Niespełna rok temu w cyklu Miasto na Celowniku Katarzyna Jagodzińska przyglądała się losom parku przy ulicy Karmelickiej w Krakowie, który zwyciężył w ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Zlokalizowany w centrum miasta teren placu apelowego dawnych koszar wojskowych zajmuje obecnie parking. Po wielu perypetiach i działaniach miejskich aktywistów, w 2018 roku został uchwalony plan zagospodarowania tego terenu, zgodnie z którym dziewięćdziesiąt cztery procent działki przeznaczone ma być na zieleń, a pozostałe sześć — pod zabudowę infrastruktury parkowej. Po drodze pojawiły się pomysły stworzenia w tym miejscu podziemnego parkingu z parkiem na dachu, a nawet rezerwacji działki na potrzeby studium metra.
przetarg zamiast konkursu
Ostatecznie, dzięki funduszom z budżetu obywatelskiego, tuż przy gmachu Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Małopolskim Ogrodzie Sztuki powstanie park imienia Wisławy Szymborskiej. Jak będzie wyglądał? Choć lokalizacja działki jest niezwykle prestiżowa, nie odbył się konkurs na jej zagospodarowanie, a przetarg na opracowanie dokumentacji projektowo‑kosztorysowej. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule Katarzyny Jagodzińskiej pt. „Zaprojektować Kraków przetargiem”. 19 września br. poznaliśmy zwycięzcę przetargu na zaprojektowanie parku przy Karmelickiej — została nim firma Gajda Architektura Krajobrazu, która ma na swoim koncie między innymi rewaloryzację parku Krakowskiego i parku Jordana. Rozpoczęcie prac zaplanowane jest na 2022 rok.
koncepcja projektantów
z miastopracowni i biura JAZ+
Swoją propozycję zagospodarowania parku noblistki przygotował także zespół projektantów z miastopracowni i biura JAZ+, którego inspiracją były wrażliwość poetki i jej stosunek do świata przyrody.
Naszym celem było stworzenie spokojnego parku, funkcjonującego cały rok, gdzie przenikać się będą natura i kultura. Parku, który można realizować etapowo i który uwzględnia różne ograniczenia sprawności użytkowników (nie tylko ruchową). Pomyślanego nie tylko dla ludzkich mieszkańców miasta Krakowa, ale i ptaków, małych ssaków czy owadów — piszą autorzy projektu.
szuflandię tworzą ściany‑instalacje na ażurowej konstrukcji mieszczące między innymi hotele dla owadów i półki na rośliny
© Miastopracownia, JAZ+ Architekci
Niektóre z rozwiązań przestrzennych nawiązują zarówno do osoby, jak i twórczości Wisławy Szymborskiej — wokół granic parku architekci zaprojektowali szuflandię — miejsce inspirowane „Szufladą Szymborskiej”, które tworzą ściany‑instalacje na białej, ażurowej konstrukcji mieszczące hotele dla owadów, półki na rośliny w donicach, czy szafę na wymianę książek. Jak dodają autorzy koncepcji, szuflandia to też przestrzeń dla artystycznej akupunktury i szukania ukrytych „skarbów”. Kolejnym elementem przypominającym o patronce parku jest zamontowany na zielonej ścianie neon z tytułem wiersza Szymborskiej poświęconego przyrodzie — „Jarmark Cudów”.
neon „Jarmark Cudów”
© Miastopracownia, JAZ+ Architekci
Park — oaza w środku miasta ma być naturalnym, całorocznym miejscem sprzyjającym odpoczynkowi i lekturze. Projektanci uwzględnili w nim także przestrzeń na pikniki, pracę przy komputerze, organizację kina letniego czy jesiennego czytania poezji, podczas których widzowie i słuchacze będą mogli usiąść na amfiteatralnie wpisanych w krajobraz siedziskach. Co więcej, dobór materiałów, modeli małej architektury, audiodeskrypcja, czy niwelacja różnic terenu dostosowana jest do potrzeb mieszkańców w różnym wieku i o różnym poziomie sprawności.
Projektanci przewidzieli na terenie parku także: zróżnicowaną zieleń — wysokie drzewa, krzewy, łąkę kwietną, łąkę dla motyli i polanę ziół, wodę — strumyk i staw, a także ujęcia wody pitnej dla ludzi i zwierząt oraz domki dla ptaków i owadów, budki lęgowe i poidełka.
plan zagospodarowania terenu
© Miastopracownia, JAZ+ Architekci
Istotnym elementem projetu, jak podkreślają jego autorzy, jest wprowadzenie wody oraz rozwiązań w zakresie jej retencji i taki dobór gatunków, aby park mógł zarówno wykorzystywać, jak i utrzymywać wodę opadową. Zgodnie z koncepcją deszczówka zbierana byłaby z dachów sąsiednich kamienic, nowego budynku obsługującego park oraz dachu sąsiedniej biblioteki. W pierwszej kolejności zebrana woda kierowana byłaby do skupisk roślin hydrofitowych, a dalej, wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu, prowadzona suchym strumykiem wzdłuż ścieżek parku do nowo projektowanego stawu od strony ulicy Dolne Młyny.
Woda w Parku przy Karmelickiej prowadzona jest na powierzchni, ponieważ jej obecność ma nie tylko walory ekologiczne czy estetyczne, ale również wymiar społeczny. Christopher Alexander w swojej książce „Język wzorców” podkreśla wagę potrzeby bliskiej relacji ciała ludzkiego z wodą, a zatem projektowania i wprowadzania wody powierzchniowej w miejscach, gdzie mamy odpoczywać, nawiązywać kontakty z innymi ludźmi i nabierać sił — dodają autorzy koncepcji.