Druga edycja hybrydowego, międzynarodowego Kongresu Regeneracji Miast już za nami! Wspólna inicjatywa Urzędu Miasta Łodzi oraz Open Eyes Economy trwała przez dwa intensywne dni w łódzkim kompleksie EC1, oraz na wirtualnej platformie. Wydarzenie przebiegało pod hasłem „Klimatyczna Regeneracja Miast”, a udział w nim wzięło 1200 osób z całego świata. Podczas wystąpień 130 mówców ze świata nauki, polityki, biznesu, architektury i nauki, dyskutowano między innymi o tym, co oznacza słowo regeneracja, z jakimi problemami klimatycznymi zmagają się współczesne miasta oraz co musimy zrobić dla lepszej przyszłości. Architektura & Biznes była głównym partnerem medialnych całego wydarzenia.
prof. Jerzy Hausner z najnowszym wydaniem magazynu Architektura & Biznes
fot.: Mikołaj Zacharow © OEES
II Kongres Regeneracji Miast odbywający się w 7 i 8 czerwca 2022 roku w Łodzi był poświęcony polityce i procesom regeneracji miast widzianej przez pryzmat adaptacji do zmian klimatu. Jego głównym celem była wymiana krajowych i międzynarodowych doświadczeń miast, które podjęły się działań adaptacyjnych do zachodzących zmian klimatycznych pod różnym kątem — przestrzennym, demograficznym, gospodarczym i środowiskowym. Prelegenci oraz uczestnicy próbowali również sformułować rekomendacje dla polskiej polityki przestrzennej i wielopodmiotowej polityki miejskiej na rzecz wspierania lokalnych strategii adaptacyjnych.
Kongres organizował Urząd Miasta Łodzi i Open Eyes Economy
od lewej: prezydent Łodzi Hanna Zdanowska i prof. Jerzy Hausner
fot.: Mikołaj Zacharow © OEES
klimatyczna regenracja miast
Intensywne dwa dni skupione wokół tematu klimatycznej regeneracji miast (w szczególności polskich miast), były rozdzielone na 9 ścieżek tematycznych. Dyskusje i wystąpienia odbywały się w czterech przestrzeniach EC1 (dawnej elektrowni): Hali maszyn, Suwnicy, Turbinie i Regeneratorze.
Pierwszy dzień składał się z sesji:
- Agrokultura miejska wobec wyzwań klimatycznych,
- Urbanistyka i architektura wobec transformacji energetycznej,
- Systemy transportowe i telekomunikacyjne w warunkach zmian klimatycznych
- Struktura funkcjonalno-przestrzenna miasta, a zmiany klimatu — wyzwania planistyczne i instytucjonalne,
- Kształtowanie nowych kompetencji jako fundament rozwoju miasta regeneracyjnego,
- Miasto odpowiedzialne za wodę,
- Zmiany klimatu i gospodarowanie wodą w mieście regeneracyjnym,
- Mamy na to klimat! Jak architektura może zapobiegać zmianom klimatycznym?
- Miasto odporne i przyjazne klimatowi.
Kongres otworzył Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi
fot.: Dobrawa Bies
uroczyste otwarcie
Sesję inauguracyjną w Hali maszyn rozpoczął wiceprezydent Łodzi — Adam Pustelnik, mówiąc o tym, że Łódź to miejsce wyjątkowe, miejsce, które jego zdaniem przeszło ogromne ćwiczenie ze strony historii i dokonało dużej ewolucji. Nazwał Łódź ciekawym przedsięwzięciem urbanistycznym, pracą na żywym organizmie i projektem, który trwa i jego koniec nie został jeszcze zdefiniowany. Podkreślił też, że w wypadku Łodzi, a także Polski, miasta, które starają się nadgonić stracony czas, czasem w swoim sprincie gubią ważne tematy, jakim są ekologia i zmiany klimatyczne. Zaznaczył, że moment refleksji jest wyjątkowo ważny, zastanowienia się nad kluczowymi zagadnieniami, bo może nie wszystko robimy dobrze.
Kongres to ogromne źródło inspiracji, platforma, program na kolejne lata i inspiracja do konkretnych wdrożeń — podsumował wypowiedź.
I dzień Kongresu Klimatyczna Regeneracja Miast, przemówienie Elisy Ferreiry
fot.: Mikołaj Zacharow © OEES
Kolejną prelegentką była Elisa Ferreira, komisarz ds. Spójności i Reform z Komisji Europejskiej, która mówiła o tym, że Europa ma szansę stać się pierwszym neutralnym klimatycznie kontynentem, jednak żeby tego dokonać, musimy spełnić trzy kluczowe warunki, którymi są: mądre inwestycje, wielopoziomowe zarządzanie, traktowanie miast jako złożony, zintegrowany system.
Musimy działać wspólnie, aby wprowadzić zielone zmiany — zakończyła wystąpienie.
Prof. Szymon Malinowski z Uniwersytetu Warszawskiego zatytułował swoje wystąpienie „Kryzys klimatyczny, kryzys planetarny, kryzys systemowy”, tłumacząc, że aktualne sprzężenie pomiędzy systemem ludzkim a naturalnym nie są wystarczające, aby utrzymać zmiany klimatyczne i kryzys pod kontrolą. Zaznaczył, że mamy dwa scenariusze: pozytywny i negatywny i to od nas zależy, który z nich się wydarzy.
prof. Szymon Malinowski
fot.: Mikołaj Zacharow © OEES
Kolejną wypowiedź pt. „Wyzwania XXI wieku przed miastami europejskimi – szanse czy zagrożenia” wygłosiła prof. Hanna Gronkiewicz-Waltz, przewodniczącej Misji Doradczej „Neutralne klimatycznie i inteligentne miasta” Komisji Europejskiej, prezydentki Miasta Stołecznego Warszawy w latach 2006 – 2018. Profesora naciskała na holistyczne podejście i dbanie o decentralizację.
sesję ineuguracyjną zakończyła wypowiedź prof. Tadeusza Markowskiego
fot.: Filip Szkopiński © OEES
Sesję zamknął prof. Tadeusz Markowski z Uniwersytetu Łódzkiego, Wiceprzewodniczący Rady Programowej Kongresu Regeneracja Miast Przemysłowych, mówiąc o nowym metabolizmie miast i przewidując, że w przyszłości miasta będą generatorami zielonej energii, a każde z nich ma stać się miastem wytwórczości. Podkreślił, że musimy szukać równowagi w przyrodzie, a budowanie powinno być oparte o wspólną wartość, bodźce energetyczne i racjonalność ekonomiczną. Zaznaczył również że najważniejszą częścią miasta jest jego tkanka urbanistyczna, a agrokultura jest czynnikiem zrównoważonego rozwoju miasta.
panel Agrokultura miejska wobec wyzwań klimatycznych
od lewej: dr Paulina Legutko-Kobus prof. Marek Degórski,
Sebastian Górecki, Kacper Kępiński, dr Joanna Rayss, Magdalena Talar-Wiśniewska
fot.: Mikołaj Zacharow © OEES
agrokultura miejska wobec wyzwań klimatycznych
Wystąpienie prof. Tadeusza Markowskiego było dobrym wstępem do kolejnej sesji w Hali maszyn dotyczącej agrokultury. Panel dyskusyjny poprzedziły prezentacje dr hab. Barbary Maćkiewicz z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Agnieszki Kalinowskiej-Sołtys — wiceprezeski SARP ds. środowiska i ochrony klimatu.
Agrokultura miejska wobec wyzwań klimatycznych, tak brzmiał temat panelu prowadzonego przez dr Paulinę Legutko-Kobus ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Uczestnikami dyskusji byli: prof. Marek Degórski (Polska Akademia Nauk), Sebastian Górecki (prezes zarządu Intelligent Hives), Kacper Kępiński (NIAiU), dr Joanna Rayss (Stowarzyszenie Architektury Krajobrazu), Magdalena Talar-Wiśniewska (Miejska Pracownia Urbanistyczna).
