Projekt adaptacji dawnej Zajezdni Tramwajowej Brus w Łodzi to część pracy doktorskiej autorstwa Aleksandry Antoszczyk. Koncepcja doktorantki Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu podejmuje problematykę procesów rewitalizacyjnych, w szczególności dotyczących terenów poprzemysłowych z uwzględnieniem ich funkcji w przestrzeni publicznej miasta, a w tym, obiektów związanych z obsługą komunikacji.
Praca doktorska Aleksandry Antoszczyk pt. „Rewitalizacja terenów poprzemysłowych i ich rola w przestrzeni publicznej miasta na przykładzie obiektów związanych z obsługą komunikacji” została wykonana na Wydziale Architektury i Wzornictwa Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu, pod kierunkiem dr hab. Piotra Szwieca oraz dr Patrycji Mikołajczak.
hala tramwajowa adaptowana na funkcję wystawienniczą
© Aleksandra Antoszczyk
dialog pomiędzy przeszłością a teraźniejszością
Część koncepcyjna pracy dotyczy historycznego obiektu wpisanego do rejestru zabytków — zajezdni tramwajowej Brus działającej w latach 1910-2012.
teren zajezdni tramwajowej zajmuje 1,36 ha
© Aleksandra Antoszczyk
Jest to projekt będący odpowiedzią na współczesną potrzebę tworzenia przestrzeni upamiętniających ciągłość historyczną danego miejsca, będącą niezaprzeczalną wartością obiektu. W projekcie respektuję i zachowuję znaczenie i tożsamość miejsca, podkreślając walory historyczne i genius loci. Interpretując istniejącą formę, integrując z nowoczesną estetyką i dodając nową funkcję dostosowaną do potrzeb miasta i mieszkańców — buduję dialog pomiędzy przeszłością a teraźniejszością — tłumaczy Aleksandra Antoszczyk.
hala tramwajowa została zamieniona na muzeum
© Aleksandra Antoszczyk
muzeum w hali tramwajowej
Teren wybranej do opracowania przez Aleksandrę Zajezdni Tramwajowej Brus zajmuje 1,36 ha przy ulicy Konstantynowskiej w Łodzi. Halę tramwajową — główny i największy kubaturowo budynek, autorka postanowiła przemiemić w muzeum. Wewnątrz odwiedzający będą mogli obejrzeć zabytkowe tabory tramwajowe, należące do Klubu Miłośników Starych Tramwajów, w tym wagony o delikatnej i wrażliwej na zmiany atmosferyczne drewnianej konstrukcji.
we wnętrzu hali, kanały torowisk tramwajowych są przeszklone
© Aleksandra Antoszczyk
Tył budynku, w miejscu, gdzie kończą się kanały tramwajowe, architektka przegrodziła ceglaną ścianą z dwoma szerokimi otwartymi przejściami, wydzielając strefę wystawienniczą, w której umieszczone zostaną w gablotach i na stojakach oraz planszach drobne elementy ekspozycyjne: pantografy, kasowniki biletów, tablice informacji pasażerskiej, mierniki elektryczne, sygnalizacja świetlna, modele tramwajów i autobusów, makiety, i wiele innych. Będzie tu można prezentować ekspozycje tematyczne lub czasowe. Prawa część obiektu zachowa pierwotną funkcję warsztatu.
rzut hali tramwajowej
© Aleksandra Antoszczyk
Projekt Aleksandry nie narusza zastanej tkanki architektonicznej — autorka zachowuje proporcje i eksponuje dawne detale architektoniczne. Doktorantka zaplanowała odniowienie, oczyszczenie i uzupełnienie ceglanej elewacji budynku. Wrota wjazdowe postanowiła wymienić na przeszklone o szprosowej, stalowej konstrukcji typu fabrycznego z drobnymi kwadratowymi podziałami, nawiązując do stylu okien obiektu. Przeszklenie doświetli wnętrze, zachęcając do wejścia.
