Przy głównym deptaku Kielc trwa budowa siedziby Teatru im. Stefana Żeromskiego. Za projekt adaptacji odpowiada WXCA. Nieporozumienia związane z inwestycją przeistaczają się w napiętą dyskusję, którą władze teatru właśnie przeniosły do mediów społecznościowych. Jak na zarzuty inwestora odpowiada projektant?
Projekt przebudowy i rozbudowy zabytkowego obiektu Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach wybrano w konkursie architektonicznym rozstrzygniętym w 2017 roku. Zwycięska koncepcja warszawskiej pracowni WXCA zakładała adaptację historycznego budynku z zachowaniem jak największej ilości oryginalnej substancji oraz wypełnienie luki w zwartej zabudowie nową kubaturą. Niemal niewidoczne od strony ulicy Sienkiewicza zmiany miały głównie dotyczyć wnętrz teatru oraz zabudowy podwórka i oficyn przeznaczonych do rozbudowy. W przebudowanym teatrze znajdzie się miejsce dla kawiarni z niezależnym wejściem, przestronne foyer i zielony dziedziniec.
wizualizacja teatru
© WXCA
wezwanie... na Facebooku
Budowa nie odbywa się jednak bez komplikacji. 2 czerwca 2023 roku władze teatru zdecydowały się przenieść trwające od kilku miesięcy problemy na budowie do przestrzeni publicznej. Wybrały do tego dość kontrowersyjne medium — portal Facebook. Zdziwienia nie kryje Szczepan Wroński z WXCA – pracownia architektoniczna, do którego list jest kierowany:
sam nie korzystam z Facebooka, o sprawie dowiedziałem się od koleżanki. Architekt dodaje — od dwóch miesięcy staram się o wyznaczenie terminu spotkania z dyrektorem teatru Michałem Kotańskim, bezskutecznie.
Jak tłumaczy, pomimo wielokrotnych prób podjęcia rozmów, kolejne terminy były odwoływane.
niedopracowana umowa
W swoim piśmie Teatr im. Stefana Żeromskiego „w trosce o dobro inwestycji” oskarża WXCA o niewywiązywanie się z obowiązków projektanta, które wynikać mają z przepisów prawa budowlanego i etyki zawodu architekta. Władze instytucji apelują o przeprowadzenie nadzorów autorskich nad budową. To, jak tłumaczy Szczepan Wroński, jest niemożliwe, ponieważ WXCA nie ma do tego podstaw prawnych.
Z teatrem łączą nas dwie umowy — pierwsza dotyczyła projektu budowlanego i uzyskania pozwolenia na budowę. W jej zakres wchodziły także nadzory autorskie. Druga umowa to projekt zamienny dla całości inwestycji poszerzający jej zakres. Mimo naszych apeli, do umowy nie zostały wpisane nadzory. Nie możemy więc ich pełnić.
Realizowany jest bowiem projekt zamienny, a nie pierwotny.
Zamawiający nie uwzględnił nadzorów w zakresie umowy.
Wroński dodaje, że także w przypadku pierwszej umowy nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Teatr zalega z płatnością faktury na rzecz WXCA za uzyskanie pozwolenia na budowę.
Początkowo opóźnienie miało wynikać z oczekiwania na uprawomocnienie się decyzji — mimo że to nastąpiło — płatność nie doszła do skutku.
wizualizacja kawiarni
© WXCA
nadzoru za mało i za dużo
Jak zauważają w swoim poście na FB władze teatru:
nadzór autorski jest podstawowym obowiązkiem projektanta wynikającym z ustawy Prawo budowlane i jest on związany z wykonanym przez Państwa projektem. Spór dotyczący odpowiedzialności wynikającej z umowy nie zwalnia Państwa z odpowiedzialności za dokumentację i usuwania ewentualnych błędów, kolizji i braków ujawnionych na kolejnych etapach budowy.
Jednocześnie z zarzutami o brak nadzoru, pojawiają się takie o nadzór… zbyt daleko idący.
działania podejmowane przez WXCA wskazują na wykraczanie przez Państwa poza obszar objęty nadzorami autorskimi i kompetencjami projektantów.
W ocenie władz teatru działania WXCA nie mają na celu troski o jakość projektu.
wizualizacja dziedzińca
© WXCA
przymykanie oka
Według Szczepana Wrońskiego problemem jest sposób prowadzenia inwestycji — jedna osoba oddelegowana do tego zadania przez teatr nie jest w stanie udźwignąć tak wielkiego przedsięwzięcia. Jednocześnie zatrudnieni przez instytucję inspektorzy nadzoru pobłażliwie traktują wszelkie niedociągnięcia i odstępstwa od projektu, jakich dopuszcza się wykonawca. Dotyczyło to między innymi wymiarów zamontowanych w budynku słupów, co skończyło się interwencją projektantów. Takich sytuacji, jak wyjaśnia Wroński, było wiele — i to właśnie jest przyczyną przynajmniej części nieporozumień. Pracownicy teatru odbierają przesyłane regularnie przez projektantów informacje na temat nieprawidłowości jako osobiste zarzuty i pretensje.
WXCA w dobrej intencji wskazywało nieprawidłowości po stronie inspektorów. Dyrektor teatru jeszcze niedawno zapewniał, że usterki te będą naprawiane, zamiast tego pojawiły się oskarżenia względem projektantów — tłumaczy Wroński.
wizualizacja sali teatralnej
© WXCA
groźby
Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach dał WXCA siedem dni na odpowiedź na opublikowany post. Jeśli biuro architektoniczne tego nie zrobi, instytucja grozi rozwiązaniem umowy, motywując to brakiem nadzoru nad jakością wykonywanej pracy i niewywiązywaniem się z umowy w terminie.