Za sprawą architektów z pracowni Interiorsy trzykondygnacyjny dom przeszedł gruntowną metamorfozę. Po adaptacji poddasza i całkowitej zmianie układu funkcjonalnego pomieszczeń powstał tu przytulny i stylowy azyl dla czteroosobowej rodziny.
Gruntowne zmiany
Dom w Warszawie to doskonały przykład na to, jak z pomocą architektów można nie tylko odmienić wnętrza, ale też zaadaptować dostępną przestrzeń według zmieniających się potrzeb właścicieli. Z dwóch pięter z poddaszem powstały tu dwa samodzielne mieszkania. Te położone na piętrze i połączone z nieużytkowaną dotąd górą zajmuje 4-osobowa rodzina. Zanim jednak odnalazła ona tu swoje miejsce, należało na nowo zaplanować układ funkcjonalny pomieszczeń i przystosować przestrzeń strychu do celów mieszkaniowych.
- Dostaliśmy za zadanie połączenia poddasza z niższym piętrem i wyodrębnienia w ten sposób oddzielnego mieszkania dla 4-osobowej rodziny. Prace należało wykonać w porozumieniu z konstruktorem, zwłaszcza przy wybijaniu otworu w stropie i wstawianiu schodów pomiędzy kondygnacjami. Tak powstała część dolna z dużym salonem z jadalnią, otwartą kuchnią, gabinetem i łazienką. Na poddaszu wyodrębniliśmy pokoje dla dzieci i sypialnię z garderobą. Nie zabrakło również drugiej łazienki – opowiada Radosław Wójcik z pracowni Interiorsy.
Pokój chłopca
Fot: Bartek Zaborowski
Sprytny układ
Choć prace remontowe były skomplikowane, efekt wart był włożonego wysiłku. Z pomocą architektów powstało tu przestronne i przytulne mieszkanie o powierzchni 130 m2. By optymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń, projektanci podzielili piętra na strefy użytkowe. Na dole znalazł się przestronny salon, stylowa jadalnia oraz otwarta, lecz zlokalizowana w zupełnie innym miejscu, kuchnia. Pod skosami zaś odnalazły swoje miejsce pokoje dla dwójki dzieci – chłopca i dziewczynki oraz sypialnia właścicieli połączona z garderobą. Na obu piętrach przewidziano także łazienki, a na dole gabinet do pracy.
Wspólne miejsce
Przestrzeń dzienna, choć całkowicie otwarta, została podzielona na trzy odrębne strefy funkcjonalne. Dzięki temu rozwiązaniu poszczególne pomieszczenia, choć tworzą jedną spójną wizualnie całość, nie przenikają się, pozwalając swobodnie korzystać z każdego z nich. Przestronny salon to miejsce stworzone do wypoczynku. Znajduje się w nim duża narożna sofa. Przestrzeń, gdzie cała rodzina może wspólnie spędzać czas. Przytulną, sprzyjającą ciepłym relacjom atmosferę budują tu stonowane kolory utrzymane w palecie barw ziemi oraz białe stylizowane meble. Słonecznym akcentem jest żółty fotel typu uszak, którego kolor podkreśla wykończona intensywnym granatem ściana z szafką RTV. Wnosi on sporą dawkę pozytywnej energii do wnętrza.
Salon do przestrzeń do spędzania wspólnego czasu dla całej rodziny
Fot: Bartek Zaborowski
Kuchnia i jadalnia sprzyjające spotkaniom
Z salonu do kuchni droga wiedzie przez równie przytulną jadalnię. Jest to jednak przestrzeń o bardziej oficjalnym charakterze, co podkreśla jej elegancki wystrój. Główną rolę gra tu biały rozkładany stół, do którego dobrano stylizowane krzesła z obiciem w kolorze granatu. Podobnie jak tapeta na ścianie przy schodach, to świadome nawiązanie do stylistyki salonu. Ciekawym elementem aranżacyjnym jest lustro w kształcie okienka ze szprosami, które wyeksponowano na ścianie udekorowanej białą cegłą. Całość buduje atmosferę sprzyjającą wspólnym posiłkom nie tylko w rodzinnym gronie. Z kolei kuchnia, ulokowana w drugiej części otwartej strefy dziennej to ukłon w stronę minimalizmu i funkcjonalności. Tu można w pełni oddać się pasji gotowania, bez obawy o przenikanie się zapachów, czy bałagan. Biała zabudowa meblowa zapewnia wystarczająco dużo miejsca do przechowywania, a jej gładkie fronty łatwo utrzymać w czystości. Wrażenie robi także duży blat roboczy, poprowadzony na całą długość ściany z oknem. Można tu nie tylko oddawać się kulinarnym eksperymentom z całą rodziną, ale też wyeksponować ulubione akcesoria i sprzęty kuchenne.
Jadalnia z białą cegłą
Fot: Bartek Zaborowski
Miejsce wypoczynku
Piętro to z kolei prywatna oaza każdego z domowników. Znalazł się tu utrzymany w pastelowym różu pokój dla dziewczynki oraz urządzony w palecie stonowanych szarości pokój chłopca. Tu także swoje miejsce odnalazła przestronna sypialnia właścicieli.
Sypialnia rodziców i pokój dziewczynki
Fot: Bartek Zaborowski
Loftowa łazienka
Choć wszystkie te pomieszczenia zaaranżowane zostały w jasnej, sprzyjającej wypoczynkowi palecie barw, wyjątkiem jest łazienka. To pomieszczenie o zdecydowanym charakterze inspirowane stylistyką loft. Stąd szare okładziny ścienne uzupełniają meble i zabudowy w tym samym kolorze oraz czarne, industrialne oświetlenie. Jak przystało na tę konwencję aranżacyjną, surowy charakter pomieszczenia ociepla drewno, z którego wykonano blaty. Całość uzupełnia biała ceramika i chromowana armatura.
Łazienka w stylu loft
Fot: Bartek Zaborowski
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji
Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK