Konstancja Olszewska, absolwentka architektury Politechniki Gdańskiej, postanowiła ożywić lekko zapomnianą, nadmorską miejscowość Rewę i zmienić ją w miejsce popularne turystycznie. W tym celu zaprojektował marinę jachtową i infrastrukturę towarzyszącą. A wszystko to z poszanowaniem przyrody i uwzględnieniem aspektów ekologicznych.
nowa marina w Rewie
© Konstancja Olszewska
projekt mariny z poszanowaniem natury
Praca Konstancji Olszewskiej pt. „Struktury zabudowane a obszary chronione Natura2000. Projekt mariny jachtowej w Rewie” to dyplom magisterski wykonany pod kierunkiem dr Jana Cudzika. Głównym celem autorki było zagospodarowanie terenu z jak najmniejszym wpływem na środowisko naturalne. Projekt młodej architektki składa się z mariny wraz z infrastrukturą towarzyszącą oraz z budynków o funkcji gastronomicznej i hotelarskiej. Jest to propozycja dla szybko rozwijającego się obszaru Rewy, który wymaga urbanistycznego ukształtowania z uwzględnieniem zachowania walorów ekologicznych. Absolwentka Politechniki Gdańskiej chciała także wypromować żeglarstwo w regionie oraz stworzyć zaplecze turystycznego.
projekt składa się z mariny i infrastruktury towarzyszącej
© Konstancja Olszewska
Jak mówi autorka:
Wybrałam Rewę jako lokalizację mojej pracy dyplomowej ze względu na aspekty turystyczne i rekreacyjne. Wzrastające zainteresowanie Rewą widać z roku na rok po liczbie turystów oraz popularnością sportów wodnych i żeglarstwa. Niestety miejscowość pozostaje w dużym stopniu niewykorzystana i często przegrywa w konkurencji np. z Półwyspem Helskim czy Trójmiastem. Stąd przyszedł pomysł na budowę mariny w Rewie — miejsca, które zachęci do wizyty w miejscowości, czyniąc ją wizytówką całej gminy, a nawet i Pomorza.
projekt uwzględnia przestrzenie wspólne i wiele miejsc na cumowanie łodzi
© Konstancja Olszewska
zmienny krajobraz inspiracją projektową
Konstancja Olszewska zainspirowała się zmiennością krajobrazu morza i jego fal oraz zmieniającej się w zależności od pór roku przyrody. Projekt składa się z dwóch części — terenów należących do obszaru Natura 2000 oraz czysto inwestycyjnych, w skład których wchodzi marina jachtowa z zabudową kubaturową. Pierwsza część to przestrzeń wolna od zabudowy, nastawiona na ochronę i promocję ekologiczno - edukacyjną. Wszystkie funkcje autorka uwzględniła z myślą o zrównoważonym rozwoju, tak aby zachować pierwotny charakter terenu. Na terenie bez zabudowy architektka zaproponowała osiemnaście miejsc cumowniczych, będących swoistą poczekalnią. Natomiast większa liczba miejsc (dwieście stanowisk) do zaparkowania jednostek do długości nawet ośmiu metrów, znajduje się w części inwestycyjnej projektu.
cztery bryły połączone są wspólnym dachem
© Konstancja Olszewska
wielofunkcyjny budynek
Centralnym punktem koncepcji mariny jest teren wysunięty w jej głąb, w którym autorka umieściła budynek z wieloma funkcjami. Do tego obiektu prowadzi promenada biegnąca wzdłuż nabrzeża. Proponowany budynek składa się z czterech, osobnych parterowych brył, częściowo połączonych zielonym dachem. Pierwsza z nich to żeglarski ośrodek szkoleniowy, natomiast druga służy jako zaplecze sanitarne. W pozostałych znajdują się lokale gastronomiczne.
atrakcją są otwarcia widokowe oraz wieże obserwacyjne
© Konstancja Olszewska
Projektowana bryła ma kilka otwarć widokowych, które nie tylko eksponują unikatowe walory krajobrazowe, ale również tworzą przestrzenie wspólne. Część dachu przeznaczono na taras widokowy wraz z urządzoną roślinnością. Prowadzą do niego szerokie schody, na których można także przysiąść i odpocząć. Dodatkowo na zadaszeniu znajdują się świetliki, rozjaśniające przestrzenie publiczne parteru. Na całym terenie zaplanowano ponad pół tysiąca miejsc postojowych naziemnych, które w okresie letnim pełnią funkcje miejsc parkingowych, a w sezonie zimowym służą jako teren do zimowania jachtów. Atrakcją dla ornitologów i fanów przyrody są punkty widokowe – czatownie, z których można obserwować rzadkie gatunki ptaków morskich.
naturalne materiały i autorskie pustaki
Autorka wykorzystała w konstrukcji tylko naturalne materiały. Elewacje składają się m.in. drewna, betonu i szkła, natomiast ścianki ażurowe to eko-pustaki. W trakcie pracy nad dyplomem studentka zainspirowała się tematyką ekomateriałów. Wiedzę tą wykorzystała, tworząc pustaki „EmptySeed”, które składają się z biodegradowalnych materiałów takich jak nasiona dla ptaków, woda i piasek.
architektka opracowała autorskie ekologiczne pustaki
© Konstancja Olszewska
Przy każdej realizowanej koncepcji ważne jest świadome i ekologiczne podejście do inwestowania, jak również współpraca ekologów, przedsiębiorców i lokalnej społeczności [...]. Wierzę, że marina w Rewie o niewykorzystanym dotychczas potencjale, ma szansę stać się jednym z ważniejszych centrów żeglarskich w Polsce, przy jednoczesnym poszanowaniu miejsca oraz aspektów środowiskowych — dodaje Konstancja Olszewska.
Pozostając w marynistycznym temacie, polecamy artykuł o projekcie Muzeum Żeglarstwa w Gdyni.