Zobacz w portalu A&B!
PORTA PRO - strefa Architekta
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

W Parku Południowym powstanie miejski sad. Pierwszy taki w Gdańsku

14 sierpnia '24

Utworzenie tradycyjnego saduw Parku Południowym zapowiedział Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który szuka wykonawcy przedsięwzięcia. To pierwsza tego typu inicjatywa w stolicy województwa pomorskiego.

Miejski sad owocowy będzie atrakcją planowanego w południowo-zachodniej części Gdańska Parku Południowego. Ten drugi ma być największym po Parku Reagana parkiem w mieście, powstaje na bazie istniejącej zielonej infrastruktury oraz zbiorników retencyjnych.

atrakcja, ale i korzyści

W planach jest posadzenie 22 drzew owocowych (dziesięciu jabłoni, czterech śliw, trzech gruszy, trzech wiśni i dwóch czereśni) wzdłuż wybudowanej na wiosnę ścieżki rekreacyjnej. Nie chodzi tylko o ozdobę krajobrazu i świeże owoce choć to na pewno atuty miejskiego sadu. Z czasem historyczne odmiany drzew owocowych w krajobrazie będą pełniły ważną funkcję ekologiczną.

Koncepcja Parku Południowego w Gdańsku

Koncepcja Parku Południowego w Gdańsku

© Urząd Miejski w Gdańsku


Staną się miejscem żerowania wielu gatunków ptaków, owadów, płazów, gadów oraz drobnych ssaków. To przyczyni się do zwiększenia różnorodności biologicznej terenu. Dodatkowo stare odmiany drzew owocowych sprzyjają rozwojowi pożytecznej entomofauny, czyli owadów występujących w danym środowisku, produkując obficie pyłek i nektar, a to z kolei powoduje, że zwiększa się liczebność dzikich zapylaczy, które są niezbędne do właściwego zapylania wielu upraw informuje Patryk Rosiński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Wykonawca będzie miał osiem tygodni na utworzenie sadu od dnia podpisania umowy. Efektów nie zobaczymy jednak od razu.

W początkowej fazie drzewa będą niewielkich rozmiarów z uwagi na fakt, że tego typu odmiany dostępne są jedynie w stosunkowo wczesnej fazie wzrostu, a dojrzalsze egzemplarze gorzej znoszą moment przesadzania mówi Patryk Rosiński.

Katarzyna Rozmarynowska, architektka i urbanistka, specjalistka w dziedzinie architektury krajobrazu i historii sztuki ogrodowej w rozmowie z A&B podkreśla, że miejski sad to zdecydowanie dobry pomysł.

Tak mogą wyglądać parkowe ścieżki

Tak mogą wyglądać parkowe ścieżki

© Urząd Miejski w Gdańsku

Dobrze wkomponowane w park owocowe drzewa mogą go uatrakcyjnić. Oczywiście taki sad trzeba pięknie zaprojektować: uwzględnić indywidualne formy drzew, kolory ich kwiatów i liści, a także wygląd w różnych porach roku. Miasto musi się też liczyć z kosztami utrzymania sadu, ale nie powinny być one dużo wyższe niż utrzymanie miejskich kwietników. Miejski sad może mieć wartość estetyczną, edukacyjną i rekreacyjną oraz służyć jako atrakcyjne miejsce organizacji rozmaitych imprez, np. festynów albo akcji wspólnego zbierania owoców. Będzie przyciągał odwiedzających  dodaje.

miejskich sadów jak na lekarstwo

Choć w kraju znajdziemy przykłady takich inicjatyw, trudno mówić o większym trendzie. Najczęściej projekty miejskich sadów zgłaszają mieszkańcy w ramach budżetów obywatelskiego. Tak było w Tychach, gdzie w 2021 roku mieszkańcy zasadzili między innymi czereśnie, wiśnie, mirabelki, brzoskwinie, jabłonie, różne odmiany malin czy jeżyny. W ubiegłym roku także dzięki budżetowi obywatelskiemu 81 roślin owocowych: drzew i krzewów posadzili mieszkańcy Mrągowa. Dlaczego miejskich sadów pomimo korzyści jakie dają jest w kraju niewiele?

Masterplan Parku Południowego

Masterplan Parku Południowego

© Urząd Miejski w Gdańsku

To pokłosie tego, jak dotąd podchodziliśmy do zieleni. Ciągle niewielu mamy w Polsce projektantów zieleni i udanych przykładów uważa Katarzyna Rozmarynowska.

 
Ewa Karendys

Głos został już oddany

okno zamknie się za 5

BIENNALE YOUNG INTERIOR DESIGNERS

VERTO®
system zawiasów samozamykających

www.simonswerk.pl
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE