„10 pytań do architekta wnętrz” to cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów wnętrz. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiadają Adam Jankowski i Kamil Paszek.
Adam Jankowski – architekt, założyciel pracowni projektowej AMJ studio. Członek Stowarzyszenia Architektów Polskich (SARP) oraz Wielkopolskiej Okręgowej Izby Architektów RP (IARP). Posiada uprawnienia budowlane w specjalności architektonicznej do projektowania bez ograniczeń. Studia na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej ukończył z wyróżnieniem w 2018 r. Laureat Nagrody Specjalnej SARP oraz Nagrody Ministra Inwestycji i Rozwoju za pracę dyplomową magisterską wykonaną pod przewodnictwem dr hab. inż. arch. Macieja Janowskiego. Laureat wielu konkursów w dziedzinie architektury, urbanistyki i designu.
Kamil Paszek – architekt, absolwent Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej. Posiada uprawnienia budowlane w specjalności architektonicznej do projektowania bez ograniczeń. W czasie studiów stypendysta na uczelniach zagranicznych: Università degli Studi di Firenze we Florencji oraz Ostbayerische Technische Hochschule w Regensburgu. W latach 2016-2020 zdobywał doświadczenie w renomowanych poznańskich pracowniach. Swoją karierę zawodową chce rozwijać w oparciu o procesy i narzędzia BIM. Stawia na innowacyjne technologie, wdrażając się w projektowanie parametryczne.
1. Dom to dla nas…
Adam Jankowski: Oaza spokoju i relaksu po intensywnym dniu pracy. W moim systemie wartości powinno to być odzwierciedlone we wnętrzach. W czytelnie zaprojektowanej kompozycji odpowiednio zastosowanych materiałach i przyjętej kolorystyce. Spójność przestrzeni, nasycenie jej światłem naturalnym i doświetlenie sztucznym, dobór odpowiednich dodatków oraz wyposażenia mogą sprawić, że poczujemy się w danym wnętrzu komfortowo i bezpiecznie. To właśnie znaczy dla mnie pojęcie dom.
Kamil Paszek: Komfort, spokój i bezpieczeństwo. Uważam, że każdy użytkownik jest odpowiedzialny za stworzenie w swoim domu odpowiedniej atmosfery. A naszym zadaniem, jako architektów wnętrz, jest sprawienie, by było to zadanie bardzo przyjemne i satysfakcjonujące.
2. Kluczem do udanego projektu wnętrza jest…
Adam: Zapewnienie spójności stylistycznej i odpowiednie dostosowanie układu funkcjonalnego do potrzeb inwestora. Umiejętność łączenia stylów, dodatków i operowanie światłem to czynniki, które definiują udane wnętrze. Co więcej, każdy z wymienionych elementów musi zagrać z osobna, by wnętrze postrzegane jako całość można było ocenić jako wartość dodaną. Jako architekci chcemy odkrywać potencjał we wnętrzach i miejscach, które często na pierwszy rzut oka nie prezentują tego potencjału. Wyznajemy zasadę, że najciekawsze pomysły rodzą się przy rozwiązywaniu problemów i umiejętnej próbie zaspokajania potrzeb ich użytkowników.
Kamil: Rozmowa z Inwestorem, zdecydowanie! Z doświadczenia mogę powiedzieć, że dobra, wnikliwa rozmowa przeprowadzona w formie ankiety zdecydowanie zwiększa szansę na idealnie skrojoną koncepcję wnętrz. Z rzeczy projektowych — kompozycja. Odgrywa ona kluczową rolę w kreowaniu i późniejszym odbiorze zaprojektowanej przestrzeni.
3. Inspiracji szukamy…
Adam: W życiu codziennym, wszędzie wokół. Jednak tym, co najbardziej przyczynia się do otwierania mojej głowy na otaczający świat, są bezkonkurencyjnie podróże po świecie. Nie mam tu na myśli jedynie zwiedzania światowych metropolii i stolic designu. Największa inspiracja płynie bardzo często z natury, poznawania odrębnych kultur. Nic tak mocno nie wpłynęło dotąd na moją świadomość jako projektanta niż poznawanie nowych ludzi, odległych zakątków świata, niezależnych punktów widzenia rzeczywistości.
Kamil: W podróżach, książkach, internecie. Rozmowy z innymi ludźmi w kontekście inspiracji są też niezbędne — po to, by poznać możliwie jak najwięcej różnych punktów widzenia. Lubię uczestniczyć w wykładach organizowanych w Poznaniu, czy to przez SARP, czy przez organizacje niezwiązane z architekturą.
4. We współpracy z inwestorem najważniejsze jest…
Adam: Bez wątpienia powiedziałbym, że wpisanie się w potrzeby i styl życia inwestora. Jako projektanci musimy niejako „wejść w buty” właściciela lokalu, który projektujemy, by spojrzeć na szerokie spektrum zależności, które mogą wpłynąć na jakość przestrzeni. Niezależnie czy mówimy tu o projekcie kawalerki, wnętrz domu jednorodzinnego, czy też o wnętrzach komercyjnych. Wszędzie tam, gdzie projektujemy, powinniśmy kierować się przede wszystkim optymalizacją pomieszczeń w rozumieniu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb. Szeroko pojęta optymalizacja może oznaczać zarówno dobre przemyślenie układu funkcjonalnego, jak i też odpowiednio dobraną kolorystykę, miejsce na przechowywanie, komunikację, czy też komfort cieplny. Projektowanie to dla nas przede wszystkim poszukiwanie rozwiązań, które umożliwią dobre samopoczucie odbiorców naszej pracy.
