„10 pytań do architekta wnętrz” to cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów wnętrz. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiada Natalia Kędzierska.
Natalia Kędzierska — Projektantka wnętrz z pasji i wykształcenia. Absolwentka wydziału Architektury Wnętrz Wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Laureatka międzynarodowego konkursu „Elite Design Awards” w 2022 roku. Założycielka studia projektowego NAKE design. Prywatnie miłośniczka nowoczesnego designu, azjatyckiego jedzenia i podróży. Tworzy oryginalne, ale jednocześnie ponadczasowe wnętrza dopasowane do stylu życia swoich klientów. Jej celem jest projektowanie unikalnych rozwiązań, które podkreślają indywidualny charakter danej przestrzeni. Do każdego projektu podchodzi jak do nowego wyzwania, szukając nieszablonowych rozwiązań i dbając o detale na każdym etapie pracy. Jej mottem jest przekonanie, że wnętrza powinny odzwierciedlać osobowość człowieka oraz wprowadzać harmonię i spokój do jego duszy.
1. Dom to dla mnie…
Najbliższe mi osoby oraz wewnętrzny spokój. Dom jest także miejscem, do którego z przyjemnością wracam — zarówno z pracy, jak i z podróży. To zapach świeżych kwiatów, komfort, przytulność i harmonia.
2. Kluczem do udanego projektu wnętrza jest…
Współpraca i wzajemne zrozumienie między architektem a inwestorem, przy zachowaniu równowagi pomiędzy estetyką oraz funkcjonalnością. Bardzo istotne jest dokładne poznanie potrzeb klienta, ponieważ to on jest inwestorem i to jemu ma służyć projektowana przestrzeń.
3. Inspiracji szukam…
Tak naprawdę wszędzie, ale głównie w licznych podróżach i spotkaniach z ludźmi. Przyglądam się wszystkiemu uważnie, obserwuje miejsca, zmiany, zachowania. Dużą dawką ciekawych inspiracji są dla mnie także zagraniczne media społecznościowe oraz magazyny.
4. We współpracy z inwestorem najważniejsze jest…
Wzajemne zaufanie i szacunek. Obie strony dążą do wspólnego celu, a kluczowa jest ich otwartość na dialog oraz zaangażowanie w jego realizację. Taka współpraca pozwala na sprawniejsze działanie, większą precyzję w realizacji założeń projektowych oraz budowanie relacji opartej na profesjonalizmie i partnerskim podejściu.
5. Mój ulubiony styl aranżacyjny to…
Trudno jednoznacznie określić, ponieważ na co dzień projektuję w różnych estetykach, łącząc elementy z wielu stylów. Zróżnicowane podejście pozwala tworzyć projekty unikatowe i wykraczające poza utarte schematy. Najbliższy jednak moim osobistym preferencjom jest nowoczesny minimalizm oraz modern classic.
6. Najważniejszy przedmiot w moim domu to…
Stół. To przy nim zawsze najwięcej się dzieje i tam powstają najlepsze pomysły zarówno na płaszczyźnie zawodowej, jak i prywatnej. Jest to miejsce do wspólnego spożywania posiłków, co jest dla mnie bardzo ważnym element życia codziennego. Mebel ten kojarzy mi się także z rodziną, przytulnością i poczuciem bezpieczeństwa.
7. Najczęściej popełnianym błędem przy samodzielnym wystroju wnętrz jest…
Dobór produktów o niskiej jakości, które szybko się zużywają lub tracą estetyczny wygląd. Także zagracenie przestrzeni. Zbyt duża ilość mebli, dekoracji lub dodatków powoduje, że wnętrze staje się przytłaczające i mało funkcjonalne. Zamiast przemyślanej kompozycji, wiele osób wprowadza do wnętrza za dużo różnych stylów i kolorów, co tworzy wrażenie chaosu. Równie istotnym błędem jest nieodpowiednie oświetlenie — zarówno jego ilość oraz barwa, która ma duży wpływ na nasze samopoczucie oraz komfort w danej przestrzeni.
8. Mój ulubiony materiał to…
Naturalny kamień i drewno, które charakteryzują się unikalnym urokiem oraz niezwykłą różnorodnością. Każdy kawałek tych materiałów jest niepowtarzalny, a to sprawia, że wnętrze nabiera indywidualnego charakteru. Ich ponadczasowa estetyka oraz wszechstronność sprawiają, że doskonale wpisują się w szeroki wachlarz koncepcji projektowych. Ponadto mamy poczucie bliskości natury, które pozwala nam na chwile zatrzymać się w miejscu.
9. Trend, który chciałabym, aby już przeminął to…
Wykorzystywanie podróbek wyposażenia, takich jak lampy czy dodatki, które mają imitować drogie, luksusowe produkty. Choć takie rozwiązania mogą wydawać się atrakcyjne cenowo, często wprowadza to do wnętrz sztuczność, która odbiega od zamierzonego efektu.
10. Chciałabym, kiedyś zamieszkać w…
Miejscu, gdzie lato trwa cały rok, z dostępem do oceanu i plaży. Jakiś czas temu, na chwilę, spełniłam to marzenie, mieszkając przez rok na zachodnim wybrzeżu Australii. Uważam, że to właśnie tam znajduje się moje miejsce, do którego chciałabym kiedyś wrócić na dłużej.
Sprawdź inne rozmowy z cyklu 10 pytań do architekta wnętrz