Adela Moss, studentka Wydziału Architektury i Wzornictwa gdańskiej ASP postanowiła ożywić Molo w Orłowie i to dosłownie. Jej projekt o nazwie The Quaver, inspirowany twórczością holenderskiego artysty i naukowca Theo Jansena to instalacja kinetyczna, eksperyment, który pozwala na wejście do wnętrza „żywej machiny”.
„The Quaver — niestabilność, zmienność, niepewność” to dyplom licencjacki wykonany pod kierunkiem dr. Tomasza Zmyślonego.
animacja przedstawiająca projekt The Quaver
© Adela Moss
Studiuję na kierunku Architektura Wnętrz, którą rozumiem jako, przede wszystkim, tworzenie przestrzeni, nastroju, doświadczeń. The Quaver to propozycja nadania nowego znaczenia architekturze i konstrukcji drewnianej poprzez wprowadzenie do niej dynamiki, zmiany, ruchu, jako odpowiedź na konkurs „Timber Pavilion”, organizowany przez Buildner. The Quaver ma być przestrzenią doświadczenia wejścia do środka żywej machiny. Inspiracjami dla konceptu stały się: twórczość oraz słowa artysty Theo Jansena — The line between art and engineering exists only in our minds, moje zainteresowanie konstrukcją i mechaniką oraz sam charakter miejsca, obcowania z żywiołem wiecznie zmieniającego się morza.
aby przyjrzeć się ruchowi instalacji, można przysiąść na drewnianych kłodach
© Adela Moss
nowe spojrzenie na molo
Projekt Adeli Moss składa się z trzech części i obejmuje molo orłowskie będące podstawą konstrukcyjną oraz główną strefą użytkową, „szkielet” machiny otaczający molo, składający się z drewnianych, ruchomych modułów oraz strefę dolną — modułowe podesty pływające z WPRC, wprawiające machinę w ruch.
Molo w Orłowie wybrałam ze względu na jego dostępność, reprezentacyjność, związek z morzem. Droga projektowa prowadziła przez wiele nieudanych prób. Theo Jansen i sztuka kinetyczna stały się punktem zwrotnym projektu, to odkrycie pozwoliło mi sformułować ideę odpowiadającą na założenia konkursowe. Ruch miał być elementem dopełniającym konstrukcję, sprawiającym, że staje się pełna. Ascetyczność i funkcjonalność, bliska Jansenowi, okazały się najbardziej trafnymi założeniami formalnymi projektu. Modułowość i multiplikacja pojedynczych, prostych mechanicznych części stanowiących szkielet machiny umożliwiły wprowadzenie ruchu, nadały konstrukcji lekkości.
instalacja The Quaver, rzut i przekrój
© Adela Moss
„żywa machina”
Szkielet struktury tworzą ruchome jednostki, składające się z modułowych podestów pływających oraz drewnianych modułów ruchomych. Pojedynczą jednostkę autorka zaprojektowała tak, by w okresie bezsztormowym przebywanie wewnątrz struktury było bezpieczne nawet przy skrajnych przewidywanych amplitudach fal.
górna część molo podczas dnia i nocy
© Adela Moss
Ruch obiektu powodowany jest przez unoszenie jednego lub obu podestów pływających, pojedynczych jednostek przez fale. Możliwe są dwa rodzaje ruchu: poprzeczny oraz wzdłużny. Ruch poprzeczny powodowany jest przez fale przechodzące w poprzek mola, podnoszące podesty jeden po drugi, powodując ruch poprzeczny ruf falowy całej bryły. Ruch wzdłużny powodowany jest przez fale przechodzące wzdłuż mola, podnoszące oba podesty jednocześnie, powodując ruch falowy wzdłużny całej konstrukcji.
szkielet struktury tworzą ruchome jednostki,
składające się z modułowych podestów pływających oraz drewnianych modułów ruchomych
© Adela Moss
Ruch możliwy jest dzięki konstrukcji pojedynczych jednostek ruchomych. Drewniane łożyska samosmarowne zapewniają przenoszenie ruchu elementów pionowych drewnianego modułu ruchomego na element poziomy. Ruch elementów pionowych stabilizują kratownice drewniane przymocowane do konstrukcji mola. Modułowe podesty pływające z WPRC (Wood Plastic Recycled Composite) wypełnia powietrze — zapewniają one odpowiednią wyporność elementom drewnianym i przenoszą na nie ruch fal w górę i w dół. Podesty połączone są ze sobą za pomocą osiek, co zapewnia niezależny ruch modułów względem siebie. Mniejsze i większe moduły stanowią ruchomy dywan pływający, otaczający molo — tłumaczy projektantka.
obiekt dzieli się na dwie strefy użytkowe oraz wystawę
© Adela Moss
dwie strefy użytkowe
The Quaver dzieli się na dwie strefy użytkowe – strefę dolną oraz strefę górną. Strefa górna, otwarta całą dobę, znajduje się na poziomie spacerowym molo, tutaj można przejść przez wnętrze „żywej, pracującej machiny”. By dokładniej przyjrzeć się konstrukcji, jej ruchowi, można usiąść na jednej z surowych kłód drewnianych — będących elementami wystawy drewna odbywającej się w obiekcie.
dolna część składa się z podestów pływających
© Adela Moss
Strefa dolna, dostępna tylko w ciągu dnia, znajduje się na poziomie morza i tworzą ją wspomniane wcześniej modułowe podesty pływające. Strefa ta ma charakter atrakcji turystycznej dla osób spędzających czas na plaży. Dzieli się ona część ruchomą oraz nieruchomą, tak by doświadczenie dynamicznej konstrukcji było możliwe bez ryzyka zamoczenia się w morzu.
górna część molo, tutaj można przejść przez wnętrze „żywej, pracującej machiny”
© Adela Moss
recykling i minimalny świat węglowy
Materiały, jakie zastosowała w projekcie autorka, to wspomniane już wcześniej WPRC, naturalne, lokalnie pozyskiwane żerdzie świerkowe i stal konstrukcyjna oraz ich modyfikacja. Zostały one wyselekcjonowane tak, by ślad węglowy projektu, wyliczony za pomocą piramidy materiałowej Byggeriets, był jak najmniejszy.
Wyliczenia wykazały, że ślad węglowy projektu jest minimalny, a wybór WPRC zamiast plastiku zmniejsza wytworzony ślad węglowy trzykrotnie. Każdy z materiałów podlega recyklingowi po eksploatacji — dodaje Adela Moss.