Kamil: Jak wspominałem wcześniej — wnikliwa rozmowa z klientem. Bardzo ważne jest zrozumienie, czy inwestor „sprzedaje” nam prawdziwą wersję siebie, czy wersję „życzeniową”. Kluczem do dobrego projektu jest dopasowanie go, do przyszłego mieszkańca.
5. Nasz ulubiony styl aranżacyjny to…
Adam: Wielowątkowość. Ostatnio coraz bardziej przemawiają do nas style łączące różne światy. Dla przykładu realizacje mieszkań w stylu łączącym minimalizm z tradycją kultury japońskiej, czy też loft połączony ze stylem paryskiego vintage. To, co fascynuje nas szczególnie to projektowanie w odniesieniu do różnych ludzi i ich pasji, indywidualnego stylu życia. Coraz dalszy jest nam uniwersalny styl skandynawski, czy „biały minimalizm”, który trudno utożsamić z danym człowiekiem. Zbyt duża unifikacja nie prowadzi do poczucia przynależności do danego miejsca i czasu. Ponadto projektowanie tego typu wnętrz wydaje się nam już nieraz zwyczajnie nudne.
Kamil: Estetyka, którą się inspiruję, mocno ewoluuje. Niezależnie od stylu, kluczem jest ergonomia i odpowiednia kompozycja.
6. Najcenniejszy przedmiot w naszym domu to…
Adam: Wnętrza jako nierozerwalna całość. Trudno wskazać jeden przedmiot, który miałby dla mnie największą wartość. Sądzę, że w moim domu najważniejsza jest przytulna atmosfera i otaczanie się ulubionymi przedmiotami, które mają dla mnie znaczenie sentymentalne.
Kamil: Zdjęcia — przypominają o miłych wydarzeniach z przeszłości. Do tych w albumach lub telefonach nie wracamy tak często, a obecność zdjęć na półkach i ścianach pozwala częściej do nich wracać.
7. Najczęściej popełnianym błędem przy samodzielnym wystroju wnętrz jest…
Adam i Kamil: Czerpanie inspiracji z wielu źródeł bez wyznaczenia wspólnego mianownika dla całości. Tym elementem jest właśnie spójność projektowanych wnętrz. Jeśli działamy spontanicznie, wybierając składowe wystroju, patrząc na każdy element z osobna i nie konfrontujemy ich współdziałania jako całości… to możemy otrzymać zupełnie nieoczekiwane efekty. Często będzie to oznaczało negatywny finał, w którym nietrudno szukać będzie zaprzeczeń i zgrzytów. Tym właśnie moim zdaniem różni się przestrzeń zaprojektowana od tej ustawionej samodzielnie z elementów, które wpadły komuś akurat w ręce. Oczywiście są osoby, które bardzo umiejętnie i starannie posługują się wyczuciem stylu i form oraz potrafią stworzyć świetne wnętrze bez projektu. Jeśli ktoś nie należy do takich osób i nie ma doświadczenia w naszym fachu, to zdecydowanie poradziłbym współpracę ze specjalistą, który wysłucha wytycznych i umiejętnie uszyje z nich „wnętrze na miarę”.
8. Nasz ulubiony materiał to…
Adam: Drewno. Ponad wszystkie materiały znane nam jako projektantom wyróżnia się ono ilością zastosowań, możliwych do uzyskania form i wybarwień. Świetnie sprawdzi się w roli samonośnej konstrukcji, docelowego wykończenia — zarówno we wnętrzach, jak i przy projekcie elewacji budynku.
Kamil: Materiały naturalne, ponadczasowe — drewno, kamień, szkło.
9. Trend, który chcielibyśmy, aby już przeminął to…
Adam i Kamil: Budowanie coraz mniejszych i bardziej ściśniętych mieszkań przez deweloperów. Jako architekci nie pochwalamy trendów związanych z wyciskaniem największych profitów z tzw. PUM-u kosztem doświetlenia mieszkań i co za tym idzie — godziwego komfortu życia ludzi. Jest to kwestia podyktowana mocno prawami rynku i poszukiwaniem maksymalnego zysku z danego terenu inwestycji. W ogólnym rozrachunku jednak odbija się to negatywnie na wszystkich obywatelach, powodując to, że żyjemy w przestrzeni docelowo odhumanizowanej i pozbawionej indywidualnego wyrazu, poczucia ludzkiej skali.
10. Chcielibyśmy, kiedyś zamieszkać w…
Adam: Domu zaprojektowanym przez siebie samego. Mimo że podobno najtrudniej być inwestorem i projektantem w jednym. Na co dzień w AMJ studio realizujemy wytyczne i marzenia naszych inwestorów. Może kiedyś przyjdzie czas i możliwość realizacji własnej wizji miejsca do mieszkania, które będzie otwarte na bardzo odważne rozwiązania oraz skutecznie odzwierciedli to, co w moim mniemaniu jest najciekawsze w architekturze domów? Tego niestety nie wiem. Jestem pewny tylko jednego. Taki dom stanąłby gdzieś w otoczeniu niezakłóconej przyrody, z dala od zgiełku miasta.
Kamil: Domu w otoczeniu natury. Widok, sceneria, bliskość zieleni jest dla mnie kluczową sprawą. Oczywiście architektura powinna dopełniać tę scenerię. Zakładam, że byłaby dla niej idealnym, harmonijnym tłem, nie powinna grać pierwszych skrzypiec.
Chcesz zobaczyć projekty autorstwa Adama Jankowskiego i Kamila Paszka? Kliknij TUTAJ