60-metrowe wnętrze projektu jlw studio znajduje się w Warszawie. Panuje w nim skandynawski minimalizm z dużą ilością bieli i czarnymi dodatkami. Całość uzupełnia drewno, a także akcenty kolorystyczne szałwii.
We wnętrzu panuje skandynawski minimalizm wzbogacony o barwne akcenty
Fot. Ula Mróz
Owocna współpraca
Karolina i Damien kupili mieszkanie deweloperskie do kompleksowego wykończenia. Już na początku współpracy z architektką Joanna Lemką-Wójcik udało im się ustalić kolorystykę i kluczowe materiały wykończeniowe.
-To inwestorzy, jakich życzę każdemu architektowi. Mają gust zbieżny z moim oraz doceniają jakościowe produkty, materiały i rozwiązania – mówi autorka projektu.
Tuż przy drzwiach wejściowych położone zostały płytki. Dalej znajdziemy natomiast jodełkę francuską. Dzięki czemu przebywając w mieszkaniu cała komunikacja pomiędzy strefą dzienną a łazienką i sypialniami odbywa się po ciepłym, przytulnym parkiecie. Jednocześnie strefa wejściowa, narażona na wilgoć, pokryta jest grafitowymi, „nakrapianymi” płytkami w stylu terazzo.
W mieszkaniu znalazło się również miejsce dla kota
Fot. Ula Mróz
Kuchnia bez okna? To nie problem
Inwestorom zależało na dużej kuchni z wygodnym blatem roboczym i wieloma szafkami do przechowywania. Wyzwaniem projektowym okazało się stworzenie jasnej, widnej kuchni mimo braku okna w tej części strefy dziennej. Najlepszy rozwiązaniem okazała się kuchnia w kształcie litery U z blatem roboczym i stołem połączonym z wyspą. Biały blat został wykonany z konglomeratu kwarcowego, a na frontach szafek znalazł się fornir dębowy. Monochromatyczną kolorystykę kuchni przełamują tapicerowane, szałwiowe krzesła.
Kuchnia w kształcie litery U
Fot. Ula Mróz
Praktycznie zmiany
Karolina i Damien sporo pracują zdalnie, więc w projekcie obowiązkowo musiały znaleźć się dwa wygodne, osobne miejsca do pracy. Architektka zarekomendowała przesunięcie ściany oddzielającej łazienkę od sypialni o 25 cm względem układu zaproponowanego przez dewelopera. Dzięki temu w sypialni możliwe było utworzenie wygodnego miejsca do pracy. Zmieniona została też lokalizacja grzejnika łazienkowego. Dzięki temu uzyskano dodatkową przestrzeń do przechowywania we wnęce nad pralką. Otwory drzwiowe zostały minimalnie przesunięte, tak aby licowały się z granicami posadzek, co jest dobrze widoczne, patrząc z salonu w stronę przedpokoju.
Plan architektoniczny
© jlw studio
Relaksujące barwy
Duży szary dywan wyznacza strefę wypoczynkową. Znajdziemy w niej szałwiową kanapę, która nawiązuje kolorem do krzeseł w kuchni. Całość uzupełnia czarny stolik kawowy oraz szafka RTV. Granatowe zasłony dodają do aranżacji nutkę kolejnego koloru. Tuż obok nich znalazło się miejsce dla kolejnego mieszkańca, pięknego kota.
Szałwiowa kanapa i miejsce dla kota
Fot. Ula Mróz
Sypialnia z miejscem do pracy
Sypialnia została urządzona w odcieniach bieli. W jej centrum znajduje się duże łóżko z drewnianym zagłówkiem w formie lameli. Mogą być one wykorzystywane również jako półka, co pozwala zaoszczędzić miejsce w dość niewielkiej przestrzeni. Jedno z miejsc na home office znajduje się właśnie w sypialni. Domowe biuro zlokalizowane jest tuż pod oknem, dzięki czemu pracować można przy dziennym świetle. Wąskie białe biurko zostało uzupełnione wygodnym szarym fotelem oraz wózeczkiem i tablicą na wszelkie potrzebne akcesoria.
W sypialni znajduje się kącik do pracy
Fot. Ula Mróz
Różnorodna łazienka
W łazience znajdziemy aż trzy rodzaje płytek. Podłoga została pokryta ciemnymi kafelkami z wyraźnym wzorem. Ściany w większości zostały udekorowane dużymi płytkami w jasnym odcieniu ze wzorem nawiązującym do tego, który znajduje się na podłodze jednak w znacznie delikatniejszym wydaniu. Największą uwagę przykuwają jednak błękitno-miętowe kafelki w strefie kąpielowej. Biała pojemna zabudowa została uzupełniona elementami jasnego drewna i czarnymi dodatkami.
W łazience wykorzystano trzy rodzaje płytek
Fot. Ula Mróz
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji! Kliknij TUTAJ
Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK