Marcin Kitala zajął trzecie miejsce w konkursie Dewan Award na rewitalizację parku w Bagdadzie. Gratulujemy! Propozycja architekta zatytułowana „1000 Domów Natury” to wyjątkowa opowieść o doświadczaniu przyrody i bliskości z naturą.
Zadaniem konkursowym było opracowanie projektu parku Al‑Umma w Bagdadzie, który obecnie jest miejscem zaniedbanym i zniszczonym, otoczonym przez ruchliwe arterie komunikacyjne i niezachęcającym do spędzania w nim wolnego czasu. Konkurs Dewan Award jest częścią inicjatywy, która od kilku lat stara się pobudzić dyskusję na temat odbudowy Iraku po zniszczeniach wojennych.
1000 Domów Natury
Intencją Marcina Kitali, archiekta z pracowni Kuryłowicz & Associates, było stworzenie opowieści o interakcjach ludzi, roślin i mikroklimatów. Jego projekt rewitalizacji parku Al‑Umma w Bagdadzie obejmuje ponad sto różnych pokoi‑ogrodów, z których każdy ma unikalny mikroklimat i atmosferę, inny rodzaj i kombinację roślin, różnorodne kolory, tekstury, zapachy, glebę, poziom nasłonecznienia i aranżację wodną.
© Marcin Kitala
Park przewidziany jest jako przestrzeń do aktywnego kontaktu z naturą — można w nim dotykać różnych typów kory, wejść do każdego stawu i zaobserwować to, jak rośliny wpływają na swoje otoczenie i na nas samych. Co więcej, zróżnicowane gatunki traw, palm, drzew owocowych i kwiatów mają stymulować zmysły oraz wzbogacać doświadczenia kolorami i zapachami.
Zieleń w parku zorganizowana jest w poziomych płaszczyznach — z roślinami najbardziej odpornymi na słońce, które chronią delikatniejsze gatunki oraz mchami i ziołami przy ziemi, które potrzebują cienia i wilgoci. Autor projektu przewidział także miejsca z całkowitą ekspozycją słoneczną, które stworzą ogrody piaskowe i enklawy sukulentów.
W projekcie ważną rolę odgrywa woda, która obecna jest w każdym stanie skupienia — od lodu w yakhchālach (tradycyjnych perskich kopułach lodowych), przez jeziora, stawy, bagna, kończąc na ogrodach solnych i mgłowych.
© Marcin Kitala
Mały i gęsty podział ogrodów w nowoczesny sposób nawiązuje do nieregularnej struktury samego Bagdadu. Autor w projekcie starał się unikać wyznaczania ostrej granicy pomiędzy miastem a parkiem. Projektant chciał stworzyć demokratyczną przestrzeń, w której każdy odwiedzający będzie mógł wyrazić siebie poprzez kontakt i interakcję z naturą. Co więcej, park nie ma głównego wejścia, przez co żaden ogród nie jest ważniejszy od innego. W parku architekt zaplanował także nowy dom kultury Al Umma, który wpleciony jest pomiędzy regularnie ułożone ogrody, negocjując, jak pisze autor, pomiędzy rzeczą stworzoną przez człowieka a urodzoną przez naturę.