Do pracowni wnętrz Malwiny Morelewskiej zgłosiła się klientka, która postanowiła zupełnie zmienić wnętrze mieszkania. Przyczynkiem do zmiany było opuszczenie domu przez syna i chęć zaadaptowania jego pokoju na nowe funkcje. Ostateczne całe wnętrze przeszło wielką modyfikację.
istotne jest przejście pomiędzy kuchnią a salonem
fot. Yassen Hristov, © stylizacja Malwina Morelewska
zmiana funkcji i charakteru
Mieszkanie otrzymało zupełnie nowy wygląd. Architektka wraz z klientką zdecydowały się na dominacji bieli przełamaną przez drewno. Wyjątkowa jest podłoga wykonana z dymionego dębu, która nadaje wnętrzu rustykalny i naturalny charakter. Istotne było też podkreślenie tego, że to prawdziwa deska, a nie panel.
Kuchnia, sypialnia i gabinet pozostały na swoich miejscach, jednak układ funkcjonalny całości uległ istotnym zmianom. Wykonaliśmy dość duże wyburzenia – wspomina dziś autorka projektu. – Aby w mieszkaniu mogła powstać duża, otwarta część dzienna, zniknęła ściana oddzielającą kuchnię od salonu. Ale nie tylko. Tam, gdzie dziś widać telewizor, pierwotnie znajdował się mały pokój, z wejściem z korytarza z drugiej strony. Włączenie tej przestrzeni w obręb salonu jednocześnie pozwoliło usunąć niepotrzebne już drzwi i powiększyć łazienkę. Dzięki temu mogła tam powstać mała sauna – podsumowuje pracę nad zmianą układu architektka Malwina Morelewska.
eklektyczne rozwiązanie tego mieszkania polega na rustykalnych elementach połączonych z minimalizmem
fot. Yassen Hristov, © stylizacja Malwina Morelewska
tworząc miejsce rekreacji
Powiększenie i otwarcie salonu na pozostałe części mieszkania pozwoliło na uwolnienie jego rekreacyjnego potencjału. Obok przedpokoju znalazły się masywne meble w kolorze antracytu, które pozwalają na swobodne przechowywanie dużej ilości przedmiotów. Pufa i sofa utrzymane zostały w czarnej tonacji. W inny sposób zorganizowana została jadalnia. Stół nawiązujący do skandynawskiego minimalizmu jest lekki i drewniany. Do niego dopasowane są krzesła w dwóch wariantach kolorystycznych — czarnym i naturalnym kolorze drewna.
Ciekawe rozwiązanie zaproponowano na ścianie, gdzie umieszczono telewizor. Nad nim pojawiły się specjalne miejsce specjalne podesty dla kota, który może wdrapywać się po kolejnych szczeblach.
w kuchni mieszają się szarości z drewnem
fot. Yassen Hristov, © stylizacja Malwina Morelewska
łącząc się z salonem —kuchnia
W tej części króluje minimalizm. Od salonu i jadalni część kuchenna została oddzielona wyspą. Przede wszystkim drewno połączone z bielą kontrastuje z delikatnymi szarościami salonu. Na podłodze zdecydowano się na szare płytki. Otwarcie na salon ograniczyło część szafek, co zostało zrównoważone właśnie przez wyspę, która pozwala na przechowywanie części kuchennych sprzętów i akcesoriów.
przedpokój został zminimalizowany
fot. Yassen Hristov, © stylizacja Malwina Morelewska
wyjątkowe marzenie w łazience
Łazienka zawiera coś, czego nie spodziewalibyśmy się w warszawskim mieszkaniu — sauny. To rozwiązanie zostało dostosowane do specjalnego polecenia inwestorki.
To spełnione marzenie klientki. Udało się je zrealizować, gdy po zmianach w układzie mieszkania w obręb łazienki mógł wejść fragment korytarza przy sypialni. Ale i tak nie wystarczyłoby tu miejsca na piec. Zaproponowałam więc minisaunę na podczerwień, prostszą w instalacji – zwłaszcza w budynku wielorodzinnym. Wiem od klientki, że sprawdza się znakomicie — mówi Malwina Morelewska.
Elementy drewniane zostały zbalansowane przez szarości widoczne w zabudowie łazienki. Królują tu płytki utrzymane w szaro-ciemnych kolorach. Istotne jest również rozproszenie światła.
wyjątkowym rozwiązaniem jest sauna
fot. Yassen Hristov, © stylizacja Malwina Morelewska