Praca zgłoszona na konkurs studencki im. Haliny Skibniewskiej – ZDROWY DOM
„Architektura polega na zachowaniu trzech zasad: trwałości, użyteczności i piękna” — Witruwiusz
Założeniem projektowym było stworzenie przestrzeni mieszkalnej dobrze wpisującej się w potrzeby jej właścicieli, w której mogliby czuć się pewnie, bezpiecznie i swobodnie. Dom został podzielony na trzy strefy: dzienną, prywatną i użytkową. Każda z nich funkcjonuje jako osobna część, razem jednak przenikają się i uzupełniają, tworząc oryginalną, półatrialną formę budynku.
Część dzienna domu jest otwarta na południowe i zachodnie światło. Połączona jest łącznikiem z częścią użytkową, z pomieszczeniami technicznymi oraz rekreacyjnymi. Od strony zachodniej, między rozsunięte bryły budynku została wpisana strefa basenowa, płynnie przechodząca w ogród. Nad parterem znajduje się piętro mieszkalne o wschodniej i zachodniej ekspozycji. Taki układ zapobiega przegrzewaniu się pokoi, jednocześnie zapewniając dogodne warunki oświetleniowe o każdej porze dnia.
wokół budynku znajduje się duży ogród, basen i sadzawka
© Bartosz Kuczyński
Projektowany dom jest częścią nowego osiedla — usytuowanego przy ulicy Edwarda Dembowskiego we Wrocławiu. Teren, aktualnie mieszczący ogródki działkowe, jest naturalnie porośnięty zielenią niską i wysoką. Celem projektu stało się stworzenie osłoniętej od ulicy enklawy dla mieszkańców, ale też uniknięcie całkowitego odseparowania, tak by zespół mieszkalny był częścią tkanki miejskiej, a nie samotną, niedostępną wyspą. Wprowadzona zabudowa szeregowa nawiązuje do istniejących budynków po drugiej strony ulicy. Dodatkowo, jako bardziej przystępna cenowo, przyciągnie na osiedle mieszkańców o innym stanie majątkowym, różnicując strukturę społeczną.
projektowany dom jest częścią osiedla
© Bartosz Kuczyński
Zachowanie istniejącej roślinności również stało się priorytetem. Rezultatem jest towarzysząca zabudowie zielona przestrzeń wspólna. Umieszczona pomiędzy zabudową gwarantuje zaciszność jej użytkownikom, a jednocześnie bezpośredni dostęp z prywatnych działek. Zabieg ten umożliwił również mieszkańcom niczym nieograniczony widok na roślinność. Dodatkowo ta półprywatna strefa jest połączona z trasą pieszo-rowerową, którą można będzie dostać się na sąsiednie ulice oraz, w trochę dalszej odległości, nad Odrę.
dom został podzielony na trzy strefy: dzienną, prywatną i użytkową
© Bartosz Kuczyński
Teren przy budynku został zagospodarowany z myślą o prywatności użytkowników, zachowaniu dużego ogrodu oraz użyteczności. Idąc od ulicy, ze względu na brak okien na parterze w elewacji wschodniej, nie jesteśmy w stanie dojrzeć tego co dzieje się w środku. Dopiero zbliżając się do drzwi wejściowych, przez przeszklony łącznik możemy dostrzec zieleń znajdująca się po drugiej stronie domu. Tym samym budynek przestaje być przestrzenną barierą, a czymś w rodzaju strefy przechodniej, zachęcającej do wejścia. Po przejściu przez zadaszoną podcieniem strefę wejściową i wiatrołap, znajdziemy się w otwartej strefie dziennej. Ponownie, wzrok obserwatora nie zostaje ograniczony żadną barierą, kończy się dopiero na zieleni ogrodu po drugiej stronie wnętrza. Zatopiony w południowym słońcu salon z jadalnią może zostać otworzony na otaczający dom ogród, powiększając przestrzeń dostępną dla domowników.
parter to otwarta strefa dzienna, utylitarna i pomieszczenia wypoczynkowe
© Bartosz Kuczyński
Część dzienna za pomocą łącznika przylega do strefy utylitarnej, mieszczącej garaż z warsztatem, kotłownię, szafy oraz pomieszczenia wypoczynkowe — saunę z łazienką i salę z leżakami. Od strony zachodniej sala otwarta jest na przylegający duży basen. Od boku natomiast, przeszklonymi drzwiami, można dostać się do podgrzewanego basenu, osłoniętego bryłami budynku od wiatru, deszczu czy śniegu, co pozwala na użytkowanie go o każdej porze roku i przy każdej pogodzie.
piętro to część prywatna oraz duży, zielony taras
© Bartosz Kuczyński
Po schodach dostaniemy się na piętro — prywatą przestrzeń domowników. Osią komunikacji tej części domu jest długi, doświetlony oknami o wschodniej ekspozycji, korytarz. Spina on pomieszczenia sypialniane dzieci, łazienkę i pokój gościnny/biurowy z indywidualną częścią dla rodziców. Z piętra możemy dostać się na duży, zielony taras, z miejscami do uprawy roślin i z widokiem na cały projektowany teren.
otwarta na ogród strefa dzienna
© Bartosz Kuczyński
Ściany nośne wykonano z pustaków ceramicznych, konstrukcję stropów stanowią płyty żelbetowe. Elementem stanowiącym wyzwanie jest niespotykany kształt dachu, będący chyba najistotniejszym architektonicznym elementem projektowanego obiektu. Aby zachować indywidualną formę, podzielono bryłę dachu na części w odstępie jednego metra, a następnie dla powstałych w ten sposób przekrojów zaprojektowano drewniane kratownice. Te z kolei, prefabrykowane, dowiezione na miejsce i zamontowane, wystarczy jedynie pokryć pełnym deskowaniem i materiałami wykończeniowymi.
Bartosz Kuczyński
Ilustracje: © Autor