ściany zostały oczysczone i ukazują cegłę
© Aleksandra Antoszczyk
We wnętrzu hali kanały torowisk tramwajowych są przeszklone, tworząc bezpieczną nawierzchnię dla odwiedzających, którzy będą mogli swobodnie przemieszczać się pomiędzy ustawionymi na torowiskach wagonami. Ściany wewnętrzne są również oczyszczone — ukazują autentyczną cegłę, tworząc industrialne, klimatyczne tło dla prezentowanych eksponatów. Na ścianie odgradzającej główną część budynku z torowiskami od części warsztatowej projektantka zaproponowała modułowe tafle z pleksiglasu z nadrukowaną wielkoformatową grafiką przedstawiającą historię łódzkiej kolei tramwajowej.
w dawny budynku administracyjnym znajduje się kawiarnia
© Aleksandra Antoszczyk
kawiarnia w budynku administracyjnym
Na wysokim parterze dawnego budynku administracyjnego znajduje się kawiarnia. W jej wnętrzach dominuje czerwona, autentyczna cegła, połączona z drewnem parkietu oraz mebli.
Surowość ceglanych i otynkowanych ścian „ocieplają” galeryjki: zdjęcia tramwajów i dawnej Łodzi — dodaje autorka.
wnętrze kawiarni
© Aleksandra Antoszczyk
Drewniana powierzchnia parkietu łączy się z surową wylewką, a pomiędzy nimi wzdłuż pomieszczenia biegnie przeszklona część z elementami dawnych szyn tramwajowych. Ten fragment podłogi imituje stare torowisko tramwajowe i podkreśla industrialny charakter pomieszczenia. Głównym elementem w kawiarni jest bar w formie prostej, monolitycznej bryły wykończonej białym surowym tynkiem odznaczającym się na tle ceglanych ścian.
rzut kawiarni, parter
© Aleksandra Antoszczyk
Bufet wykończony jest kamiennym blatem o jasnej kolorystyce, natomiast podcięcie pod nogi obłożono metalicznym elementem wykonanym z aluminium. Z sufitu zwieszone są industrialne, chromowe lampy, na ścianach powieszono podobne kinkiety. Dobrano żarówki w starym stylu z widocznym żarnikiem, nawiązujące wyglądem do tradycyjnych. Na piętrze znajdą się pomieszczenia o charakterze biurowym, a w piwnicach magazyny i toalety dla gości.
na ścianach znajdują się wielkoformatowe panele
© Aleksandra Antoszczyk
Na ścianach umieszczone zostały wielkoformatowe panele z grafiką bazującą na historycznych fotografiach dokumentujących losy zajezdni tramwajowej i łódzkich tramwajów. Ten motyw graficzny wprowadzający odwiedzających w klimat dawnych lat pojawia się w każdym z budynków, a także w przestrzeni otwartej terenu zajezdni.
nowe życie starych budynków
Aleksandra Antoszczyk zaplanowała, że dawny budynek socjalny będzie pełnić funkcje administracyjne, w nim umieściła biuro, sale wykładowe z możliwością wynajęcia na cele edukacyjno-kulturalne, archiwum oraz pomieszczenia pomocnicze.
prawie każdy z budynków pełni nową funkcję
© Aleksandra Antoszczyk
Stacja transformatorowa z zespołem rozdzielni wysokiego napięcia po odnowieniu miałaby zostać częściowo udostępniona do zwiedzania dla mieszkańców. Wieża ciśnień stałaby się punktem widokowym.
Hydrofornia i kuźnia — dwa sąsiadujące ze sobą niewielkie budynki znajdujące się blisko głównej hali tramwajowej, po odnowieniu staną się otwartymi dla zwiedzających pomieszczeniami, w których prowadzone będą warsztaty. W kuźni znajduje się wyremontowany, działający piec, z którego wykorzystaniem, jak sugeruje autorka, mogą być prowadzone praktyczne zajęcia pokazowe, zapoznające z pracami konserwatorskimi elementów metalowych użytkowanych w starych tramwajach i w samej zajezdni.
przestrzeń dla wszystkich
Teren dawnej Zajezdni Tramwajowej Brus ma stać się przestrzenią ogólnie dostępną i otwartą dla odwiedzających. Autorka zdecydowała, że nawierzchnia przed zajezdnią zostanie wymieniona i pokryta kostką brukową w odcieniach szarości. Torowiska otaczające halę i znajdujące się tuż przed nią będą aktywnie użytkowane — pozostaną zachowane w całości. Roślinność wokół zostanie zachowana i uzupełniona o nowe nasadzenia, dodatkowo doświetlona niskimi oprawami świetlnymi specjalnie przeznaczonymi do parków i ogrodów.
