Praca zgłoszona na konkurs
„Najlepszy Dyplom Architektura”
Niezwykłe wizje świata ukazane w każdej z dziedzin twórczości, których podejmował się Zdzisław Beksiński, były inspiracją do poszukiwania odpowiedniej formy architektonicznej projektowanego budynku. Dzięki sztuce tego artysty można dostrzec nie tylko jego bogate wnętrze, ale również odświeżyć własne postrzeganie świata. Analizując jego technikę twórczą, dowiadujemy się o niezwykłej staranności i dążeniu do perfekcji.
Sztuka Beksińskiego przepełniona jest symbolizmem, jednak pozostawiał on odbiorcy możliwość indywidualnego odbioru dzieła. Dlatego niemożliwe jest przetłumaczenie dorobku analizowanego artysty na język rzeczywistości, jest w nim ukryty swoisty mistycyzm oddziałujący na wyobraźnię.
Przygotowując projekt architektoniczny, wiele się nauczyłam od Zdzisława Beksińskiego. Z kolejnych jego dzieł i wypowiedzi czerpałam niezliczoną ilość inspiracji. Najważniejsze z nich to dążenie do piękna przez poszukiwanie najlepszej formy i dobór najwyższej jakości materiałów, a także pozostawienie ludziom — odbiorcom — możliwości interpretacji dzieła według tego, co w danym momencie czują.
wizualizacja budynku
© Karolina Rabczak
Tak jak u Beksińskiego ważny był nastrój, tak i w architekturze powinien być kluczowym elementem. W przypadku projektu galerii sztuki nastrój można budować poprzez wiele czynników. Człowiek będący w przestrzeni, której zadaniem jest prezentacja sztuki, powinien ją powoli odkrywać, a architektura może dodatkowo potęgować doznania z tego płynące.
Założony na początku pracy cel, czyli chęć promowania sztuki Beksińskiego na świecie, był jednym z motywów poszukiwania działki poza granicami Polski. Wybór padł na Singapur, kraj należący do najbardziej rozwiniętych w Azji, gdzie sztuka Beksińskiego od początku jego działalności wzbudzała zainteresowanie. Następnie sprawdziłam, czy w Singapurze znajduje się obszar, w którym skupione są budynki związane z kulturą, a zwłaszcza galerie i muzea. Ostateczny wybór padł na działkę właśnie w takiej dzielnicy, dodatkowo z dostępem do rzeki, która do tej pory pozostawała niezagospodarowana.
schematy kształtowania bryły
© Karolina Rabczak
Poza inspiracjami płynącymi z ogólnej filozofii Beksińskiego na kształt budynku wpływ miał jeden z obrazów artysty z 1975 roku przedstawiający grupki kreatur siedzących przy ogniu płynącym z licznych wyniosłości terenu. Zrodziła się z tego idea stworzenia projektu pięciu wież, które odpowiadałyby dziedzinom twórczości Zdzisława Beksińskiego — fotografii, rzeźbie, malarstwu, rysunkowi i grafice komputerowej.
wizualizacja galerii sztuki
© Karolina Rabczak
Inspiracja, a później idea zostały zharmonizowane z sytuacją występującą na działce. Aby wpisać się w kontekst, najpierw powstała bryła zachowująca istniejące pierzeje. Boki od strony rzeki natomiast opadają, tworząc większą przestrzeń rekreacyjną; wieże nawiązują do licznej wysokiej zabudowy wokół. Ostatecznie całość podzielono na trzy części, głównie po to, aby przełamania „zapraszały” do zejścia i odwiedzenia wystawy. Przez ten zabieg powstały wewnątrz plac jest oddzielony od dróg, dzięki czemu atmosfera przed wejściem do części ekspozycyjnej staje się bardziej intymna.
przekrój
© Karolina Rabczak
Osoba idąca na dół jest powoli prowadzona do strefy, gdzie może się wyciszyć i przygotować na spotkanie ze sztuką. Wchodząc już do środka, może doświadczyć spotęgowanego zabiegami architektonicznymi kontaktu z dziełami Beksińskiego. Już same te dzieła sprawiają, że człowiek przenosi się w inny wymiar, a prezentowanie ich w specjalnie zaaranżowanych wieżach spotęguje towarzyszące odczucia. Zwiedzający poczuje się jak w świątyni sztuki, odgrodzonej od świata zewnętrznego.
wnętrze galerii
© Karolina Rabczak
Opracowany projekt porusza wiele ważnych aspektów związanych z przygotowywaniem obiektów wystawienniczych w dzisiejszych czasach. W procesie twórczym zauważyłam bardzo ważny element łączący podejście artystów i architektów do sztuki i architektury. Tym elementem było dążenie do piękna — głównie poprzez tworzenie wyjątkowej formy, dobór najlepszej jakości materiałów, a przede wszystkim nastawienie na to, aby obraz, dzieło sztuki czy budynek działały na człowieka w niepowtarzalny sposób. Spostrzeżenia te wpłynęły na analizę, jak projektowana galeria sztuki Beksińskiego zadziała na ludzi, jak będzie odbierana w niej sztuka oraz czy całość nie zaburzy kontekstu miejsca, a jednocześnie wniesie nową jakość przestrzeni.
Karolina RABCZAK
Ilustracje: © Autorka