Pół tysiąca — tyle rowerów pomieści nowy parking kubaturowy, który wyrósł w przestrzeni Gdańska, tuż przy dworcu PKP we Wrzeszczu. Tylko się cieszyć? Niekoniecznie. Inwestycja wywołuje dyskusje, wśród zarzutów jest gigantomania oraz to, że obiekt nie odpowiada na potrzeby rowerzystów.
Będzie to pierwszy w Gdańsku bezpłatny parking kubaturowy dla rowerzystów — i to od razu na 500 jednośladów. Wywołująca dyskusje inwestycja stanęła tuż obok świeżo wybudowanego przez kolejarzy dworca PKP Gdańsk Wrzeszcz. W środku znajdują się stojaki oraz stanowisko do samodzielnego serwisowania rowerów. Taka informacja wbrew pozorom niekoniecznie cieszy gdańskie środowisko rowerowe, a powodów — jest kilka.
Dwukondygnacyjny parking wyrósł na gruzach wyburzonego budynku socjalnego ZTM. Za inwestycję odpowiada Miasto Gdańsk, z jego ramienia nad budową czuwa Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. Obiekt powstał w ramach dofinansowanego przez Unię Europejską projektu, dotyczącego węzłów integracyjnych. Projekt kosztował 13 mln zł, w jego ramach sfinansowano też niezwiązane z rowerami elementy — przebudowę układu drogowego.
potrzebujemy parkingów, ale nie molochów
Wśród zarzutów wobec inwestycji jest gigantomania. Zresztą znamienne jest to, że parking jest niewiele większy od przebudowanego dworca PKP we Wrzeszczu. O budynku wzniesionym przez kolejarzy pisaliśmy w artykule Nowy dworzec we Wrzeszczu. Czy jest wystarczający dla jednej z kluczowych stacji?. Powierzchnia użytkowa parkingu to 609 mkw., a dworca — 745 mkw.
parking mieści się w sąsiedztwie dworca we Wrzeszczu
© DRMG
Działacze ze stowarzyszenia Rowerowa Metropolia prognozują, że zapełnienie wielkiego parkingu nie będzie duże. Dlaczego? Bo nie ma do niego bezpośredniego dojazdu rowerem. A w ramach tego projektu — co wywołuje zdziwienie — nie powstały żadne nowe trasy rowerowe. Sam parking funkcjonował będzie głównie na pierwszym piętrze — na parterze znajdą się bowiem pomieszczenia socjalne dla kierowców miejskiej spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Dla rowerzystów nie zaprojektowano windy (jest tylko platforma dla osób z niepełnosprawnością), na piętro trzeba będzie dotrzeć schodami z prowadnicami.
budowa rowerowego parkingu kubaturowego
fot. Ewa Karendys
nauczka, jak nie wydawać pieniędzy
Kiedy parking doczeka się otwarcia?
Prace na budowie parkingu już się zakończyły. Otwarcie planowane jest w I kwartale przyszłego roku, a o dokładnej dacie otwarcia informować będziemy w późniejszym terminie — zapowiada Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Te 13 mln zł wystarczyłoby na wybudowanie tras rowerowych wzdłuż al. Armii Krajowej, ul. Kołobrzeskiej oraz wzdłuż Traktu św. Wojciecha i to w świetnym standardzie — wskazuje Rowerowa Metropolia.
Przy czym w tej dyskusji nie ma wątpliwości czy budować parkingi dla rowerzystów, ale kluczem jest, gdzie i jak to robić, żeby rzeczywiście służyły miłośnikom dwóch kółek. I jak przemyślanie wydawać pieniądze.
