Praca zgłoszona na konkurs
„Najlepszy Dyplom Wnętrza 2020/2022”
Moim głównym założeniem w trakcie pracy nad projektem rewitalizacji budynku byłego portu lotniczego Wrocław-Strachocin i przekształcaniem go w model portu lotniczego typu General Aviation było stworzenie luksusowej oazy spokoju. Projektowana przestrzeń miała być jednocześnie praktyczna, łatwa w odbiorze oraz funkcjonalna.
przestrzeń restauracyjna
© Klaudia Kocoń
W wyniku analizy mapy doświadczeń potencjalnych użytkowników umownie podzieliłam dostępną przestrzeń na następujące strefy: wejścia, gastronomiczną, relaksu, rozrywki, dwa apartamenty, centrum biznesowe, centrum biurowe lotniska, showroom luksusowych aut oraz część techniczną, czyli zaplecze gastronomiczne, oraz biuro kontroli celnej.
Vip Lounge
© Klaudia Kocoń
Strefa wejścia jest połączeniem lobby z recepcją oraz usługami concierge. Jako że takie procesy, jak odprawa celna, kontrola bagażu oraz jego transport odbywają się bez udziału podróżującego, miałam możliwość zaprojektowania danej strefy w sposób bliższy hotelowemu modelowi niżeli lotniskowemu.
rzut parteru
© Klaudia Kocoń
Główne założenie projektowe związane z kreowaniem wnętrza prywatnego lotniska było takie, że przestrzeń nie może przypominać budynku użyteczności publicznej, musi być pozbawiona typowego lotniskowego klimatu. Wykorzystując ten fakt, stworzyłam lobby jako główny element kompozycyjny, determinujący w kolejnych etapach układ funkcjonalny całego lotniska.
autorka zaprojektowała lobby jako główny element kompozycyjny
© Klaudia Kocoń
Punktem centralnym w strefie wejścia są schody, które oprócz swej głównej funkcji komunikacyjnej są rodzajem rzeźby. Ich płynny kształt jest swoistym nawiązaniem do linii lotu samolotu. Wszelkie ażurowe rozwiązania, zarówno te otaczające dwustronnie schody, jak i te na obwodzie świetlika nad lobby, są plastycznym nawiązaniem do budowy silnika odrzutowego.
ciągi komunikacyjne
© Klaudia Kocoń
VIP Lounge to przestrzeń, w której pasażerowie spędzają najwięcej czasu podczas oczekiwania na swój lot. Tworzy ją dziewięć odosobnionych stref wypoczynkowych. Przestrzeń ta dzięki miejscowemu przeszkleniu stropodachu oraz usytuowaniu wzdłuż panoramicznej elewacji budynku zapewnia widok na pas startowy oraz płytę lotniska, co wzbogaca oczekiwanie na lot o niezapomniane wrażenia wizualne.
przekrój A-A i B-B
© Klaudia Kocoń
Kolejną przestrzenią jest strefa relaksu. Głównym założeniem było tu odejście od wizji typowego miejsca do relaksu, które w dzisiejszych czasach obserwujemy w obiektach użyteczności publicznej. Moja koncepcja to przestrzeń jawiąca się jako oaza spokoju — powrót do natury oraz kontaktu duchowego. Zapragnęłam, aby potencjalny odbiorca miał możliwość ucieczki od pędu, w jakim żyje, oraz spędzenia chwili w absolutnym odosobnieniu bez poczucia utraty bezpieczeństwa.
strefa relaksu
© Klaudia Kocoń
Powstała koncepcja „kokonu” — indywidualnej przestrzeni, która w subtelny sposób wkomponowuje się w całość lotniska. Jej konstrukcja, oparta na multiplikacji po obwodzie profili wykonanych ze stali nierdzewnej uformowanych w kształt zakrzywionych linii, tworzy stabilną bazę dzięki materiałowi głównemu, jak i bezpośredniemu montażowi do platformy wykonanej z betonu konopnego.
„kokon” do relaksu
© Klaudia Kocoń
Potencjalny odbiorca przekraczając próg portu lotniczego, ma się poczuć w przyjemny sposób zaskoczony i zachęcony do eksploracji obiektu. Te wykreowane uczucia są nawiązaniem do emocji, które towarzyszą nam w trakcie podróży, jednak mają być odczuwane w spokojnym środowisku, przypominającym naturę. Stąd pomysł, by we wnętrzu znalazły się drzewa oraz woda, działające odstresowująco.
Klaudia KOCOŃ
Ilustracje: © Autorka