Emocje po rozstrzygnięciu konkursu na projekt przebudowy i rozbudowy Muzeum Architektury we Wrocławiu jeszcze nie opadły. Choć za nami pierwsze spotkanie pokonkursowe, końca dobiega również wystawa prezentująca wszystkie 36 zgłoszonych prac, wyniki najważniejszego konkursu architektonicznego ubiegłego roku wciąż wracają w branżowych (i nie tylko) rozmowach. Nagrodzone i wyróżnione projekty obejrzeć można było w wielu publikacjach, dziś sięgniemy nieco dalej i przyjrzymy się konkursowej propozycji poznańskiego zespołu UGO Architecture.
powiew świeżości
Choć nie znalazła się na podium, praca Hugona Kowalskiego i Zuzanny Durak, którą duet konsultował z Tomaszem Piwińskim, zwróciła uwagę osób komentujących wyniki. Doceniano między innymi nawiązanie do historycznej bryły MA i wpisanie się w niezwykle trudny kontekst urbanistyczny.
Taki też był cel autorów — harmonijne wpisanie nowej bryły w historyczną zabudowę Wrocławia przy wprowadzeniu współczesnych, charakterystycznych dla pracowni akcentów. Od strony ulicy Bernardyńskiej bryła podkreślać ma pierzejowy charakter ulicy poprzez dwie niemal bliźniacze elewacje — ceglane ściany szczytowe zwieńczone dwuspadowymi dachami przypominające istniejący budynek wejściowy muzeum.
plan zagospodarowania terenu
© UGO Architecture
Forma nowej części budynku nawiązuje do zabudowy klasztornej — spadziste dachy, wyraziste ściany szczytowe i ceglane elewacje odzwierciedlają historyczną prostotę i harmonię, jednak w sposób odświeżony i nowoczesny. Zdwojenie dachów oraz ich rytm to subtelne odwołanie do mnogości form historycznego zespołu klasztornego, co pozwala na zachowanie ciągłości architektonicznej, jednocześnie wprowadzając nowe jakości przestrzenne — tłumaczą ideę architekci z UGO Architecture.
Bryła na planie w kształcie trapezu zwęża się w kierunku parku Juliusza Słowackiego. Zarówno na elewacji od ulicy Bernardyńskiej, jak i od strony parku, architekci zaplanowali duże przeszklenia — witryny, które zapraszają przechodniów i naturę do (fizycznego i symbolicznego) wejścia do muzeum.
aksonometria
© UGO Architecture
Elewacje nowego budynku, podobnie jak istniejącej części klasztornej, porastać ma rodzimy bluszcz — rozwiązanie to pełnić ma nie tylko funkcję estetyczną, ale i poprawiać mikroklimat wokół budynku, działać jako naturalna warstwa izolacyjna i wspomagać proces oczyszczania powietrza.
widok od ulicy Bernardyńskiej w kierunku alei Słowackiego
© UGO Architecture
wejście przez tajemniczy ogród
Nowe, główne wejście do muzeum zaplanowane jest na wprost zabudowy przy ulicy Bernardyńskiej projektu Maćków Pracownia Projektowa. Cofnięty od linii ulicy pawilon prowadzący do budynku głównego, zgodnie z założeniami autorów, miałby być zieloną wizytówką obiektu — wyniesioną na ponad trzy metry „donicą” z roślinnością.
Świetlik w dachu pozwala odwiedzającym spojrzeć na dominantę wieży kościoła, co buduje większą relacje między wnętrzem a zewnętrzem. W okresie letnim przeszklona elewacja pawilonu może zostać całkowicie otwarta, co pozwala na płynne połączenie przestrzeni holu z ogrodem, tworząc jedną, spójną strefę — tłumaczą architekci. — Na dachu pawilonu zaprojektowano system przelewowy (odprowadzanie wody opadowej) w formie kaskady, która w efektywny i wizualnie atrakcyjny sposób zarządza nadmiarem wody deszczowej. Woda ta jest gromadzona w ogrodzie deszczowym, zlokalizowanym w strefie wejściowego „Tajemniczego Ogrodu”, tworząc naturalny i zrównoważony system wodny — dodają.
pawilon wejściowy
© UGO Architecture
Woda zresztą jest jednym z kluczowych elementów projektu, architekci celebrują jej obecność, tworząc dla niej artystyczne ramy w postaci indywidualnie projektowanych rur spustowych w nowym budynku magazynu czy rzygaczy w pawilonie wejściowym.
czerpiąc z przeszłości
Po przeciwnej stronie krużganka dawnego klasztoru pobernardyńskiego znajduje się odpowiadający pawilonowi wejściowemu modernistyczny fragment muzeum (nowa kawiarnia), w którym architekci zaplanowali wymianę dwóch paneli na ruchomą fasadę gilotynową. Zabieg ten pozwala na sezonowe otwieranie lokalu na pobliski park.
widok od strony parku Juliusza Słowackiego
© UGO Architecture
Dobierając materiały, architekci inspirowali się tradycyjną zabudową Wrocławia (cegła), historycznym budynkiem muzeum (piaskowiec) oraz tym, co dziś w architekturze zyskuje na wartości — ponownym wykorzystaniem materiałów.
Posadzki z jasnoszarego lastryko wykonano z kruszywa pochodzącego z odzysku — rozebranych elementów konstrukcji historycznej — tłumaczą architekci. — Taki wybór nie tylko redukuje ślad węglowy, ale także niesie wartość symboliczną, podkreślając ciągłość i szacunek wobec przeszłości.
wizualizacje zmodernizowanego wnętrza Muzeum Architektury we Wrocławiu
© UGO Architecture
czytaj więcej:
nagrodzone i wyróżnione projekty w konkursie na projekt przebudowy i rozbudowy Muzeum Architektury we Wrocławiu
projekt MA pracowni Jędrak-Kościesza
projekt MA pracowni P2PA