NOWOŚĆ! Prawo w architekturze – przystępnie na portalu A&B
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Dom Dzieci w Afryce. Konkursowa propozycja studentów Politechniki Wrocławskiej

17 listopada '22

Tegorocznym tematem konkursu Kaira Looro był projekt Domu DzieciSenegalu. Do międzynarodowego wyzwania swoją propozycję zgłosił również zespół z Politechniki Wrocławskiej w składzie: Wojciech Bandyk, Krystian Cięciwa, Roksana GleiznerAgnieszka Laska. Studenci szczególną uwagę poświęcili prostocie projektowej, skupiając się na naturalnych materiałach i zaangażowaniu lokalnej społeczności.

Zadaniem konkursowym było zaprojektowanie obiektu w wiosce Baghere, który wspierać będzie działania na rzecz dzieci zagrożonych niedożywieniem poprzez między innymi dostarczanie żywności, rozwijanie programów zwiększających świadomość dotyczącą higieny i opieki zdrowotnej, spotkania z pediatrami i pracownikami opieki społecznej, a także zapewnianie dachu nad głową pacjentom i szkolenie pielęgniarek środowiskowych. Zgodnie z regulaminem parterowy budynek o powierzchni wynoszącej 250 metrów kwadratowych powinien być łatwy w budowie i stworzony z naturalnych lub pochodzących z recyklingu materiałów.

Ściany budynku zostały wykonane z czerwonej gliny

ściany budynku zostały wykonane z czerwonej gliny

© Wojciech Bandyk, Krystian Cięciwa, Roksana Gleizner, Agnieszka Laska

idea zespołu z Politechniki Wrocławskiej

W konkursie przyznano trzy Nagrody Główne, dwa wyróżnienia honorowe oraz pięć wyróżnień specjalnych — wyniki i więcej informacji znajdziecie tutaj. Projekt Wojciecha Bandyka, Krystiana Cięciwy, Roksany Gleizner i Agnieszki Laski, co prawda nie znalazł się w finale, ale koncepcja zespołu z Politechniki Wrocławskiej zasługuje na uwagę.

Jesteśmy zespołem, który głęboko troszczy się o prawa człowieka i ochronę ludzkiego życia. To także powód, dla którego zdecydowaliśmy się wziąć udział w tym konkursie, co zainspirowało nas do tego, jak miałby wyglądać budynek. Na początku rozmawialiśmy ze sobą na temat tego, jakie problemy można rozwiązać, budując Dom Dzieci i oto najważniejsze z nich: brak opieki zdrowotnej, ubóstwo, niski poziom wykształcenia, brak dostępu do wody pitnej, żywność i elektryczność. Fakt, że na całym świecie są ludzie, którzy tak bardzo walczą o życie z dnia na dzień, jest druzgocące. Oczywiście chcieliśmy, aby nasz projekt reprezentował społeczność lokalną i stopniowo rósł wraz z użytkownikami i ich potrzebami — opowiadają studenci.

Projekt Domu Dzieci w Senegalu, detal i aksonometria

detal i aksonometria

© Wojciech Bandyk, Krystian Cięciwa, Roksana Gleizner, Agnieszka Laska

prosty pomysł

Najważniejszą częścią było znalezienie dobrej inspiracji, która mogłaby popchnąć nas do przodu w realizacji założeń. Nasz wybór może wydawać się oczywisty lub trywialny, ale uważamy, że najprostsze pomysły można zrealizować najlepiej — dodają autorzy.

Dom dzieci

Dom Dzieci ma prostą formę

© Wojciech Bandyk, Krystian Cięciwa, Roksana Gleizner, Agnieszka Laska

Studenci zdecydowali się zaprojektować obiekt na planie prostokąta z prostymi rozwiązaniami materiałowymi nawiązującymi do okolicznych budynków. Ich inspiracją były architektura autorstwa Diébédo Francisa Kérégo, tegorocznego laureata Nagrody Pritzkera. Jak mówią studenci — jego projekty z łatwością rozwiązują najważniejsze kwestie, spełniają kryteria funkcjonalności i koncentrują swoją uwagę na wykorzystaniu łatwo dostępnych materiałów, przy czym satysfakcjonują estetycznie.

