Praca zgłoszona na konkurs
„Najlepszy Dyplom Architektura”
Przedmiotem pracy dyplomowej jest budynek mieszkalny zlokalizowany na jednym z podwórek na warszawskich Sielcach. Inspiracją do podjęcia tematu była problematyka związana z dogęszczaniem miast.
widok z góry i plan zagospodarowania terenu
© Piotr Stanisław Gontowski
Budowanie w centralnych dzielnicach i wykorzystywanie już istniejącej infrastruktury jest kuszącą alternatywą wobec rozlewania się metropolii i tworzenia trudnych w obsłudze przedmieść. Zgodnie z ideą miasta zwartego wskazane jest zrównoważone i umiejętne operowanie lukami w zabudowie. Wybrana lokalizacja oferuje możliwość wzniesienia niewielkiego budynku mieszkalnego i eksploruje potencjał, jaki niesie budowanie architektury schowanej wewnątrz bloku zabudowy.
makieta
© Piotr Stanisław Gontowski
Podwórze, na którym ma stanąć budynek, z biegiem lat uległo degradacji, stworzenie na nim nowej zabudowy mogłoby zaś stać się okazją do uporządkowania tej przestrzeni. W projekcie zaproponowano nową organizację podwórza. Położono nacisk na zamianę istniejących barier na wspólną, otwartą i zieloną przestrzeń. Zlikwidowanie istniejących ogrodzeń, płotów oraz wolnostojących garaży pozwoli na usunięcie barier komunikacyjno-wizualnych.
Atrakcyjna, zadbana i ogólnodostępna zielona przestrzeń w połączeniu z sąsiedzką świetlicą i ogólnodostępną kawiarnią mogą stać się miejscem nawiązywania i budowania mocnych więzi międzyludzkich.
widoki od strony ulicy Górskiej na ogólnodostępną kawiarnię i od strony wewnętrznego zieleńca na sąsiednią świetlicę
© Piotr Stanisław Gontowski
Budowanie w takich miejscach stanowi dodatkowo okazję do refleksji nad tym, jak tworzone budynki powinny wpisać się w zastany kontekst. Punktem wyjściowym dla rozważań nad architekturą projektowanego budynku była bliskość socrealistycznej zabudowy, a celem — stworzenie obiektu, który wpisałby się w tę przestrzeń, niekoniecznie powielając historyczne wzorce znajdujące się dookoła. O charakterze podwórka decydują wielospadowe dachy, którymi przykryte są okoliczne budynki, oraz liczne okna dachowe, lukarny i kominy, które wystają poza skosy dachówek. Nadają one tej przestrzeni ludzką skalę i tworzą nieregularne, miejscami chaotyczne zwieńczenia, które zdają się naturalnym przedłużeniem nieregularnej, bujnej zieleni wkomponowanej w krajobraz Sielc. Dlatego już na początku procesu projektowego spadzisty dach został uznany za element, który również powinien objawić się w końcowym projekcie i to na nim bazuje niniejsza koncepcja architektoniczna.
widoki od strony podwórka i od strony ulicy Chełmskiej
© Piotr Stanisław Gontowski
Dach pełni szczególną rolę w architekturze i jej relacji z ludźmi. Zwracał na to uwagę brytyjsko-amerykański architekt Christopher Alexander w swojej książce „Język wzorców”:
Dachy odgrywają zasadniczą rolę w naszym życiu. […] Gdy dach jest niewidoczny, jeżeli jego istnienie nie jest odczuwane wokół budynku lub gdy nie można z niego korzystać, wówczas ludzie nie mają podstawowego poczucia schronienia. […] Dach powinien obejmować, przykrywać i otaczać zachodzące pod nim procesy życiowe.
Dachy sieleckiej zabudowy idealnie odzwierciedlają opis zaproponowany w publikacji Alexandra. Są duże, dobrze widoczne, liczne okna dachowe i lukarny wskazują zaś, że pod nimi znajdują się pokoje mieszkalne. Dobrze harmonizują z sobą nawzajem i z otaczającą je zielenią. Ambicją projektową było zatem uwzględnienie owej harmonii, nawiązanie do wspomnianego kontekstu we współczesny sposób oraz stworzenie dużego i dobrze widocznego dachu, pod którym toczyłoby się życie.
fragment studium kształtu budynku
© Piotr Stanisław Gontowski
W projektowanym budynku dach obejmuje wszystkie cztery piętra mieszkalne. Zaczyna się na parterowej bazie, mieszczącej w sobie funkcje społeczne, kończy zaś razem z ostatnim piętrem. Połacie dachu zostały urozmaicone lukarnami, których kształt i wielkość sygnalizują rozmiar i położenie poszczególnych pomieszczeń wewnątrz budynku. Lukarny rozmieszczono zgodnie z wewnętrznym układem pokoi, dlatego na fasadzie nie podążają za żadną siatką.
rzuty czterech pięter mieszkalnych
© Piotr Stanisław Gontowski
przekrój B-B
© Piotr Stanisław Gontowski
Dach rozciągnięty został między charakterystycznymi dla budynku trzonami. Mieszczą one w sobie główne pokoje dzienne. Ich powtarzalne rozmieszczenie nadaje spokojny rytm całej bryle i wpływa na czytelność tego, co się dzieje w środku. Zaprojektowane trzony, podobnie jak kominy znajdujące się na dachach wokół, stanowią pionową przeciwwagę dla geometrii dachu. Pozwalają na odczytanie całej bryły jako kompozycji zespolonej z kilku elementów, które razem tworzą spójną całość.
powiązania przestrzenne między pokojami na 1. piętrze
© Piotr Stanisław Gontowski
powiązania przestrzenne między pokojami na 3. piętrze
© Piotr Stanisław Gontowski
Piotr Stanisław GONTOWSKI
Ilustracje: © Autor