Studentki Politechniki Warszawskiej: Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska i Aleksandra Musiał zaprojektowały zespół domków wypoczynkowych w malowniczej okolicy łotewskiej rzeki Windawy. Ich projekt Following the fire nawiązujący do tradycyjnej architektury regionu brał udział w konkursie Caramel Shore Traveller Rooms platformy Buildner i znalazł się na krótkiej liście konkursowej!
Przedmiotem konkursu było zaprojektowanie pięciu małych kabin wypoczynkowych, które mogłyby powstać w łotewskim mieście Skrunda, nad brzegiem rzeki Windawy. Rzeka ta znana jest z najszerszego wodospadu w Europie, a jej piaski w kolorze jasnego karmelu tworzą idylliczny krajobraz chętnie odwiedzany przez turystów.
domki wypoczynkowe rozjaśniają noc
© Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska, Aleksandra Musiał
Organizatorzy oczekiwali propozycji domków o powierzchni 20 metrów kwadratowych wraz z sypialnią, małą kuchnią, sauną, łazienką i przestrzenią na przechowywanie. Przed budynkami miało znaleźć się miejsce na ognisko, mały port oraz osobny obiekt pełniący funkcję magazynu, oraz miejsca parkingowe. Najważniejsze jednak było zapewnienie przestrzeni wypoczynkowych usytuowanych nad brzegiem rzeki Windawy. Projekty miały zawierać rozwiązania ekologiczne oraz wspierające rozwój lokalnych społeczności. Ważnym elementem było wyjaśnienie sposobu oraz idei korzystania z zewnętrznych i wewnętrznych przestrzeni komunikacyjnych.
projekt znajduje się nad rzeką Windawą na Łotwie
© Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska, Aleksandra Musiał
projekty z Polski docenione!
Nadesłane prace oceniało jury w składzie: Nancy Beka (Studio Edwards, Australia), Willem van Bolderen (Studio Puisto Architects, Finlandia), Mari Hunt (b210, Estońska Akademia Sztuki) Pablo Larroulet (LARROU ARQ — Pablo Larroulet Arquitectura, Chile), Marco Lavit (Atelier LAVIT, Francja), Jordi Riembau Ribot i Miguel Rusca Mestre (Nordest architecture SLP, Hiszpania), Ahti Sepsivart (artysta, architekt z Estonii). Jury przyznało pięć nagród głównych. I Nagrodę otrzymał projekt Diagonal autorstwa polskich architektów Marty i Grzegorza Mączków. II Nagroda powędrowała do Clary Copigli ze Stanów Zjednoczonych, a III otrzymał Alfonso Di Sabato ze Szwajcarii. Nagrodę BB Student Award zdobył zespół w składzie: Fabian Gottfried, Yihao Ni z Niemiec, a Aapparel Sustainability Award również zdobył zespół z Niemiec: Lucas Yael Ibarra Lages, Cun Hernandez, Juliana Lareu.
domki nawiązują do tradycyjnej architektury regionalnej
© Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska, Aleksandra Musiał
Na tak zwanej krótkiej liście znalazło się aż sześć projektów z Polskich, a pośród nich projekt Green Cabin autorstwa Antoniego Grześkowiaka oraz propozycja Following the fire autorstwa Aleksandry Adamskiej, Zofii Gancarczyk, Klaudii Kochanowskiej i Aleksandry Musiał studentek Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej.
życie w domku skupia się wokół paleniska
© Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska, Aleksandra Musiał
wokół ognia
Nasze rozważania na temat projektu rozpoczęłyśmy od szukania wzorców w tradycyjnej łotewskiej architekturze. Zainspirowane prostymi, symetrycznymi układami przestrzennymi — z których centrum każdego stanowiło kamienne palenisko, zaprojektowałyśmy formę skoncentrowaną wokół ognia. Poszczególne funkcje mieszkalne (sypialnia, łazienka, kuchnia i jadalnia) skupiłyśmy wokół glinianego kominka, dookoła którego toczyć będzie się życie. Ten zabieg sprawia, że atmosfera wnętrza staje się bliższa mieszkańcowi-podróżnikowi, dając mu przestrzeń do wytchnienia i odpoczynku od podróży. Ciepło wnętrza podkreślone jest poprzez użycie wewnątrz jaśniejszego drewna, kontrastującego z ciemnym zewnętrzem — opowiadają autorki.
projekt to połączenie tradycji z nowoczesnymi materiałami
© Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska, Aleksandra Musiał
nowe spojrzenie na łotewską architekturę
Projektantki zadbały również o widoki z zewnątrz — eksponując palenisko poprzez wycięcie narożników z tradycyjnego modelu chaty i wstawiając w ich miejscu przeszklenia. Dzięki temu blask ognia oraz użyte w domkach materiały przenikają na zewnątrz i rozświetlają najbliższą okolicę.
Możemy porównać tę jasność do światła majaczącego na horyzoncie i kierującego podróżnika — dodają.
Całość została przykryta dachem z wysuniętymi, domykającymi budynek okapami, nawiązującymi do tradycyjnego budownictwa. Tworzą one podcienia, pod którymi można odpocząć, kontemplując widoki. Również pracując nad konstrukcją, autorki połączyły tradycyjne wzorce z nowymi materiałami, takimi jak płyty CLT, które wsunięte pomiędzy prefabrykowane sumiki (poziome bale wsuwane w wyżłobienia w łątkach) umożliwiają szybki montaż całości.
na terenie założenia znajduje się również sauna
© Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska, Aleksandra Musiał
Tę samą konstrukcję oraz zbliżoną formę studentki zastosowały w budynkach przeznaczonych na saunę, składzik i ognisko.
Każdy z nich koresponduje ze sobą i nawiązuje do formy głównego domku, poprzez wykorzystanie jego elementów w różnych konfiguracjach, na przykład identycznych paneli ściennych, co dodatkowo usprawnia prefabrykację — wyjaśniają.
ścieżka wije się pomiędzy budynkami
© Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska, Aleksandra Musiał
podążając za ogniem
Całość projektowanego kompleksu osadzona jest w swobodnej, ale zaprojektowanej kompozycji krajobrazowej otwierającej się na wybrane przez autorki widoki. Przez teren przebiega ścieżka o organicznej formie, która swoim kształtem pozwala na wyznaczenie każdemu z obiektów bardziej prywatnych przestrzeni. Wzdłuż niej rozmieszczone jest szereg palenisk (dookoła których w późniejszej fazie projektowej powstały omawiane obiekty) prowadzących do największego z nich — ogniska płonącego nad wodą.
najważniejszym punktem jest ognisko nad rzeką
© Aleksandra Adamska, Zofia Gancarczyk, Klaudia Kochanowska, Aleksandra Musiał
W ten sposób — oprócz głównego dojścia od ulicy, zaznaczyłyśmy drugą możliwość odwiedzenia założenia — zaakcentowaną wychodzącym ponad wodę ogniskiem. Projekt staje się więc podróżą za ogniem, dzięki której użytkownik może dokładnie poznać odwiedzaną okolicę i poczuć ducha miejsca, którego centrum koncentruje się na malowniczej rzece — podsumowują studentki Politechnik Warszawskiej.