Patrycja Badura, architektka, absolwentka Politechniki Krakowskiej otrzymała złote wyróżnienie w międzynarodowym konkursie Hybrid Coworking organizowanym przez platformę TerraViva Competitions. Jej propozycja to przekształcenie restauracji znajdującej się w jednej z krakowskich kamienic w miejsce łączące funkcje przestrzeni coworkingowej i gastronomicznej. Poznajcie NOMAD.
Celem konkursu było przeprojektowanie istniejących kawiarni, restauracji lub barów (w najbliższym otoczeniu uczestnika) poprzez przekształcenie ich układów — w całości lub częściowo — w zupełnie nową koncepcję, która łączyłaby ich dawne funkcje z zastosowaniami coworkingowymi. Konkurs był okazją do podniesienia jakości istniejących przestrzeni i zaoferowania większej ilości miejsc do pracy dla na przykład cyfrowych nomadów. Projekty miały uwzględniać potrzeby różnych grup użytkowników.
w tylnej części wyróżnionego projektu NOMAD znalazło się miejsce do odpoczynku
© Patrycja Badura
Chociaż program konkursu był bardzo otwarty, uczestnicy zostali poproszeni o uwzględnienie kilku aspektów: kluczowe dla zrozumienia projektu było ukazanie pierwotnego planu wybranej lokalizacji, odpowiedni dobór mebli umożliwiających zarówno pracę, jak i funkcjonowanie lokalu gastronomicznego. Proponowane przestrzenie miały być funkcjonalne i atrakcyjne wizualnie. Zachęcano do projektowania autorskich mebli. Kolejnym ważnym punktem było światło — naturalne i sztuczne, które miało zapewnić odpowiednie doświetlenie lokalu przez cały dzień. Natomiast kolory, tekstury i materiały miały wyznaczać poszczególne strefy i kreować odpowiednią atmosferę.
szkic przedstawiający nową funkcję przestrzeni
© Patrycja Badura
Zgłoszone projekty oceniało jury w składzie: Fabrizio Vizzi (Rosan Bosch Studio, Dania), Jesica Berenice Orizi (Mars Interiors, Wielka Brytania), Mark Adamson (Formative Architects, Irlandia), Manon de Bont (MDB Architects, Niemcy), Giulio Ubini (TUC Studio, Włochy), Nadica Filipovic (ARR&D Interiors, Serbia), Matteo Pettinaroli (NEEDLE, Włochy), Zofia Kasińska (Studio ZETA, Polska). Przyznano trzy nagrody główne — I Nagrodę otrzymał zespół z Gruzji w składzie: Nina Avdalyan, Ivane Gventsadze za projekt Hybrid Coworking. Kolejnymi nagrodami były cztery złote wyróżnienia i to właśnie pośród nich znalazł się projekt NOMAD autorstwa Patrycji Badury. Jury przyznało także dziesięć wyróżnień honorowych oraz ogłosiło krótką listę konkursową. Wszystkie prace możecie zobaczyć na stronie konkursu.
jako bazę projektową architektka wybrała restaurację znajdującą się w parterze jednej z secesyjnych krakowskich kamienic
© Patrycja Badura
wygodna przestrzeń coworkingowa
NOMAD to projekt miejsca łączącego funkcje restauracji i przestrzeni coworkingowej. Temat konkursu poruszył problem, który związany jest ze zmianami, jakie w ostatnich latach nastąpiły na rynku pracy. Za sprawą pandemii wiele osób korzystało z możliwości pracy zdalnej. Po jakimś czasie okazało się, że model pracy zdalnej czy hybrydowej funkcjonuje dobrze, stąd wiele firm zdecydowało się wprowadzić takie rozwiązanie na stałe. Daje ono możliwość nie tylko elastycznych godzin pracy, ale też pracy z dowolnego miejsca, bardzo często pracy łączonej z podróżami. Z tego powodu jest to wygodne rozwiązanie, które staje się coraz bardziej popularne. Z drugiej strony, nie zawsze warunki mieszkaniowe pozwalają na zaaranżowanie przestrzeni do pracy, która pozwoli na efektywne wykonywanie obowiązków. Pojawia się więc, zapotrzebowanie na przestrzenie odpowiednio przystosowane do potrzeb osób pracujących zdalnie — zarówno mieszkańców danego obszaru, jak i podróżujących cyfrowych nomadów — tłumaczy wyróżniona w konkursie Patrycja Badura.
NOMAD to projekt miejsca łączącego funkcje restauracji i przestrzeni coworkingowej
© Patrycja Badura
NOMAD
Jako bazę projektową architektka wybrała restaurację znajdującą się w parterze jednej z secesyjnych krakowskich kamienic. Zależało jej na stworzeniu wnętrza, które będzie przyjemną przestrzenią do spędzenia czasu z bliskimi, wygodnym i inspirującym miejscem dla osób pracujących, ale też przestrzenią spójną z historycznym charakterem budynku, która podkreśli jego architekturę.
Nie chciałam, żeby miejsce kojarzyło się z typową biurową przestrzenią, szczególnie że zarówno w ciągu dnia, jak i popołudniami ma spełniać swoją dotychczasową funkcję restauracji — dodaje.
rzut przestrzeni po wprowadzonych zmianach
© Patrycja Badura
Lokal tworzy kilka pomieszczeń i antresola. Ten układ oraz wprowadzone przez autorkę drobne modyfikacje i aranżacja wnętrza, pozwoliły na wydzielenie stref przystosowanych do określonych aktywności. Znajdziemy tutaj główne pomieszczenie z dużym przeszkleniem i widokiem otwierającym się na pobliską zieleń.
główne pomieszczenie z dużym przeszkleniem i widokiem otwierającym się na pobliską zieleń
© Patrycja Badura
Wyobrażam sobie, że to tutaj możemy przysiąść z laptopem, coś zjeść lub po prostu kupić kawę na wynos. To tu „krzyżują się” drogi wszystkich użytkowników — opowiada projektantka.
Miejscem bardziej ustronnym, wydzielonym, dającym możliwość zorganizowania na przykład służbowego spotkania jest przestrzeń na antresoli. W tylnej części lokalu znalazło się natomiast miejsce do odpoczynku z wygodną sofą i fotelami. Tutaj architektka umieściła też regał z książkami, drukarką i papierem, który ma być ułatwieniem dla osób wykorzystujących przestrzeń w ciągu dnia jako miejsce pracy.