Aleksandra Bator z Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej zaprojektowała budynek Muzeum Śniegu w Rovaniemi. Zainspirowana strukturą płatku śniegu stworzyła obiekt z wyciągniętymi niczym śnieżynka wierzchołkami. W jego wnętrzu, bez względu na porę roku, odwiedzający mogą cieszyć się prawdziwym śniegiem, odwiedzić strefę kultury, pozyskać informacje na temat zmian klimatycznych oraz podziwiać zorzę polarną.
projekt charakteryzuje biała elewacja i wyciągnięte wierzchołki
© Aleksandra Bator
Podstawą pracy inżynierskiej wykonanej pod kierunkiem dr Wojciecha Wichera był konkurs studencki „The Unbelievable Challenge 2021” na projekt muzeum śniegu w Rovaniemi. Zainspirował on Aleksandrę Bator do zaprojektowania Muzeum Śniegu oraz stworzenia rozwiązań funkcjonalnych — zakres pracy dyplomowej został rozszerzony o opracowanie zagospodarowania całego nadbrzeża oraz dodania funkcji centrum kultury.
koncepcja budynku nawiązuje kształtem do płatka śniegu
© Aleksandra Bator
bydynek jak płatek śniegu
Autorka zaproponowała budynek muzeum, które mogłoby powstać w Rovaniemi w Finlandii.
Koncepcja budynku wywodzi się z idei płatka śniegu opadającego na podłoże śnieżne. Staje się on wówczas częścią zwartej struktury, łącząc swoje kryształy z pozostałymi. Budynek pokryty zielonym dachem pozwala na kontynuację zieleni w zagospodarowaniu, wpisując się w teren, zachowując najcenniejszy walor miejsca, jakim jest właśnie roślinność. W widoku z góry muzeum jawi się jako śnieżynka z wyciągniętymi wierzchołkami. Od strony wody, otwiera się płaszczyznami elewacji w kierunku miasta, przypominając lodowy pałac — tłumaczy autorka.
muzeum miałoby powstać w Rovaniemi
© Aleksandra Bator
Muzeum ma działać również jak latarnia, oświetlając otoczenie i tworząc rozpoznawalny znak w przestrzeni. Światło budynku dzięki specjalnemu systemowi mlecznych profili elewacyjnych oświetla zarówno wnętrze, jak i zewnętrze. Wspomniane wierzchołki, poza poziomą płaszczyzną wygięcia wykorzystują również kierunki wertykalne, podnosząc się ku niebu. Duża różnica terenu wynosząca cztery metry pozwoliła autorce obniżyć poziom posadowienia budynku i zaprojektować jedną kondygnację poniżej poziomu drogi.
autorka pozostawiła całą zieleń znajdująca się na terenie opracowania
© Aleksandra Bator
poszanowanie zieleni
Kluczowym warunkiem projektowym było pozostawienie zieleni znajdującej się na terenie opracowania. Budynek skrywa się pod płaszczyzną zielonej wyspy, która umożliwia wejście na dach. Architektka zachowała aktualne funkcje — plażę i pole kempingowe, dodając wijące się ścieżki parkowe. Jedna z nich kontynuuje istniejący szlak turystyczny wzdłuż rzeki. Przed budynkiem studentka zaproponowała drewniany podest, pełniący funkcję sceny, widowni oraz miejsca skąd można oglądać wyświetlaną na elewacji muzeum zorzę polarną. Struktura zieleni została uzupełniona o dodatkowe dolesienia, a całe założenie tworzy również nowy plac publiczny/amfiteatr, powstały w wyniku wykorzystania czterometrowej różnicy terenu.
