„10 pytań do architekta wnętrz” to cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów wnętrz. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiada Krzysztof Miruć.
Krzysztof Miruć – absolwent Politechniki Warszawskiej, którą ukończył w 2002 roku z tytułem magistra inżyniera. Studiował architekturę na prestiżowej paryskiej uczelni Ecole d'Architecture de Paris-la-Villette. W 2003 roku założył pracownię architektoniczną L'AB Architekci, w której pełni rolę głównego projektanta. Prowadzi programy telewizyjne w zakresie architektury wnętrz.
1. Dom to dla mnie...
Ostoja spokoju. W domu się relaksuję i odpoczywam. Dom to moja twierdza.
2. Kluczem do udanego projektu wnętrza jest...
Słuchanie inwestora. Odpowiadanie na jego potrzeby. Bycie architektem to jednocześnie prowadzenie zakładu usługowego. To poniekąd również bycie psychologiem. Trochę socjologiem, terapeutą. Trzeba słuchać ludzi i odpowiadać na ich potrzeby. To my budujemy przestrzeń, w której oni będą żyć. Ta przestrzeń ma być zaprojektowana dla nich. Ma być pod nich skrojona. To oni mają być szczęśliwi w tym wnętrzu, a nie my dumni z tego, co zrobiliśmy. To jest najważniejsza zasada. Szczęście i zadowolenie klienta.
3. Inspiracji szukam...
Wszędzie. W internecie. Inspirują mnie ludzie. Oglądam świat dookoła. Inspiracje są wokół nas.
4. We współpracy z inwestorem najważniejsze jest...
Porozumienie. Również nadawanie na tej samej fali. Podchodzenie do problemów w ten sam sposób. Jeśli umiemy ze sobą rozmawiać to powstanie bardzo fajny projekt, ponieważ będzie to efekt kooperacji. Mojej oraz inwestora. Zawsze mówię, że projekt wnętrz nie powstaje nigdy w mojej głowie. On powstaje zawsze w naszych głowach. To jest nasz wspólny projekt. Mówię zawsze w liczbie mnogiej, dlatego że mój pierwszy pomysł też ewoluuje, zmienia się pod wpływem życzeń i wytycznych klienta. Ta współpraca, słuchanie go, to najważniejsza rzecz.
5. Mój ulubiony styl aranżacyjny to...
Nie posiadam ulubionego stylu. Wydaje mi się, że osoba projektująca wnętrza musi mieć szeroki wachlarz umiejętności i taki staram się mieć. Jeśli przyjdzie do mnie klient, który będzie chciał mieć klasyczne wnętrze, dołożę wszelkich starań, żeby zaprojektować je w myśl tych klasycznych zasad i zadbam o to, żeby nie było kiczowate. Jeśli ktoś, będzie chciał wnętrze minimalistyczne, również stworzę projekt według zasad minimalizmu. Zaprojektuję mu wnętrze tak, aby czuł się w nim dobrze i żeby miało ono artystyczny i estetyczny wygląd.
6. Najcenniejszy przedmiot w moim domu to...
Kryształowe kieliszki, które są pamiątką po mojej babci. Również obrazy i rzeźby autorstwa moich przyjaciół.
7. Najczęściej popełnianym błędem przy samodzielnym wystroju wnętrz jest...
Chcemy za dużo naraz. Pragniemy zrealizować wszystkie fajne pomysły. Projektowanie dla samego siebie to bycie bardzo powściągliwym. Jest to bardzo trudne.
8. Mój ulubiony materiał to...
Lubię naturalne materiały, które dobrze wyglądają we wnętrzu takie jak drewno i kamień.
9. Trend, który chciałbym, aby już przeminął to...
Centralny punkt oświetleniowy w każdym pokoju. Nie wiem kto i kiedy wpadł na ten pomysł, ale w zarówno nowym, jak i starym budownictwie, zawsze pośrodku wisi przewód. Nie wiem dlaczego. Taka lampa wisząca powinna się znajdować jedynie nad stołem. Wnętrza oświetla się za pomocą scen oświetleniowych. Chciałbym zatem, aby centralny punkt oświetleniowy wyszedł z użytku.
10. Chciałbym kiedyś zamieszkać w...
Włoszech. Wynajmujemy tam z przyjaciółmi dom. Dobrze się tam czuję. Lubię kuchnię włoską, wino. Jest to cudowne miejsce. Choć moje serce było też w Hiszpanii, także wybierałbym między Hiszpanią a Włochami, ale chyba postawiłbym na Włochy.