco ponad połową jego wysokości. Od al. Jerozolimskich w tym miejscu wycięto loggię o wysokości dwóch kondygnacji (co daje dość przypadkowy wizualnie efekt), a pionowe rozcięcie głównej bryły rozszerza się z jednej strony.
betonowa patelnia
fot. Kacper Kępiński
Inaczej został też zaprojektowany cokół wieżowca. Rzut ma tu inny obrys co z dwóch stron pozwoliło na nadwieszenie górnych pięter i ukształtowanie cofniętej pierzei usługowej, na tyłach zaś bryła wychodzi znacząco w stronę pobliskich zabudowań pozostawiając jedynie wąski pasaż. I to właśnie sposób w jaki ukształtowano place wokół budynku i jego styk z przestrzenią publiczną jest jedną z bardziej problematycznych kwestii. Między Widok Towers a Rotundą powstał bowiem pusty betonowy plac, odtwarzający rysunek nawierzchni sprzed rozbiórki zabytkowych budynków, które stały tu jeszcze niedawno. Nieudana odbudowa Rotundy i budynek w miejscu Universalu nie zdołały wytworzyć żadnych nowych wartości dla użytkowników przestrzeni publicznych wokół. Plac pozbawiony jest drzew i zieleni (poza zielonymi ścianami zagłębionego fragmentu przy Rotundzie), być może pojawią się tu donice i meble miejskie. W tym momencie wydaje się, że to podręcznikowy przykład tego, jak nie projektować przestrzeni miejskich w obliczu katastrofy klimatycznej.
hostile architecture
fot. Kacper Kępiński
Na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, że sytuacja ma się dużo lepiej na tyłach. Udało się tu wygospodarować nieco powierzchni zielonej i zasadzić kilka drzew. Po uważnym przyjrzeniu się następuje jednak rozczarowanie. Schodki prowadzące na trawnik odgrodzono metalowym łańcuchem. Mury oporowe, które mogłyby służyć jako ławki – zamiast drewnianych siedzisk mają zainstalowane metalowe pręty uniemożliwiające jakiekolwiek skorzystanie z nich. Takie zabiegi przynoszą na myśl rozwiązania z zakresu hostile architecture, czyli zabiegów utrudniających swobodne korzystanie z przestrzeni publicznych.
fot. Kacper Kępiński
wieszak na reklamy
Gmach Centrali Handlu Zagranicznego „Universal” przez niemal całe lata dziewięćdziesiąte i dwutysięczne pełnił funkcję ekspozytora na wielkoformatowe reklamy. W ostatnich latach swojego istnienia nie prezentował się dobrze, co nie przysporzyło mu obrońców w obliczu rozbiórki, która rozpoczęła się w lipcu 2016 roku. S+B Gruppe zrealizowało w tym miejscu niemal dwukrotnie wyższy biurowiec Widok Towers projektu Piotra Bujnowskiego i Martina Troethana. Jego gabaryty, nieregularna bryła z charakterystycznym przełamaniem w środku i rozszerzającymi się skrzydłami bocznymi znacząco naruszyły integralność kompozycji urbanistycznej Ściany Wschodniej. Universal został zastąpiony budynkiem dorównującym wysokością hotelowi Novotel, tworząc zupełnie nową, dużo bardziej monumentalną i masywną formę bramy Alei Jerozolimskich. Także w bliższym ujęciu nowy projekt wytworzył napięcia i kontrasty wcześniej nieobecne w tym miejscu – górując nad okoliczną zabudową mieszkaniową i kameralną ulicą Widok.
Punktowce mieszkalne Ściany Wschodniej mają ok. 75 m, pobliski hotel, dawny Forum, niecałe 100 m. Nasz budynek mógłby mieć ok. 90 m lub trochę więcej. Taki świetnie by pasował.
Piotr Bujnowski, współtwórca projektu Widok Towers, za: Dariusz Bartoszewicz, Universal do zburzenia. Architekci balonami sprawdzą wysokość nowego budynku, „Gazeta Wyborcza”, 19 maja 2016.
eleganckie tło dla ikony
fot. ze zbiorów rodziny Zbigniewa Karpińskiego / Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki
Universal jako dość standardowy budynek biurowy pełnił w kompozycji Ściany Wschodniej przede wszystkim rolę tła dla sąsiedniej Rotundy i domykał kompozycję układu urbanistycznego od strony Alei Jerozolimskich. Prosty program budynku wpłynął w tym wypadku pozytywnie na wygląd gmachu zaprojektowanego przez Jerzego Kowarskiego zgodnie z wytycznymi Zbigniewa Karpińskiego. Biurowiec ukończony w 1965 roku cechowała powściągliwa architektura, bardzo proste podziały ścian kurtynowych i wyważone proporcje. Główna bryła biurowa była wysunięta ponad odrębny wizualnie cokół budynku, mieszczący lokale usługowe, między innymi biura Orbisu. Jego skala nawiązywała do gabarytów Pasażu Śródmiejskiego i nadawała budynkowi ludzkiej skali, wiążąc go z otaczającą przestrzenią publiczną. W ramach kolejnych modernizacji w następnych dekadach dobudowano od strony wschodniej zewnętrzną bryłę klatki schodowej o zaokrąglonych narożnikach oraz wymieniono panele okładzin elewacyjnych, co nadało budynkowi charakterystyczny brązowy kolor, utrzymany aż do rozbiórki rozpoczętej w 2016 roku.
fot. ze zbiorów rodziny Zbigniewa Karpińskiego / Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki
O historii Ściany Wschodniej i Universalu przeczytać można w przewodniku online towarzyszącym zrealizowanej w 2021 roku wystawie "Ściana Wschodnia. Architektura Zbigniewa Karpińskiego" Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki.
urząd miasta
fot. Tomasz Kubaczyk / Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki
W czwartek, 15 lipca, firma Commerz Real podała do informacji, że dziesięć pięter biurowca wynajmie Urząd Miasta Stołecznego Warszawy. Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego oraz urzędnicy podlegający skarbnikowi miasta zajmą piętra od -1 do 9. W sumie będzie to około 12 tysięcy metrów kwadratowych. Za 70 miesięcy najmu (począwszy od wiosny 2022) warszawski ratusz zapłaci około stu milionów złotych.