Aleksandra Mędrecka z Wydziału Architektury Wnętrz krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych podjęła temat przekształcenia i usprawnienia dworca PKP w Kielcach. Studentka zaproponowała wykorzystanie pustostanów, wprowadzenie funkcji rekreacyjnych oraz skupiła się na upłynnieniu komunikacji i dostosowaniu budynku do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Projekt pt. Obiekt transferowy – Architektura podróży został opracowany jako praca magisterska w IV Pracowni Projektowania Architektury Wnętrz, na Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, pod kierunkiem prof. Beaty Gibała-Kapeckiej oraz Kai Czajczyk.
Ta przestrzeń stała się dla mnie dowodem na to, że brzydkie inspiruje! Motywowana ciekawością, podjęłam się opracowania stosunkowo dużego założenia, nad którym pracowałam z nieskrywaną satysfakcją — opowiada Aleksandra Mędrecka.
poczekalnia w hali głównej dworca
© Aleksandra Mędrecka
transfer ludzi, kultury i życia
Autorka chciała, aby idea projektu potęgowała wrażenie ruchu, energii i jej przepływu. Prace rozpoczęła od szeroko zakrojonej ankiety oraz analizy obszaru wokół kieleckiego dworca.
Czynnikiem podstawowym, miała być tutaj obecność człowieka, oraz kultura, którą tworzy i przemyca w kolejne obszary codzienności. Wpuszczając użytkowników do wnętrza dworca, nadajemy mu nowe życie. Według mnie definicja transferu dotyczy również przeniesienia użytkowników z nijakiej przestrzeni, do konkretnego, interesującego miejsca, w tym wypadku projektowanego wnętrza, w którym ludzie chętnie przebywają — tłumaczy projektantka.
projektantka chciała stworzyć miejsca przyjazne użytkownikom
© Aleksandra Mędrecka
Najważniejszym założeniem projektowym, było usprawnienie organizacji ruchu podróżnych. Wytyczenie nowych traktów, dodanie wind i schodów, było uzasadnione wynikami przeprowadzonej analizy. Autorka ujednoliciła poziom posadzki, a częściowe wyburzenie ścian oddzielających skrzydła od środkowej części dworca, umożliwiło wprowadzenie osi komunikacyjnej wzdłuż całego budynku.
autorka postawiła na usprawnienie komunikacji kieleckiego dworca PKP
© Aleksandra Mędrecka
otwarty dworzec
Oryginalne wejście od strony torowiska, na wprost głównego wejścia, zostało odsłonięte. Dzięki temu autorka otworzyła budynek na wszystkie cztery strony świata i formalnie połączyła dworzec z miastem. Schody zostały obrócone prostopadle względem dłuższej elewacji i mają kontynuację na całej wysokości budynku. Centralną część zajmuje instalacja kinetyczna, a po jej bokach zlokalizowana jest kawiarnia i poczekalnia. W skrzydłach dworca podróżni znajdą kasy biletowe oraz stanowisko informacyjne. Takie rozplanowanie poszczególnych funkcji ułatwia orientację w przestrzeni.
kinetyczna rzeźba symbolizuje ruch
© Aleksandra Mędrecka
kinetyczna rzeźba
Główna zmiana projektowa na pierwszym piętrze polegała na bezpośrednim połączeniu środkowego segmentu budynku ze skrzydłami, a także usunięciu jednego poziomu w obrębie skrzydeł. Zaowocowało to poszerzeniem przestrzeni ogólnodostępnej, a także wygospodarowaniem miejsca dla funkcji sprzedażowej i gastronomicznej. Znalazła się tutaj restauracja z widokiem na miasto. Jednak najbardziej efektowna zmiana polegała na zapełnieniu szklaną, świecącą podłogą otworu antresoli. Na jej środku architektka zaprojektowała otwór w kształcie koła, przez które przepuściła elementy kinetycznej rzeźby. Instalacja symbolizująca ruch składa się z chromowanych kul, które sięgają aż do poziomu parteru.
kawiarnia połączona ze sklepem
© Aleksandra Mędrecka
odczarowanie dawnego wizerunku
Głównym założeniem stylistycznym, które przyświecało autorce, było odczarowanie dawnego wizerunku kieleckiego dworca, a umiejscowienie materiałów wykończeniowych miało szczególne, ideowe znaczenie.
Unowocześnienie, nadanie blasku i świeżości na każdej płaszczyźnie! — podkreśla Aleksandra
Posadzka, jak i pionowe płaszczyzny na parterze wykonana została z betonu, a wzdłuż budynku przebiega podświetlony pas polerowanej stali, podkreślający główny trakt komunikacji. Sufit również pokryty polerowaną stalą odbija światło, rozświetlając przestrzeń. Efekt ten wzmacnia wprowadzone liniowe oświetlenie. W przestrzeni poczekalni, na pierwszym piętrze, projektantka wprowadziła stalową podłogę, będącą kontynuacją sufitu na parterze. Refleksyjną okładzinę zyskały także konstrukcyjne słupy podtrzymujące przeszkoloną elewację.
galeria w pasażu
© Aleksandra Mędrecka
Sufit głównej części dworca został przywrócony do pierwotnego, wypukłego kształtu i pokryty okładziną z drewnianych paneli. Galeria ze świecącą posadzką, wydzielona została szklanymi ekranami o stalowej konstrukcji. Bistro to przytulna przestrzeń, w której podłoga i okładziny ścienne imitują drewno, a fronty szaf ozdabia nadruk ze zdjęciem dworca z dawnych lat. Poszczególne sklepy w pasażu, wydzielone zostały modułowymi, minimalistycznymi ścianami szklanymi. Wszechobecna stal wzmacnia uczucie głębi, a drewnopodobne podłogi ocieplają wnętrze.
Poczytajcie także o projekcie Jododajni w Dworcu Starym w Katowicach projektu Kseni Makały.