panele przedstawiają uroczyste otwarcie Zajezdni Brus
© Aleksandra Antoszczyk
Atrakcyjności miejscu dodaje efektowna forma, która z daleka komunikuje przejeżdżającym i przechodniom o istnieniu miejsca wartego odwiedzenia. Ustawione „na zakładkę” ogromne, szklane panele znajdujące się po zachodniej stronie głównego budynku hali tramwajowej przyciągają uwagę. Panele zadrukowane zostały przeskalowaną i pociętą na fragmenty fotografią przedstawiającą uroczyste otwarcie Zajezdni Brus, które odbyło się 17 grudnia 1910 roku. Żaluzyjne ustawienie paneli sprawia, że oglądane pod kątem tworzą całość — mówi projektantka.
dużo zieleni
Po zachodniej stronie hali tramwajowej tuż za żaluzyjnymi panelami, autorka wydzieliła odrębną strefę z nasadzeniami roślinności i elementami małej architektury: oświetleniem, ławkami, koszami na śmieci, stojakami na rowery, barierkami i słupkami. Zaprojektowane siedziska to ułożone symetrycznie pola wyznaczone ceglanymi murkami i dla komfortu uzupełnione o drewniane elementy.
strefa odpoczynku
© Aleksandra Antoszczyk
Również po zachodniej stronie budynku, w części otwartej, obszernej zielonej przestrzeni znajduje się wystawa eksponatów, wypełniającą przestrzeń rekreacyjną. Eksponaty te, w większości duże gabarytowo, np.: dawne podwozia tramwajowe, elementy konstrukcyjne, a także różnego rodzaju maszyny znalezione na terenie zajezdni, ustawiono na prostokątnych polach wyłożonych jasną kostką brukową i podkreślonych ciemną „ramką”. Jasne pola wybijają się na tle zielonej nawierzchni z nasadzoną roślinnością i jednocześnie ją uzupełniają.
Stworzona zostanie przyjazna, stała i powszechnie dostępna ekspozycja nawiązująca do tożsamości miejsca. Wszystkie działania rewitalizacyjne zostały zaplanowane z poszanowaniem środowiska naturalnego. W przestrzeni, wszędzie gdzie to możliwe, dominuje zieleń i roślinność. Jest to celowy zabieg i próba ucieczki od otaczającej nas „betonozy”, którą mieszkańcy miast są zmęczeni i preferują odpoczynek wśród zieleni — przekonuje Aleksandra.
autorka liczy, że jej projekt może przywrócić życie w tym obszarze miejskim
© Aleksandra Antoszczyk
przywrócenie zajezdni mieszkańcom
Zależało mi na odtworzeniu tętniącej życiem atmosfery panującej w latach prężnej działalności zajezdni i wprowadzeniu odwiedzających w klimat gwarnego, industrialnego miasta. Celowo nie użyłam w projekcie elektronicznych środków przekazu pod postacią ekranów dotykowych znajdujących się przy każdym z eksponatów, czy będących multimedialnymi rozrywkami, gier elektronicznych. Pragnę skłonić odbiorcę do oderwania się od wirtualnej rzeczywistości zamkniętej na ekranach tabletów i smartfonów. W zamian za to daję możliwość większego zaangażowania, poprzez przejażdżkę starym tramwajem lub uczestnictwo w warsztatach, czyli dotknięcia, poczucia i przeżycia. Wyrażam przekonanie, że zrewitalizowana Zajezdnia Brus stanie się miejscem przyjaznym i atrakcyjnym, miejscem, do którego odwiedzający zechcą wracać. Zachęci mieszkańców i odwiedzających do aktywności kulturalnej, edukacyjnej i rekreacyjnej. Będzie to przestrzeń sprzyjająca organizowaniu wydarzeń kulturalnych i edukacyjnych w spójnym estetycznie, harmonijnym otoczeniu. Pozytywnym efektem tego działania stanie się przywrócenie do życia wskazanego obszaru miejskiego i włączenie do aktywności mieszkańców — podsumowuje Aleksandra Antoszczyk.