PDA 2024 – materiały i technologie dla Architekta. Korzystaj z darmowej wersji online
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Co dalej z warszawskim pawilonem Cepelii?

04 marca '21

Pawilon Cepelii przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie miał zostać przeistoczony w McDonald's, tymczasem budynek coraz bardziej popada w ruinę. Zabytek niszczeje, ale rada konserwatorska po raz kolejny odrzuciła projekt przebudowy autorstwa pracowni MAAS Projekt.

zgubione funkcje zabytków

O zabytkach, które stają się McDonaldami, czy Biedronkami ostatnio mówimy dosyć sporo. O tych, które latami czekają na te niechlubną przemianę, szybko zapominamy. W Polsce można się przyzwyczaić do widoku niszczejących budynków, które mogłyby dostać nową funkcję, ale zamiast tego są bezużytecznymi zabytkowymi pustostanami, popadającymi w ruinę. Kto jest temu winny?

modernistyczna perła

Pawilon Cepelii to jeden z warszawskich budynków zrealizowany w ramach programu handlowego „Ściany Wschodniej”. „Zapuszczony”, pokryty bazgrołami, obwieszony reklamami i plakatami budynek w samym sercu stolicy, w sąsiedztwie ronda Dmowskiego, sprawia wrażenie baraku przeznaczonego do rozbiórki. I choć wiele osób nie uwierzy to powierzchnią plakatów i dykty, jest późnomodernistyczna perła architektury i w 2017 roku został wpisany do gminnej ewidencji zabytków.

Budynek powstał w 1966 r. i został zaprojektowany przez architekta Zygmunta Stępińskiego (we współpracy z Andrzejem Milewskim i inżynierem, Aleksandrem Hawemanem). Stanął tuż obok powstałego rok wcześniej Hotelu Metropol, również autorstwa Stępińskiego, oraz realizowanej w tym samym czasie zabudowy mieszkaniowo-usługowej ulicy Marszałkowskiej. Ma lekką stalową konstrukcję i niemal całkowicie przeszklone elewacje, a jego bryła z wycofanym parterem i nadwieszonym piętrem sprawiała wrażenie unoszącej się w powietrzu. 

W swojej oryginalnej wersji, pawilon był niemal całkowicie transparentny. Neonowy zielony kogut był widoczny na bocznej elewacji, od strony ul. Nowogrodzkiej, a także świeciło na dachu. Charakterystyczna czcionka naśladuje pismo odręczne z kogucikiem, nawiązującym do kultury wsi. Neon został zaprojektowany został przez grafika i plakacistę, Józefa Mroszczaka.

Projekt był kontynuacją koncepcji miejskiego pawilonu przenikającego się z przestrzenią ulicy – analogicznie do pierwotnej koncepcji  zrealizowanej w Warszawie w Pawilonie Chemii, wzniesionego kilka lat wcześniej według projektu Jana Bogusławskiego i Bohdana Gniewskiego. Dziś na miejscu Pawilonu Chemii dzisiaj stoi Dom Mody Vitkac, tymczasem budynek Cepelii obrósł we współczeność: kolorowe reklamy, billboardy, plastikowe okna i witryny. Z końcem lat 90. Cepelia nie była już dłużej synonimem luksusu, a idea sielskiego życia wśród ręcznie robionych dekoracji na jakiś czas umarła.

nowy najemna - nadzieja, czy zguba?

W 2018 roku budynek znalazł nowego najemcę - sieć McDonald’s. Projekt modernizacji i adaptacji pawilonu przypadł w ręce warszawskiej pracowni MAAS Projekt.

Zależy nam na zachowaniu wszystkich walorów architektonicznych tego budynku i harmonijne wpisanie się w krajobraz centrum stolicy - zadeklarowała w styczniu 2019 r. Anna Borys-Karwacka, dyrektor ds. korporacyjnych McDonald's Polska, czytamy w Gazecie Wyborczej.

fot. wizualizacja MAAS Projekt

Pawilon miał odzyskać dawne przeszklenia i architektoniczną lekkość. Architekci z pracowni MAAS Projekt zaproponowali też stworzenie wokół niego miejskiego placu. Tymczasen wojewódzki konserwator prof. Jakub Lewicki od samego początku sugerował, że pawilon powinno przejąć miasto i nadać mu funcje muzealne lub wystawiennicze.

W lipcu 2019 r. firma McDonald's Polska wystąpiła o pozwolenie na przebudowę. Z poparciem opinii Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków (swojego eksperckiego ciała doradczego) wojewódzki konserwator zabytków wstrzymał inwestycję, ponieważ projekt przewidywał, zbyt znaczną ingerencję w zabytkową substancję zabytku, m.in.: zmianę funkcji obiektu z handlowej na gastronomiczną, zmianę układu pomieszczeń, wprowadzenie pięciu wind, montaż logo inwestora, w miejsce oryginalnego neonu.

nie ma miejsca na ingerencje

Niedługo po negatywnej odpowiedzi konserwatora, McDonald's Polska odwołał się do Ministerstwa Kultury. Resort uchylił decyzję konserwatora i polecił ponowne rozpatrzenie. 18 lutego 2021 roku Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków ponownie pochyliła się nad tematem pawilonu. Obrady odbyły się online, a zaproszony na nie zsotał architekt Henryk Łaguna z MAAS Projekt, który przedstawił zmienioną koncepcję adaptacji pawilonu Cepelii, a ta bierze pod uwagę uwagi konserwatora.

Okazuje się jednak, że ingerencja architektoniczna w zabytek, także w tym nowym, zmienionym przez architektów projekcie, wciąż jest daleka od oczekiwań rady konserwatorskiej.

Uważamy, że ten obiekt jest zjawiskowy, tak cenny, że nie możemy się zgodzić na radykalne przekształcenie wnętrza, zwłaszcza klatek schodowych i ścian działowych, ale też elewacji, na której planowane jest duże logo McDonald's - mówi prof. Jakub Lewicki. Nową koncepcję przebudowy pawilonu Cepelii dał do zrecenzowania prof. ASP Waldemarowi Baraniewskiemu, znawcy modernizmu. "Autor negatywnie ocenił ww. projekt podkreślając, iż z uwagi na szczególną wartość pawilonu jako jednej z najoryginalniejszych realizacji warszawskiej architektury lat 60., wszelkie prace projektowe powinny zmierzać w kierunku zachowania i konserwacji istniejącej substancji, a w przypadku złego stanu technicznego – wiernego odtworzenia form oryginalnych. Autor opinii wskazał m.in. na konieczność wiernego odtworzenia klatki schodowej, stolarki okiennej i witryn oraz, uwzględniającego wartość obiektu, opracowania umieszczenia napisów na szybach, odtworzenia szyldów »Cepelia« i otoczenia pawilonu. Ponadto autor zwrócił uwagę na zasadniczą kwestię przyszłego przeznaczenia pawilonu, wyrażając negatywną opinię odnośnie do umieszczenia w pawilonie funkcji szybkiej gastronomii" - pisze prof. Jakub Lewicki w informacji przesłanej przez urząd konserwatorski Gazecie Wyborczej. 

W tym smutnym oczekiwaniu na nowe funkcje, pozostaje nam ćwiczyć czujność i wrażliwość na otaczające nas niszczejące zabytkowe pustostany.

Marta Kowalska

Głos został już oddany

Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Lakiery ogniochronne UNIEPAL-DREW
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE