Studentki architektury Politechniki Warszawskiej — Monika Palczewska i Zuzanna Trzcińska stworzyły projekt budynku mieszkalnego na Pradze. Półświaty to jednak coś więcej niż kolejna wielomieszkaniówka. Autorki skupiły się na stworzeniu przestrzeni będącej sceną dla codziennego życia.
Półswiaty to według autorek wycinek przestrzeni odznaczający się czymś charakterystycznym — działalnością ludzi, których coś łączy. Monika Palczewska i Zuzanna Trzcińska, zanim przeszły do procesu projektowego budynku, przeprowadziły liczne analizy bogatego kontekstu praskiego. Postanowiły, że ze względu na rozbudowaną historię, jak i mocno zarysowany charakter dzielnicy, nowoprojektowany obiekt będzie odniesieniem do charakterystycznego praskiego świata i mniejszych półświatów.
budynek nawiązuje charakterem do warszawskiej Pragi
© Monika Palczewska, Zuzanna Trzcińska
sceny dla życia
Architektki założyły stworzenie przestrzeni adaptowalnej, umożliwiającej wydzielanie różnorodnych stref wewnątrz jak i na zewnątrz budując, w ten sposób budując sceny dla życia sąsiedzkiego. Jednym z poruszonych przez nie problemów jest anonimowość i wyobcowanie typowych osiedli deweloperskich, a autorki chciały temu zapobiec. Projekt poza standardowymi mieszkaniami wprowadza część cohousingu, reagując tym samym na problem braku różnorodności społeczeństw zamieszkujących poszczególne osiedla.
budynek został podzielony na trzy światy
© Monika Palczewska, Zuzanna Trzcińska
Budynek podzielono na trzy światy, połączone poprzez piony i poziomy sąsiedzkie. Podział ten ukształtowany został w zgodzie z historycznym kontekstem. Obiekt powstał na obrysie kamienicy kontynuującej istniejącą zabudowę.
Dziedziniec wewnętrzny nawiązuje do muzycznej tradycji Pragi i tworzy prawdziwą scenę. Mnogie przejścia bramne oraz muzyka z wnętrza mają zachęcać przechodniów do spędzania czasu na dziedzińcu i zawierania więzi — dodają autorki.
obiekt zbudowany jest wokół dziedzińca
© Monika Palczewska, Zuzanna Trzcińska
powtarzalne moduły i zrównoważone budownictwo
Budynek zaprojektowany został na powtarzalnym module konstrukcyjnym, który pozwala na dowolną aranżację przestrzeni lub łączenie modułów i wielkości mieszkań w zależności od aktualnej potrzeby rodziny. Aby to ułatwić, zoptymalizowane zostało również rozłożenie szachtów instalacyjnych, tak aby, jak najmniej definiować konieczność lokalizowania konkretnych pomieszczeń.
budynek zaprojektowany został na powtarzalnym module konstrukcyjnym
© Monika Palczewska, Zuzanna Trzcińska
Konstrukcja obiektu składa się z drewnianych słupów i belek. Drewno ma właściwości akumulacji gazów cieplarnianych przez cały cykl życia, dlatego zostało również użyte na elewacji. W ten sposób autorki starają się wprowadzić założenia zrównoważonego budownictwa. Do niego dąży również sposób kreowania mieszkań. Każde z nich jest przewietrzane z dwóch stron.
okna zostały cofnięte i tworzą loggie
© Monika Palczewska, Zuzanna Trzcińska
Największa ilość przeszkleń znajduje się od południa oraz w przypadku cohousingu od zachodu. Okna południowe zostały cofnięte, tworząc loggie. Działania te pozwalają na ogrzewanie i przewietrzanie obiektu przy pomocy odnawialnych źródeł energii, jakimi są słońce i wiatr. Ograniczają tym samym zapotrzebowanie na energię użytkową budynku. Nierozłącznym elementem zrównoważonego rozwoju jest dostęp do zieleni. Autorki zaplanowały umieszczenie szklarni w przestrzeniach wspólnych. Wpływają one na mikroklimat wnętrz oraz zaopatrzają mieszkańców w świeże warzywa i owoce, nawet w ścisłej zabudowie mieszkaniowej.
części wspólne
na parterze znajdują się m.in. klubokawiarnia, ognisko muzyczne, studio nagraniowe
© Monika Palczewska, Zuzanna Trzcińska
Części wspólne są elementem spajającym projekt. W cohousingu zachęcają do użytkowania ich nawet przy podstawowych czynnościach, jak na przykład przyrządzanie posiłków. Wejścia zapewniane są z galerii, otwartych lub zamkniętych w zależności od usytuowania i powierzchni poszczególnych mieszkań. Wewnętrzne narożniki budynku pełnią funkcję tarasów, nawiązując do lokalizacji klatek schodowych w zabytkowych kamienicach. Tarasy łączą także życie prywatne z muzycznym duchem dziedzińca.
budynek został zaprojektowany w myśl zasad architektury zrównoważonej
© Monika Palczewska, Zuzanna Trzcińska
Projekt jest próbą znalezienia kompromisu pomiędzy trwałością architektury a zmiennością życia mieszkańców w związku z upływającym czasem. Zapewnia spełnienie licznych potrzeb, ale daje możliwość wyboru, na które z nich dzisiaj się zdecydujemy — podsumowują autorki.
Przypominamy, że trwa studencki konkurs ZDROWY DOM. Poszukujemy projektów domów jednorodzinnych i wielorodzinnych przyjaznych użytkownikom i naturze, funkcjonalnych i stworzonych z myślą o mieszkańcach. Zgłaszajcie swoje prace.