założenie tworzy nowy plac publiczny
© Aleksandra Bator
Centrum Kultury i Muzeum Śniegu
Program funkcjonalny został oparty na dwóch istotnych dla budynku funkcjach — Muzeum Śniegu oraz Centrum Kultury. Kształt budynku, przypominający śnieżynkę, mocno wpłynął na sposób projektowania wnętrza. Do głównego wejścia znajdującego się od strony wschodniej, położonego 3,5 metra poniżej poziomu drogi prowadzą duże schody, będące częścią amfiteatru. W tej części znajduje się strefa kultury podzielona na foyer, sale konferencyjne, toalety ogólnodostępne, przestrzeń administracyjną oraz kawiarnię z czytelnią. Zaprojektowana została również zewnętrzna komunikacja umieszczona na poziomie ulicy, ułatwiająca dostęp do obiektu osobom z niepełnosprawnościami.
Muzeum Śniegu, rzut parteru
© Aleksandra Bator
Kolejną, oddzielną i najważniejszą częścią projektu jest strefa ekspozycyjna, prezentująca zjawisko atmosferyczne, jakim jest śnieg.
Analiza śniegu zaczyna się w części południowej muzeum, gdzie mamy możliwość założenia kurtki w specjalnej szatni, aby kolejno rozpocząć przygodę po śnieżnej ekspozycji. Zostaje ona zamknięta w strukturze szklenia termicznego, która wije się wzdłuż strefy kultury, okalając ją i tworząc możliwość zapętlenia sposobu zwiedzania. Tematy ekspozycji podzielone są na rozdziały: śnieg, rekreacja na śniegu, sztuka śnieżna. Całość wzbogacona jest o padający przez ażurowy sufit śnieg oraz projekcie zorzy polarnej wyświetlanej wieczorami na elewacji muzeum. Dzięki utrzymaniu stałej, minusowej temperatury, ekspozycja ma być czynna cały rok niezależnie od pogody, co może korzystnie wpłynąć na popularność i niezmienną liczbę odwiedzających, również w porze letniej — opowiada Aleksandra Bator.
dzięki szkleniu termicznym śnieg znajduje się we wnętrzu muzeum cały rok
© Aleksandra Bator
śnieg przez cały rok
Budynek składa się z dwóch kondygnacji, a strefa ekspozycyjna otwiera się na wysokość obu z nich. Zimna ekspozycja została zamknięta za szkłem termicznym i tworzy osobny mikroklimat. Instalacje naśnieżające poprowadzone w górnej strefie konstrukcji kratownic nad ekspozycją, służą do produkcji świeżego śniegu. Dodatkowo utworzono bufory powietrza oraz śluzy termiczne, które izolują strefę od pozostałych temperatur. Architektka zaplanowała rozmrażanie ekspozycji dwa razy do roku — zaprojektowała odwodnienia, zbiorniki retencyjne oraz magazyn termiczny. Woda pozyskiwana z dużego dachu będzie magazynowana i wykorzystywana do podlewania parkowej roślinności.
charakterystycznym elementem jest uniesiony dach
© Aleksandra Bator
Strefa ekspozycyjna ma dylatowany układ konstrukcyjny. Projektowane są kratownice i płatwie stalowe, oparte na słupach żelbetowych, pozwalające na odpowiednie podparcie wznoszącego się swobodnie dachu. Pozostałe strefy projektowane są w technologii żelbetowej, co w związku z umieszczeniem budynku w ziemi, wydawało się rozwiązaniem najbardziej słusznym — dodaje architektka.
elewacja została wykonana z paneli paraglass
© Aleksandra Bator
mleczna elewacja
Struktura elewacji wyłaniającej się ku pobliskiej rzece została wykonana w systemie nieprzeziernych, białych paneli paraglass. Panele blokują bezpośrednie przenikanie słońca do wnętrz, jednocześnie pozwalając na wydobywanie się światła budynku na zewnątrz, rozjaśniając mgliste dni. Część elewacji przy jednym z wierzchołków muzeum została wykonana z transparentnego szkła, zachęcając do odwiedzenia ekspozycji. Strefa amfiteatru, jak i wnętrze, zostały wykończone drewnem ze świerka fińskiego.