Prowadząca postawiła takie pytania przed uczestnikami debaty — Na jakie wyzwania klimatyczne jest możliwa odpowiedź dzięki agrokulturze? Jakie funkcje pełnią obszary związane z agrokulturą w mieście? Kto i jakie zachęty powinien wdrażać, żeby ułatwić rozwój agrokultury w mieście?
paneliści: Sebastian Górecki, Kacper Kępiński, dr Joanna Rayss, Magdalena Talar-Wiśniewska
fot.: Mikołaj Zacharow © OEES
Każdy z uczestników zrobił krótkie wprowadzenie, odnosząc się do największch problemów obecnych w miastach. Prof. Marek Degórski wymienił negatywne zjawiska, jakimi są miejska wyspa ciepła i betonowanie miast, a jako rozwiązanie proponował zielone dachy oraz liczną roślinność. Sebastian Górecki podkreślał znaczenie rolnictwa miejskiego i startupów, a Kacper Kępiński, mówiąc o odporności i bioróżnorodności zwracał uwagę na potrzeby zwierząt w mieście. Poparła go również Joanna Rayss mówiąca o odejściu od dobrostanu i myśleniu o wszystkich organizmach. Podkreślała także, że powinniśmy zmienić myślenie, że tylko obszary wiejskie są do upraw, a miasta do mieszkania. Wszyscy zgodzili się, że należy zmienić podejście do agrokultury, edukować ludzi i uświadamiać, że rolnictwo może być obecne również w mieście.
Ważna jest rola miasta, które powinno postrzegać rolnictwo miejskie, jako część swoich obowiązków i komunikować mieszkańcom, że są one niezbędne — dodał Kacper Kępiński.
Wiele rzeczy robimy zero-jedynkowo, mamy problem z monofunkcyjnością, kluczem jest animacja, tworzenie różnorodnych form organizacyjnych, jak i form przestrzennych, parmakultury. Rozwiązaniem jest też wdrażanie zwierząt, na przykład owiec na tereny miasta [...]. Jestem fanką ewolucji, nie rewolucji. Warto modyfikować już istniejące ośrodki — uzupełniła Joanna Rayss.
Agrokultura staje się koniecznością, a nie ekstrawagancją, będziemy ją musieli wdrażać, potrzebujemy do tego ramy, także prawnej. Potrzebne jest budowanie świadomości na wszystkich poziomach. Myślenie i działanie partycypacyjne oraz miejsce na innowację — zakończyła panel dr Paulina Legutko-Kobus.
jak architektura może zapobiegać zmianom klimatycznym?
Małgorzata Tomczak, redaktorka naczelna Architektury & Biznes prowadziła panel dyskusyjny w Generatorze pt. Mamy na to klimat! Jak architektura może zapobiegać zmianom klimatycznym? Wraz z zaproszonym gośćmi — dr hab. Małgorzatą Hanzl (Politechnika Łódzka), Bartłomiejem Kisielewskim (architekt, partner i założyciel, Horizone Studio, członek Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego PLGBC), Mateuszem Mastalskim (architekt Henning Larsen Architects), Hubertem Trammerem (Nowy Europejski Bauhaus), dr hab. Katarzyną Zielonko-Jung (Politechnika Gdańska) zastanawiała się jak zapobiegać i powstrzymać zmiany klimatyczne.
panel Mamy na to klimat! Jak architektura może zapobiegać zmianom klimatycznym?
od lewej: Huber Trammer, Bartłomiej Kisielewski, dr hab. Małgorzata Hanzl, dr hab. Katarzyna Zielonko-Jung i Małgorzata Tomczak
fot.: Mikołaj Zacharow © OEES
Każdy z gości został poproszony o krótką prezentację, rozpoczął Mateusz Mastalski mówiący o projektowaniu w czasach potrzeby natychmiastowego działania. Apelował, że mamy coraz bardziej ograniczone zasoby, a przemysł budowlany odpowiada za 39 procent emisji dwutlenku węgla. Bartłomiej Kisielewski na przykładzie projektu w Jaworznie mówił o zielonym osiedlu i zachęcania mieszkańców do zrezygnowania z samochodów na rzecz pieszego poruszania się. Dr hab. Katarzyna Zielonko-Jung podkreśliła, że potrzeby jest powrót do wcześniejszego modelu — człowieka jako części natury, a nie jej centrum.
