3 grudnia spotkaliśmy się w Muzeum Śląskim w Katowicach ze śląskimi architektami, aby porozmawiać o współczesnej architekturze regionu Górnego Śląska. Debata była na tyle gorąca, ważna i ciekawa, że znacznie przekroczyliśmy zaplanowany przez muzeum czas, ale było warto. Co wynikło ze spotkania? Przekonajcie się sami!
Śląsk to nie tylko Katowice
Ideą debaty pod hasłem „Współczesna architektura Górnego Śląska” było spotkanie przy „okrągłym stole”, w którym do dyskusji zaproszeni byli nie tylko paneliści — Alicja Knast (dyrektorka Muzeum Śląskiego), Robert Konieczny (KWK Promes), Przemo Łukasik (medusa group), Oskar Grąbczewski (OVO Grąbczewscy Architekci) i prowadzące dyskusję przedstawicielki A&B — Małgorzata Tomczak (redaktorka naczelna) oraz Katarzyna Jagodzińska (wykładowczyni w Instytucie Europeistyki UJ), ale także wszyscy zaproszeni goście, między innymi Joanna i Wojciech Małeccy z Biura Projektowego Małeccy, Karol Wawrzyniak z pracowni Toprojekt, Krzysztof Zalewski z Zalewski Architecture Group, Piotr Średniawa, oraz zainteresowani tematem uczestnicy spotkania.
uczestnicy debaty
fot.: Dobrawa Bies © A&B
Myśląc o Śląsku, często w pierwszej kolejności przychodzą nam na myśl Katowice. Należy pamiętać jednak, o czym wielokrotnie przypominali debatujący, że Śląsk to nie tylko Katowice. Przemo Łukasik dodał nawet, że siłą Górnego Śląska jest właśnie efekt mega miasta z rozwiniętą infrastrukturą, która łączy, rozwija i otwiera aglomerację.
stare vs. nowe
Nie sposób było, będąc w Muzeum Śląskim, nie poświęcić części spotkania zabudowie katowickiej Strefy Kultury, dzięki której, jak zauważył Oskar Grąbczewski, można było zaobserwować pewną modę na miasto. Nawiązując do dyskusji toczącej się wokół przestrzeni sąsiadującej z muzeum Katarzyna Jagodzińska, współprowadząca debatę, poruszyła kwestię dziedzictwa kulturowego, pytając o to, co na Śląsku chronić takim, jakie jest, co twórczo przekształcać, a z czego rezygnować, by zrobić miejsce nowemu?
Choć nie ma na te pytania jednoznacznej odpowiedzi, zabierający głos w dyskusji zwracali uwagę na konieczność posiadania kompetencji kulturowych, które uświadomią, z czego rezygnujemy, decydując się na zmianę postindustrialnych obiektów, na panujący na Śląsku pewien sentymentalizm w stosunku do czysto przemysłowej architektury, która, choć nie była projektowana jako założenie urbanistyczne czy element kompozycji, ale funkcjonalne obiekty, obecnie jest chroniona niczym zabytkowa tkanka oraz na konieczność wartościowania jakości i przydatności poszczególnych budynków ze świadomością i kulturą.
poszukiwanie wspólnego mianownika
Jednym z głównych tematów dyskusji była śląska tożsamość i to, co łączy twórców wywodzących się ze śląskiej szkoły architektury. Podczas spotkania wyświetlana była chmura tagów, przedstawiająca najczęściej wymieniane w czerwcowym numerze A&B określenia, jakimi architekci opisywali tutejszą społeczność. Co więcej, podczas debaty padały takie hasła jak: kąt prosty, minimalizm, prostota, szczerość, moralności, pragmatyzm, umiar, racjonalność, tradycja, tolerancja, uczucie, odwaga i otwartość.
uczestnicy debaty, od lewej: Oskar Grąbczewski z OVO Grąbczewscy Architekci, Alicja Knast — dyrektorka Muzeum Śląskiego,
Robert Konieczny — szef biura KWK Promes, Małgorzata Tomczak — redaktorka naczelna A&B
i Katarzyna Jagodzińska — redaktorka A&B oraz wykładowczyni w Instytucie Europeistyki UJ na tle chmury tagów
fot.: Dobrawa Bies © A&B
Alicja Knast, dyrektorka muzeum, zwróciła uwagę na to, że na Śląsku nie ma jednej tożsamości, a wspólnego mianownika Ślązaków nie można sprowadzić do „rolady i klusek” na niedzielny obiad. Jej zdaniem wspólny mianownik mieszkańców tego regionu wychodzi raczej z wizjonerstwa i odwagi.
Oskar Grąbczewski dodał, że „śląskość” nie polega na tym, że istnieje pewien idiom architektoniczny, ale na tym, że pracując zgodnie z etycznymi zasadami — rzetelnie, skromnie i z inżynierską pasją — tutejsi architekci starają się stworzyć coś, czego jeszcze świat nie widział.
wyzwania
Jednym z problemów, jakie pojawiły się podczas debaty, były kwestie nieadekwatności takich narzędzi, jak planowanie przestrzenne i Miejscowy plan do sytuacji śląskiej aglomeracji. Zagadnienia te skierowały uczestników dyskusji na tory trudnych problemów społecznych związanych ze skutkami dezindustrializacji, jak apatia, depresja i samowykluczenie. Jak podkreślił Piotr Średniawa, na Śląsk trzeba patrzeć przez pryzmat społeczny, a do wyzwań, przed jakimi stoi ten region należy odpływ młodych ludzi i trudności przy opracowywaniu strategii dla niektórych obszarów.
co dalej?
Ani Śląska, ani Ślązaków, ani tym bardziej tamtejszej architektury nie da się opisać kilkoma słowami. Należy jednak nieustannie szukać rozwiązań, dyskutować oraz tworzyć interdyscyplinarne zespoły, które stawią czoła największym wyzwaniom, przed jakimi stoi ten wspaniały region i działający na nim wybitni architekci.
To była mądra, pouczająca i owocna dyskusja. Polecamy również uwadze nagranie z wydarzenia, jakie przygotowali architekci z pracowni Zalewski Architecture Group.
Raz jeszcze dziękujemy organizatorom i wszystkim uczestnikom debaty. Do zobaczenia!