Czy liście przyniesione ze spaceru mogą być inspiracją do stworzenia wnętrza? Ada Skwira i Małgorzata Liebhart z WZ studio udowadniają, że tak!
Mieszkanie na warszawskiej Pradze należy do inwestorki uwielbiającej podróże
Fot. Pion Poziom
Miejsce odpoczynku
Inwestorka pracuje w Warszawie, a wolny czas poświęca na podróże. Mieszkanie dla osoby prowadzącej tak aktywny tryb życia miało być azylem i miejscem odpoczynku, jednocześnie przypominającym o odbytych wojażach.
— Zależało nam na tym, aby przestrzeń była otwarta i przyjazna, a codzienne funkcjonowanie klientki było dla niej jak najbardziej komfortowe i nieograniczające — podkreślają projektantki.
Pierwsze skrzypce grają tu naturalne materiały tworzące niepowtarzalny klimat tego praskiego apartamentu. Architektki postawiły na dębowe forniry, len, bawełnę oraz rattanowe wykończenie mebli. Niektóre ściany zostały pokryte chropowatym tynkiem gipsowym, który kontrastując z gładkim drewnem, tworzy unikalny charakter wnętrza.
We wnętrzu dominują naturalne materiały
Fot. Pion Poziom
Nieoczekiwana inspiracja
— Właścicielce bardzo zależało na zielonej kuchni. Wybór odpowiedniej barwy stanowił jednak wyzwanie. Pewnego dnia przyniosła ona do naszej pracowni zebrane przez siebie liście, które stały się inspiracją do dominującego w mieszkaniu odcienia – zdradzają Ada Skwira i Małgorzata Liebhart z WZ Studio.
W taki sposób powstała kuchnia z dużą narożną zabudową. Pojemne szafki skrywają również wszelkie sprzęty kuchenne, dzięki czemu przestrzeń jest uporządkowana. Znalazło się tu także miejsce na strefę jadalnianą składającą się z drewnianego stołu oraz krzeseł ozdobionych plecionką wiedeńską.
Kolor zabudowy kuchennej inspirowany jest liściem znalezionym przez właścicielkę mieszkania na spacerze
Fot. Pion Poziom
Miejsce spotkań
W salonie uwagę zwraca duża i wygodna sofa. Inwestorka często zaprasza do siebie znajomych, dlatego taki mebel to świetne rozwiązanie. Podłoga ułożona w klasyczną jodełkę wraz z kremowym dywanem nadają pomieszczeniu klasycznego i eleganckiego charakteru. Seanse filmowe oraz pokaz zdjęć z egzotycznych wypraw umożliwia telewizor będący centralnym punktem pomieszczenia. Tuż obok znajdują się dwa pojemne regały wpisane w ścianę. Jest to idealne miejsce do wyeksponowania pamiątek z podróży. Przykuwającym wzrok elementem jest także masywny słup, który był bardzo nieestetycznym elementem konstrukcyjnym, zaplanowanym przez dział projektowy dewelopera. Architektki zadecydowały obłożyć go fornirem. Ten prosty zabieg pozwolił przekształcić mankament w ciekawą ozdobę i oryginalny akcent całego wnętrza.
Głównym punktem salonu jest telewizor
Fot. Pion Poziom
Klasyka z twistem
Aranżacja sypialni jest spójna z resztą mieszkania. Dominują tu jasne szarości, drewno i odrobina oliwkowej zieleni. Główną rolę odgrywa tu oczywiście duże łóżko z tapicerowanym zagłówkiem. Ściana za nim została podkreślona delikatną sztukaterią. Zabudowana szafa pomieści natomiast wszelkie ubrania i akcesoria. Warto jednak zwrócić uwagę na to, co skrywa się za nią. We wnęce znajduje się toaletka oraz lustro zajmujące całą ścianę. Kącik piękności został wyznaczony za pomocą szarych płytek, które w ciekawy sposób kontrastują z drewnianą podłogą w głównej części sypialni. Kropką nad i tej aranżacji jest tapeta z motywem palm, która ponownie nawiązuje do podróżniczej pasji właścicielki.
W sypialni znalazło się miejsce na toaletkę
Fot. Pion Poziom
Orientalny akcent
Intrygującym detalem łazienki są zawieszone nad wanną charakterystyczne lampy. Umieszczenie oprawy wiszącej w takim miejscu było możliwe, dzięki wykorzystaniu modeli o podwyższonej szczelności. Ekstrawaganckie akcesoria pięknie prezentują się na tle spokojnej aranżacji utrzymanej w odcieniach bieli i szarości z dodatkiem jasnego drewna.
Ozdobą łazienki są orientalne lampy
Fot. Pion Poziom
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji!
Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK