Celem młodego zespołu architektów było stworzenie przestrzeni, w której każdy zostawi swój unikatowy ślad. W adaptacji zabytkowego fortu w Portugalii równie istotne było kształtowanie tego miejsca przez przestrzenie oraz samą naturę. Prezentujemy projekt Site Bathhouse Julii Giżewskiej i Jakuba Jopka.
projekt zdobył wyróżnienie w międzynarodowym konkursie organizowanym przez ArkxSite
© Julia Giżewska, Jakub Jopek
Site Bathhouse był projektem przygotowanym na międzynarodowy konkurs organizowany przez ArkxSite. Młodzi architekci pod opieką dr. inż. arch. Jerzego Wojewódki stworzyli projekt, który otrzymał wyróżnienie. Site Batthouse stawia przede wszystkim na naturalne strefy zależne od naświetlenia i temperatury. Warto zwrócić uwagę na holistyczne podejście w projektowaniu tej przestrzeni — włączeniu naturalnych prądów wodnych, portugalskiej roślinności związanej z lokalizacją adaptowanego obiektu i pozornej trwałości skał. Istotnym elementem jest wykorzystane naskalnych grot.
cały zespół składa się z kilku stref, wyróżniających się funkcją i co może bardziej istotne, temperaturą
© Julia Giżewska, Jakub Jopek
schodząc w głąb
Adaptacja zabytkowe fortu polega na rozłożeniu go na pięć stref, w której każda pozwala na odczuwanie innych doznań i emocji. Każdy poziom zlokalizowany został coraz niżej, tworząc meandryczną spiralę.
Pierwszym punktem całości jest strefa słońca (poziom +1), znajdująca się jeszcze na powierzchni. To miejsce, w którym architektura zlewa się z naturalnym krajobrazem. Strefa słońca to, jak podkreślają architekci, przestrzeń kąpieli słonecznej. W tym miejscu stawia się na bezpośredni kontakt z ostrym światłem.
diagram pokazujący podział stref w kompleksie
© Julia Giżewska, Jakub Jopek
Następną strefą jest przestrzeń ziemi (poziom 0) — wykreowana przede wszystkim przez obecność dużych kamieni, wchodzących w część wyposażenia tej strefy. Jej głównym celem jest stworzenie w zabytkowej części fortu miejsca z toaletami, prysznicami i recepcją. Tu ma znaleźć się również przestrzeń dla pracowników. Strefa ziemi to również przestrzeń funkcjonalna, łącząca przestrzenie serwisowe.
Pierwsza grota nazywana jest zimną (poziom -1). To ona otwiera ścieżkę prowadzącą do następnych grot. Kolejna grota (poziom -2) nazywana jest grotą ciepłą. Ostatnia, znajdująca się najniżej (poziom -3) to grota gorąca. W niej panuje najwyższa temperatura czterdziestu dwóch stopni Celsjusza.
rzut każdej strefy
© Julia Giżewska, Jakub Jopek
natura, cisza i spokój
To, co jest istotne dla architektów to stworzenie przestrzeni, która przez naturalny charakter tworzy wrażenie intymności. Do czego dążyli tworząc tę przestrzeń?
Na przestrzeni czasu skały będą kształtowane przez kolejne kroki i dotyk, dzięki czemu każda osoba będzie zostawiała tam swój unikatowy ślad. Zróżnicowana powierzchnia ścian bocznych, wytwarza w nich miejsca pełniące rolę mikro pół-grot lub siedzisk ich największa ilość znajduje się w grocie ciepłej — suchej, która znajduje się na poziomie — 2 i pomiędzy grotą zimną a gorącą. — wskazują autorzy projektu w opisie autorskim.
schody pomiędzy strefami
© Julia Giżewska, Jakub Jopek
Istotna była korespondencja pomiędzy przestrzeniami, które tworzą tajemnicze i wielowymiarowe przejścia. W wielu miejscach pojawiają się drobne otwory, pozwalające na łączenie krajobrazu z wewnętrznymi grotami. To wyjątkowo subtelny sposób dostarczania światła.
Łaźnia, która została zaprojektowana wewnątrz całego kompleksu ma sprzyjać odpoczynkowi. Istotne było połączenie unikatowej, oceanicznej bryzy z wykorzystaniem olejków eterycznych wyprodukowanych z roślin charakterystycznych dla Portugalii. Surowy charakter delikatnie łączy się z poczuciem zatrzymania.
przestrzeń groty zimnej
© Julia Giżewska, Jakub Jopek