Gospodarka cyrkularna — materia nie może stać się odpadem, nic nie powinno się marnować. W przypadku przedmiotów łatwiej jest to sobie wyobrazić, z budynkami gorzej. Dążymy do tego, aby domykać obiegi — dodała.
Architektura może zmniejszyć zmiany klimatyczne, ważne żeby, używać tego, co jest i sięgać po rozwiązania stare. Nazywam to instaracją, gdyż stare rozwiązania są często lepsze, niż nowe — mówił Hubert Trammer.
dyskusja w Generatorze
od lewej: Huber Trammer, Bartłomiej Kisielewski, dr hab. Małgorzata Hanzl, dr hab. Katarzyna Zielonko-Jung i Małgorzata Tomczak
fot.: Mikołaj Zacharow © OEES
Hubert odniósł się także do zapisu w Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej na temat zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, który niestety nie jest uwzględniany. Zadał pytanie, czy chcemy czerpać wzorce z Kopenhagi czy Moskwy? Prowadząca Małgorzata Tomczak poruszyła również temat Nowego Bauhausu i jego roli w popularyzowaniu założeń Europejskiego Zielonego Ładu. Następnie zadała pytanie Matuszowi o Kopenhagę i adaptację miast do zmian klimatycznych oraz tego, jak to wygląda w praktyce.
Jest nim zmniejszanie produkcji, celebrowanie tego, co już jest. Może przez chwilę nie powinniśmy budować i przemyśleć jak używać materiałów, co zrobić ze starymi konstrukcjami? — odpowiedział.
Padło również pytanie o drewno — na ile jest trendem w architekturze zeroemisyjnej, a na ile jest rzeczywistą odpowiedzią?
Jest takie pytanie, gdybyśmy wszyscy mieli przejść na drewno, czy starczyłoby lasów? W Polsce zużywa się więcej drewna na spalenie, niż w przypadku, gdybyśmy wszystko z niego budowali [...]. Spalanie drewna to ściema, że nie powoduje śladu węglowego – czyli greenwashing. Jest tutaj też problem lokalności, jeśli drewno ma być sprowadzane, to i tak produkuje ślad węglowy — odpowiedział Hubert.
Jakie procedury mamy w miastach odpowiadające na zmiany klimatyczne, i jak bardzo nieprzystające są te praktyki? — pytała dalej redaktorka A&B.
Horyzont czasowy powinien być elementem planowania, nie da się działać szybko, planując ogromne inwestycje. Istotnym elementem jest myślenie o kulturze użytkowania przestrzeni, istotnie jest to, żeby świadomie wpływać na zachowania i aktywności mieszkańców. Najlepiej planować działania krótkoterminowe, taktyka jest elementem strategii — odpowiedziała dr hab. Małgorzata Hanzl.
Procedury planistyczne są kompletnie niewystarczające, jest przepaść między projektem a dokumentacją, są to działki, kropki, dane, które idą do urzędu. Nie możemy się łudzić, że inwestorzy z własnej woli zrobią coś więcej niż minimum [...]. Będziemy mieli proekologiczne budynki, ale nie będziemy mieli konkretnego miasta, jeśli prawo i polityka się nie zmieni — mówiła dr hab. Katarzyna Zielonko-Jung.
Wszystko jedno, w jakim mieście Polski jesteśmy, czy Europy, potrzebni są ludzie, aby dobre zmiany się zadziały, im więcej tych tematów, nie tylko w gronie specjalistów, ale szerszym staje na agendzie, tym bardziej będzie się to działo i urzeczywistniało w gronie osób prywatnych i osób decyzyjnych, które wydają nasze wspólne pieniądze na inwestycje publiczne. Wynośmy to na agendę i miejmy nadzieję, że kropla drąży skałę — podsumował Bartłomiej Kisielewski.
Na relację z drugiego dnia zapraszmy na kolejną stronę.