Weranda kojarzy nam się z miejscem spokojnego odpoczynku z widokiem na letni ogród. A zimą? Może stać się dodatkowym pokojem, w którym wyczarujemy niepowtarzalny klimat.
Stół z krzesłami
Fot. Pani to potrafi © Marcin Dekor
Takie przedsięwzięcie wiąże się z paroma trudnościami, o których na swoim blogu „Pani to potrafi” opowiadają Beata Łańcuchowska i Ania Drozd. Wykończenie, ocieplenie, wystrój – to tylko kilka zagadnień, jakie poruszają. Jak przyznają, jednym z większych wyzwań było zaprojektowanie dekoracji okien. Takich, które nie tylko będą praktyczne, ale także dające mieszkańcom prywatność. Miały one również chronić przed mocnym słońcem stanowić dodatkowy czynnik termoregulacyjny i pasować do wystroju. Projektantki brały pod uwagę otwierane shuttersy, które jednak przekreślałyby użytkowy charakter parapetu oraz zasłony, które jednak szybko odrzuciły. Wybór padł na rolety.
Wypoczynek
Fot. Pani to potrafi © Marcin Dekor
W przypadku werandy sprawa była skomplikowana ze względu na ilość okien. Jest ich aż 10 i okalają całe pomieszczenie. Wyzwaniem była również ich niestandardowa szerokość i niewielka przestrzeń – lub jej brak – pomiędzy górną krawędzią okien a dachem. W takiej sytuacji najlepszym wyborem był system montowania rolet bezpośrednio do futryn. Kolejnym wyzwaniem była kwestia dopasowania rodzaju ich wykończenia i sposobu układania się zwiniętych tuneli tkaniny. Ostatecznie projektantki zdecydowały się na model ze zwiniętą tkaniną znajdującą się na tylnej stronie rolety.
Żółty fotel dodaje wnętrzu kolorytu
Fot. Pani to potrafi © Marcin Dekor
Weranda została urządzona przy użyciu stonowanej, eleganckiej palety barw z przewagą bieli i czerni. Kolory ziemi odnajdziemy w meblach i dodatkach. Ściany pomalowano na jasnoszary kolor, natomiast na podłodze znajduje się klasyczna szachownica. Całość dopełnia użycie naturalnych materiałów, w szczególności drewna. Dzięki temu przestrzeń zyskała sielski klimat.
Szafka
Fot. Pani to potrafi © Marcin Dekor
Mimo iż Beata Łańcuchowska i Ania Drozd zapowiadają, że to zapewne nie koniec zmian w tym urokliwym pomieszczeniu, są bardzo zadowolone z efektu, jaki udało im się osiągnąć. Teraz bowiem z werandy można korzystać o każdej porze roku. Jest w niej ciepło, ale nie gorąco. Słonecznie, ale z możliwością osłonięcia zbyt mocnych promieni. Przytulnie i stylowo.
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji! Kliknij TUTAJ