Projekt Domu Dzieci w Senegalu, rzut

rzut

© Wojciech Bandyk, Krystian Cięciwa, Roksana Gleizner, Agnieszka Laska

Rzut Domu Dzieci został opracowany na planie siatki złożonej z kwadratów o szerokości 190 cm. W przestrzeni między magazynem a pomieszczeniem rekreacyjnym znajduje się zbiornik na wodę deszczową. Projektowany budynek składa się z sali hospitalizacyjnej z ośmioma łóżkami (miejsca dla dzieci potrzebujących opieki medycznej), magazynu, przestrzeni półotwartej w postaci atrium, przeznaczonej na spotkania lokalnej społeczności, przestrzeni administracyjnej, przestrzeni do zabawy, szatnitoalety.

Pomieszczenie do zabaw, w centrum znajduje się zbiornik na wodę deszczową

pomieszczenie do zabaw, w centrum znajduje się zbiornik na wodę deszczową

© Wojciech Bandyk, Krystian Cięciwa, Roksana Gleizner, Agnieszka Laska

naturalne materiały

Autorom zależało, aby obiekt reprezentował społeczność wsi i  jak najbardziej nawiązywał do jej lokalnej architektury. Z tego powodu zawęzili wybór materiałów do jak najbardziej naturalnych, ekologicznych i łatwych w użyciu i montażu. Głównymi materiałami konstrukcyjnymi są czerwona glinadeski palisandrowe.

Aby stworzyć ściany z ubitej gliny (rammed earth) należy wykorzystać mieszankę czerwonej gliny i piasku, które zostają następnie umieszczone i ubite między szalunkiem wykonanym z desek i tworzą charakterystyczny wzór pasowy — tłumaczą projektanci.

Fundamenty budynku zostały wykonane z kamieni i żelaznych prętów pokrytych betonem, tworząc wieniec budowlany. Projektując więźbę dachową, zespół z Politechniki Wrocławskiej zdecydował się na zastosowanie drewna — belki i deski tworzą krokwie, łaty i kontrłaty, na których kładziona jest blacha tworząca dach. Taki dach jest popularnym rozwiązaniem w tym regionie.

Wzorzyste tkaniny zostały wykonane przez lokalną społeczność

wzorzyste tkaniny zostały wykonane przez lokalną społeczność

© Wojciech Bandyk, Krystian Cięciwa, Roksana Gleizner, Agnieszka Laska

wzorzyste i kolorowe akcenty

W całym budynku zawieszone są kolorowe tkaniny, stworzone przez lokalną społeczność. Z materiałów powstały też huśtawki rekreacyjne dla dzieci. Natomiast połamane płytki ceramiczne studenci wykorzystali do utworzenia wzorów na posadzce.

Przygaszone kolory budynku nawiązują do natury i otoczenia, a jasne i radosne wzory tkanin mają wprowadzać przytulny, ciepły klimat we wnętrzach.

Jedno z wnętrz Domu Dzieci. Ściany ozdabiają odbicia dłoni

jedno z wnętrz Domu Dzieci — ściany ozdabiają odbicia dłoni

© Wojciech Bandyk, Krystian Cięciwa, Roksana Gleizner, Agnieszka Laska

Na ścianach budynku przewidzieliśmy miejsce na odbijanie dziecięcych dłoni przy pomocy kolorowych farb, tak aby najmłodsi mieli poczucie wspólnego kreowania ich własnej przestrzeni — dodają studenci.

Poczytajcie także o propozycji Domu Dzieci autorstwa Alicji Bakalarskiej, Julii Ciężar i Matyldy Wolskiej, studentek z Politechniki Warszawskiej.
 

Dobrawa Bies

Głos został już oddany

PORTA BY ME – konkurs
Sarnie osiedle - dni otwarte 15-16 listopada
Ergonomia. Twój przybiurkowy fizjoterapeuta
INSPIRACJE